Pod przewodnictwem Pasterzy Kościoła łódzkiego na spotkanie z Ojcem Świętym Janem Pawłem II w Krakowie udaje się 15 tys. wiernych z Łodzi i okolic - tyle właśnie kart otrzymała archidiecezja łódzka od Kurii krakowskiej. Na Błoniach wyznaczono dla nas miejsce w sektorze A, położonym z prawej strony ołtarza.

Są wśród pielgrzymów grupy specjalne: wszyscy klerycy WSD, niepełnosprawni z ks. Piotrem Kosmalą (150), kombatanci, przedstawiciele Sejmiku Województwa Łódzkiego (200) oraz "dzieci z Lublinka" (250) - dziś już dorosłe osoby, które przed 15 laty przyjęły I Komunię św. z rąk Jana Pawła II podczas Mszy św. na lotnisku Lublinek.

Ks. Zbigniew Tracz, notariusz łódzkiej Kurii, który kieruje archidiecezjalną peregrynacją, poinformował nas, że pielgrzymi udają się do Krakowa 200 autokarami, 800 samochodami osobowymi i 3 pociągami specjalnymi. Pociąg z Łodzi Fabrycznej, liczący 13 wagonów, zabiera ponad 1000 osób. Pociąg z Koluszek wypełni 700 pielgrzymów z obu parafii koluszkowskich, Brzezin i Tomaszowa Mazowieckiego. Pociąg z Piotrkowa Trybunalskiego zabierze 500 osób, także z Bełchatowa. Parafie archidiecezji od dawna prowadziły zapisy na pielgrzymkę. Najliczniejsze grupy wiernych zgromadziły parafie pabianickie - w sumie 800 osób, tomaszowskie - 450 osób oraz parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Koluszkach - 220 osób, parafia katedralna w Łodzi - 200 osób, parafia Świętej Rodziny na Retkini - 260 osób, parafia w Łasku-Kolumnie - 150 osób.

Podczas Mszy św. na krakowskich Błoniach poświęcone zostaną m.in. korony dla obrazu Matki Bożej z kościoła Ojców Bernardynów w Piotrkowie Tryb. oraz obrazu Matki Bożej Łaskiej, a także sztandar Liceum Ogólnokształcącego z Tuszyna.

Spotkania z Ojcem Świętym są nie tylko manifestacją naszej miłości dla Jana Pawła II i wyrazem wdzięczności za wszystko, co czyni dla Boga i ludzi, w Polsce i na świecie, w ciągu swego długiego pontyfikatu. Podczas tych spotkań w adoracji, we wspólnej modlitwie, we wzajemnej życzliwości stajemy się lepsi. Dochodzą w nas do głosu cechy prawdziwie ludzkie, budzi się z uśpienia szlachetność charakteru, łagodność i gotowość służenia innym.

Oby i tym razem spotkanie z Piotrem - Skałą i Opoką Kościoła umocniło to, co w nas z Boga, oby "odmieniły się serca z kamienia w serca z ciała". Obyśmy wszyscy, tam w Krakowie i Kalwarii Zebrzydowskiej i wszędzie, uczestniczący w tym wydarzeniu za pośrednictwem radia i telewizji, otworzyli się na działanie Ducha Świętego i usłyszeli Chrystusowe orędzie Miłosierdzia.