Reklama

Sursum corda

Wakacyjne spotkania z Kościołem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie wakacyjnego odpoczynku odwiedziłem Kaliningrad, do kwietnia 1946 r. Królewiec. Miasto nosi imię Michaiła Kalinina, członka ekipy podpisującej wraz ze Stalinem wyrok katyński na wymordowanie polskich oficerów - w centrum miasta wznosi się pomnik Kalinina.
Jest to miasto liczące ok. 500 tys. mieszkańców, cały obwód kaliningradzki liczy drugie tyle. Kiedyś to miasto było bardzo piękne, tonęło w zieleni parków, których smętne pozostałości istnieją do dzisiaj. Historycznych budowli nie ma tu zbyt wiele, zostały zniszczone w piekle długotrwałego oblężenia Kaliningradu przez Armię Radziecką i w wyniku barbarzyńskiej polityki władz radzieckich, która odebrała miastu duszę, spowodowała, że stało się nijakie, ponure, socjalistyczne.
Najwybitniejszym obywatelem miasta był żyjący w XVIII wieku wybitny filozof Emmanuel Kant, w XIX wieku żył w Królewcu odkrywca komety Halleya - niemiecki astronom Wilhelm Bessel, z miastem tym związany był słynny kompozytor Ryszard Wagner, który często dyrygował w królewieckiej operze.
Odwiedziłem jednego z księży pracujących na tym terenie. Zaprzyjaźniony z naszą redakcją ks. Jerzy Steckiewicz stworzył tu podwaliny pracy duszpasterskiej. Gdy ok. 10 lat temu zaczynał pracę, zamieszkał w hotelu i podał ogłoszenie do tamtejszej prasy, że pod tym a tym adresem i numerem telefonu mieszka ksiądz katolicki, gdyby ktoś był zainteresowany, to może skorzystać z jego posługi.
Pewnego wieczoru zatelefonował do niego mężczyzna. Mieszkał w tym mieście z umierającą już matką katoliczką, która dowiedziawszy się z gazety o możliwości kontaktu z księdzem, prosiła o spotkanie. Po drodze ów człowiek wyznał, że sam jest ateistą, ale chce zrealizować życzenie matki. Ks. Jerzy odprawił w mieszkaniu staruszki Mszę św. i udzielił jej sakramentów. Na drugi dzień około południa zadzwonił ów mężczyzna z informacją, że matka zmarła. Miał jeszcze jedną prośbę: chciał się wyspowiadać.
To wydarzenie dodało ducha ks. Jerzemu, skończyły się jego rozterki. Było mu bardzo trudno, lecz dzisiaj ten ksiądz może się poszczycić prawdziwymi osiągnięciami duszpasterskimi.
Opowiadał też o innym zdarzeniu, obrazującym głód Boga w sercach katolików i ich niezwykłe świadectwa. Gdy jechał kiedyś tramwajem, usłyszał, że ktoś wyrażał się źle o Janie Pawle II. W pewnym momencie podniósł się jakiś człowiek, powiedział, że jest katolikiem i nie pozwoli nic złego mówić o Papieżu. Zaskoczone towarzystwo umilkło. Po wyjściu z pojazdu ks. Jerzy zwrócił się do mężczyzny, który stanął w obronie Ojca Świętego. Mężczyzna ten powiedział, że jest Polakiem, katolikiem, i nie może pozwolić na znieważanie Papieża. Ksiądz zauważył, że nie widuje go w kościele na Mszy św. i przekazał nieznanemu dotąd mężczyźnie informacje duszpasterskie. Ten człowiek, nie mający z Kościołem prawie żadnego kontaktu, dał świadectwo swojej wiary, której iskierka tliła się w jego duszy.
Dzisiaj ks. Jerzy Steckiewicz jest proboszczem parafii św. Wojciecha, mieszka na plebanii, przy której znajduje się biblioteka, a także kaplica z doskonałą akustyką, w której można urządzać koncerty. Kościół jest jeszcze w stanie surowym. Pracuje z nim czterech wikariuszy. Ks. Jerzy jest założycielem kolegium teologicznego, którego słuchaczami są także prawosławni, pragnący zdobywać wiedzę teologiczną.
W innej kaliningradzkiej parafii jest trzech księży werbistów. Pracuje tam jeszcze wielu innych polskich kapłanów, którym w tej stronie świata przyszło pełnić swoją misję. Wszyscy oni żyją i pracują w bardzo trudnych warunkach, zmagają się z najprostszymi kłopotami, ale są energiczni i radośni, otwarci na ludzi, i twierdzą, że ich praca jest piękna. Podziwiam ich wszystkich i jeszcze raz przekonuję się, jak osoba księdza potrzebna jest ludziom, by na gruzowisku mógł odrodzić się Kościół.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poznań/Dziewięć osób rannych w wybuchu w Szkole Aspirantów PSP

2024-05-13 13:55

stock.adobe

Dziewięć osób zostało poparzonych w poniedziałek, podczas zajęć w Szkole Aspirantów PSP w Poznaniu. Poszkodowani mają oparzenia I i II stopnia, według wstępnych ustaleń doszło do wybuchu.

Rzecznik prasowy Szkoły Aspirantów Pożarnictwa w Poznaniu bryg. Rafał Wypych powiedział PAP w poniedziałek, że przed południem w trakcie zajęć dydaktycznych z przedmiotu "fizykochemia spalania i środki gaśnicze" doszło do nieoczekiwanego zdarzenia przy stanowisku do wyznaczania temperatury zapłonu cieczy.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do kościoła podczas nabożeństwa

2024-05-13 23:53

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

40-latek wszedł z nożem do kościoła w Czaplinku, gdy odbywało się nabożeństwo pierwszokomunijne. Mężczyzna został zatrzymany. Był pijany. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu – poinformowała PAP w poniedziałek oficer prasowa KPP w Drawsku Pomorskim asp. Karolina Żych.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 17.45 w kościele w centrum Czaplinka (woj. zachodniopomorskie).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję