Reklama

Czytamy razem (17)

„Święta z Kalkuty”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozwój nowych gałęzi

Pewnej nocy na dworcu kolejowym Howrah w Kalkucie policja zatrzymała grupę młodych łobuzów. Byli wśród nich kieszonkowcy, alkoholicy, sutenerzy, handlarze narkotyków i inni drobni przestępcy. Bez zbędnego gadania zamknięto ich na noc w dworcowym areszcie, skąd rano mieli zostać zabrani na kolegium. W grupie zatrzymanych znajdował się młody zakonnik. Próbował wytłumaczyć policjantom, kim jest, ale jego głos utonął w ogólnej wrzawie protestów i zapewnień o niewinności. Zanim się spostrzegł, znalazł się we wspólnej celi. Spędził upalną, wilgotną noc, gryziony przez komary i szczury. Ponadto współwięźniowie kpili z niego i docinali: „Czemu się uparłeś, żeby nam pomagać, skoro nie potrafisz pomóc sobie? Gdzie jest teraz twój Bóg?”.
Zakonnik ten był misjonarzem Miłości, który niedawno wstąpił do zgromadzenia. Jego misja polegała m.in. na pomaganiu setkom młodych włóczęgów, chłopców pozbawionych środków do życia, którzy nie znali innego domu prócz dworców kolejowych. Byli wśród nich drobni przestępcy, których on próbował sprowadzić ze złej drogi. To niektórzy z tych chuliganów szydzili z zakonnika tamtej nocy. Gdyby ów braciszek miał na sobie habit, taka pomyłka na pewno by się nie zdarzyła. Dlatego Matka Teresa, nosząc się z myślą założenia Zgromadzenia Braci Misjonarzy Miłości, nalegała, aby nosili habity lub sutanny. Stało się inaczej. Tym razem Matka Teresa ustąpiła, chociaż wszystkie swoje dzieła, a więc i Zgromadzenie Braci Misjonarzy Miłości, przypisywała natchnieniu Bożej Opatrzności.
Dzieło to zrodziło się spontanicznie i jakby w sposób naturalny. Najpierw, widząc, że coraz więcej świeckich zaczęło pomagać najuboższym z ubogich, udało się stworzyć ruch nazwany Pomocnikami Matki Teresy. Celem ruchu, oprócz pomocy ubogim, było osobiste uświęcenie pomocników. Dobrze oddaje tę myśl pewne zdarzenie. Mianowicie, gdy powstawało Zgromadzenie Braci Misjonarzy Miłości, przyszedł do Matki Teresy młody kandydat i oznajmił: „Matko, mam specjalne powołanie do pracy z trędowatymi. Chcę oddać im moje życie, moją całą istotę. Nic nie pociąga mnie bardziej niż to”.
Wiedząc na pewno, że naprawdę kochał dotkniętych trądem, Matka Teresa odpowiedziała mu: „Sądzę, że nieco się mylisz, bracie. Nasze powołanie polega na przynależności do Jezusa. Praca nie jest niczym innym, jak środkiem wyrażania naszej miłości do Niego. Z tego właśnie powodu praca sama w sobie nie jest ważna. Naprawdę ważna dla ciebie jest przynależność do Jezusa. To On daje ci środki, aby wyrazić tę przynależność”.
Zgromadzenie Braci Misjonarzy Miłości rozpoczęło działalność w 1963 r. Powód był prosty: w wielu domach prowadzonych przez siostry, m.in. w sierocińcach czy domach dla trędowatych, potrzebni byli na stałe silni i zdrowi mężczyźni. Z tego też względu Matka Teresa prosiła ojca Van Exema, aby zwrócił się do arcybiskupa Kalkuty, Alberta Vincenta D’Souzy, o stosowne zezwolenie Kościoła na powołanie takiego zgromadzenia. Arcybiskup uznał pomysł Matki Teresy za doskonały. Odpowiedział ojcu krótko: „Powiedz Matce Teresie, żeby zaczynała”. W ciągu kilku tygodni znalazło się kilku kandydatów, którzy 25 marca 1963 r. z błogosławieństwem arcybiskupa utworzyli zalążek nowego zgromadzenia. W kaplicy przy Lower Circular Road Matka Teresa przypięła im krzyże na piersiach. Trzej młodzi mężczyźni, ubrani w białe koszule i spodnie, pozostając pod kierownictwem Matki Teresy, rozpoczęli nowicjat. Zajęli piętro sierocińca Shishu Bhawan i w ramach ćwiczeń zmieniali co drugi dzień siostrę pracującą z małymi dziećmi. Duchowych nauk, na prośbę Matki Teresy, udzielał im ojciec Henry.

Fragment z książki Czesława Ryszki Święta z Kalkuty, Częstochowa 2003, Biblioteka „Niedzieli”, ul. 3 Maja 12, 42-200 Częstochowa, tel. (0-34) 365-19-17 wew. 228, e-mail: redakcja@niedziela.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkoła podstawowa we Włodarach została ostrzelana

2025-10-30 14:18

[ TEMATY ]

szkoła podstawowa

Adobe Stock

Budynek szkoły podstawowej we Włodarach został dziś rano ostrzelany prawdopodobnie z broni pneumatycznej. Wszystkich uczniów ewakuowano. Zaniepokojeni rodzice zostali poinformowani o sytuacji i natychmiast odebrali dzieci z miejsca - informuje wpolityce.pl.

Zgłoszenie w sprawie ostrzelania budynku szkoły policjanci otrzymali dziś rano ok. godz. 9.30. Osoba dzwoniąca informowała, że ktoś oddał strzały w kierunku szkoły prawdopodobnie z wiatrówki.
CZYTAJ DALEJ

Chrześcijanie nie obchodzą Halloween

Tytuł tego artykułu właściwie nie jest prawdziwy. Jest w nim zawarte pobożne życzenie. Chrześcijanie, niestety, coraz częściej obchodzą to „święto”, które ani nie jest świętem, ani też nie da się pogodzić z wiarą w Chrystusa.

Są takie elementy amerykańskiej popkultury, które raz za razem wdzierają się do niegdyś konserwatywnej kulturowo Polski. Wcześniej św. Mikołaj został zastąpiony przez zlaicyzowaną maskotkę Coca-Coli, następnie walentynki wyparły wspomnienie św. Walentego, a teraz Halloween próbuje młodemu pokoleniu wywrócić w głowie sens uroczystości Wszystkich Świętych oraz Dnia Zadusznego.
CZYTAJ DALEJ

Polscy ludzie Kościoła i kultury zmarli w ciągu minionych 12 miesięcy

2025-10-31 19:16

[ TEMATY ]

zmarli

Karol Porwich/Niedziela

Kościół katolicki obchodzi 2 listopada Dzień Zaduszny. Tego dnia wspomina się wiernych zmarłych. Przypominamy sylwetki osób związanych z Kościołem oraz przedstawicieli polskiego świata kultury zmarłych w ciągu minionych dwunastu miesięcy (począwszy od 2 listopada 2024 r.). W tym czasie odeszli m.in. ….

2 listopada - Krystyna Krzemkowska, zasłużona dla Polskiego Związku Niewidomych i duszpasterstwa niewidomych diecezji bydgoskiej. Zaangażowana w tworzenie duszpasterstwa w całym regionie, moralny autorytet dla pokoleń niewidomych. Miała 87 lat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję