Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Długosz do Legionu Maryi: jesteście ściśle związani przez Maryję z Jezusem

– Przypominajcie wszystkim o tym, że jesteście ściśle związani przez Maryję z Jezusem – powiedział 24 października w sanktuarium św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie biskup senior archidiecezji częstochowskiej Antoni Długosz do członków Legionu Maryi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duchowny przewodniczył Mszy św. z okazji 100. rocznicy powstania wspólnoty. W Eucharystii uczestniczyli jej członkowie z archidiecezji częstochowskiej i diecezji kaliskiej.

– Chcemy nade wszystko stanąć przed Chrystusem, aby Jemu przez Maryję złożyć wielkie dziękczynienie za to dzieło, które dokonuje się w naszych parafiach, za dzieło uświęcenia nie tylko tych, którzy należą do Legionu Maryi, ale tych wszystkich, do których jesteście posłani – podkreślił na rozpoczęcie Eucharystii ks. Marek Kundzicz, proboszcz parafii, kustosz sanktuarium św. Józefa i duchowy opiekun Legionu Maryi. Wskazując, że w czasie pandemii niedostępne były placówki, które na co dzień odwiedzali legioniści, takie jak szpitale, areszt czy hospicjum, wyraził nadzieję, że „przed nami otworzą się te miejsca, w których ludzie potrzebują świadków Ewangelii, Chrystusa i Kościoła”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maciej Orman/Niedziela

W homilii bp Długosz zwrócił uwagę, że działalność Franka Duffa, Irlandczyka, który powołał do istnienia Legion Maryi, przypomina przesłanie drugiego czytania z Listu do Hebrajczyków o tym, że wszyscy uczestniczymy w kapłaństwie Chrystusa. – Wy, legioniści Maryi, przekreślacie błędne pojęcie o Kościele. (...) My wszyscy jesteśmy Kościołem Jezusa – zaznaczył duchowny i dodał, że „odpowiadamy za jego działalność”.

Maciej Orman/Niedziela

Reklama

Za św. Janem Pawłem II biskup przypomniał, że „drogą Kościoła jest człowiek”, dlatego „cokolwiek ludzie przeżywają na Ziemi, nie może być obojętne dla Kościoła”. W tym kontekście dziękował legionistom za to, że podejmują posługę katechetyczną w parafiach, odwiedzają chorych i opuszczonych, a także pamiętają o więźniach i ludziach uzależnionych. – Czynicie to, by ludzie, którzy czasem tracą nadzieję z powodu takich czy innych uzależnień, doświadczali miłości od was, a przez was, by byli głęboko przekonani, że Jezus ich kocha – zauważył.

– Przypominajcie wszystkim o tym, że jesteście ściśle związani przez Maryję z Jezusem – zachęcił legionistów bp Długosz. Stwierdził, że tak jak Ona otwierają się oni na problemy Kościoła i chcą służyć Bogu i ludziom. Wezwał, by byli świadkami Jezusa i życzył, by grupy legionowe stawały się coraz liczniejsze.

Maciej Orman/Niedziela

Po Mszy św. biskup wygłosił dla legionistów konferencję w budynku Technikum Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich im. św. Józefa. Za św. Janem Pawłem II zaapelował, aby Różaniec uczynić modlitwą życia. – To nie jest modlitwa warg. To jest modlitwa kontemplacji. Na kanwie naszego życia uobecnia się dalej historia zbawienia – podkreślił.

Maciej Orman/Niedziela

Biskup dodał, że od Matki Bożej trzeba uczyć się postawy człowieka wiary w różnych sytuacjach. – A wiara nie jest sielanką – przyznał, zwracając uwagę, że człowiek wierzący często przeżywa również tajemnice bolesne. – Proście Matkę Bożą o to, żebyście doświadczając takich czy innych bólów i cierpień, nigdy nie odeszli od Pana Boga – zachęcił bp Długosz. Wezwał również, aby żyć nadzieją, „bo dla człowieka wierzącego nie ma sytuacji przegranej”.

Maciej Orman/Niedziela

7 września 1921 r. w Dublinie, w Irlandii, Legion Maryi powołał do istnienia Frank Duff, obecnie sługa Boży. Twórcą wspólnoty w Polsce był Anatol Kaszczuk, żołnierz gen. Władysława Andersa. Legion Maryi to stowarzyszenie ludzi świeckich, którzy głoszą chwałę Bożą i dążą do osobistej świętości przez modlitwę i pracę apostolską. Jak czytamy na stronie www.legionmaryi.pl, „głównym celem Legionu jest uświęcanie jego członków przez: uczestnictwo w misji ewangelizacji za pomocą apostolatu bezpośredniego, szczególnie wśród osób oddalonych od Kościoła; odwiedzanie chorych, osób przebywających w zakładach opiekuńczych, rodzin w potrzebie; nauczanie katechizmu w parafiach; udzielanie nauk religijnych ludziom młodym; naukę czytania i pisania dla imigrantów; pomoc narkomanom i prostytutkom; celebrację Liturgii Słowa i organizowanie spotkań modlitewnych tam, gdzie nie docierają księża”.

2021-10-24 14:31

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Okolicznościowa wystawa w stulecie śmierci założyciela KUL

[ TEMATY ]

wystawa

KUL

jubileusz 100‑lecia

kul.pl

Ks. Idzi Radziszewski

Ks. Idzi Radziszewski

Muzeum KUL oraz Ośrodek Badań nad Dziejami KUL przygotowały ekspozycję którą tworzą pamiątki po założycielu i pierwszym rektorze KUL, ks. Idzim Radziszewskim – w związku z setną rocznicą jego śmierci. Wystawę można obejrzeć na I piętrze holu Gmachu Głównego KUL.

Ks. Idzi Radziszewski gruntownie wykształcony, o otwartym umyśle i niebywałych zdolnościach dyplomatycznych to autorytet dla uniwersytetu, pomimo, że od jego śmierci 22 lutego br. minie sto lat. W związku z tą rocznicą na KUL zorganizowana została wystawa okolicznościowa, którą można obejrzeć na I piętrze holu Gmachu Głównego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent spełnia obietnicę wyborczą. Jest projekt ustawy o obniżce cen prądu

Prezydent Karol Nawrocki podpisał w piątek projekt ustawy, obniżający ceny energii o 33 proc., który zostanie skierowany do Sejmu. To realizacja jednej z obietnic złożonych przez Nawrockiego w kampanii prezydenckiej.

Podziel się cytatem - powiedział prezydent. Dodał, że obecnie Polska jest „drugim państwem (w Unii Europejskiej - PAP) z największymi cenami energii elektrycznej po Czechach.
CZYTAJ DALEJ

To nie są zwyczajne wyroki

2025-11-07 22:22

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polska w ostatnich latach kilkukrotnie stawała przed poważnymi kryzysami. Większość z nich sprowadzała się do kwestii bezpieczeństwa. Pół roku przed pełnoskalową agresją Rosji na Ukrainę, w naszym kraju przyszło nam zmierzyć się z czymś, czego wcześniej nie znaliśmy. Operacją na wschodniej granicy, ubraną w szaty dużych emocji i manipulacji. Co było głównym celem? Tego nie wiemy na pewno, ale wiemy, że było ich kilka, a wśród nich sprawdzenie naszego wojska, naszych służb i wytrzymałości na presję zewnętrzną i wewnętrzną.

Gdybyśmy tej presji, jako państwo i jako naród nie wytrzymali, w lutym 2022 roku, gdy Putin postanowił zaatakować całą Ukrainę i zdobyć Kijów, my byliśmy w chaosie, poczuciu zagrożenia i nieszczelną granicą z Białorusią, co mogłoby się wiązać ze skupieniem sił gdzie indziej niż powinniśmy, czyli nie na granicy z Ukrainą gdzie przechodzili uciekający przed wojną sąsiedzi uchodźcy, a Mińsk oraz naciskający na Łukaszenkę Putin mieliby większe możliwości naruszania naszego terytorium, a przynajmniej sprawiania poważnych militarnych kłopotów. To tylko kilka potencjalnych skutków, spisany naprędce, bo z pewnością eksperci w tej tematyce byliby wstanie wskazać co najmniej kilka razy tyle.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję