Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Czas nieotartych łez… Msza św. z modlitwą o uzdrowienie

– Tylko ci, którzy są zdolni do miłości, odczuwają smutek. Smutek jest drugą stroną miłości. Nie wstydźmy się go, on daje wspaniałe świadectwo naszemu człowieczeństwu – powiedział o. Teodor Knapczyk OFM z Krakowa w środę 27 października podczas Mszy św. z modlitwą o uzdrowienie.

[ TEMATY ]

Msza św. z modlitwą o uzdrowienie

sekretariat ewangelizacji

o. Teodor Knapczyk

Monika Jaworska

O. Teodor Knapczyk błogosławi wiernych Najświętszym Sakramentem w Pogórzu

O. Teodor Knapczyk błogosławi wiernych Najświętszym Sakramentem w Pogórzu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po długiej przerwie znów została odprawiona Msza św. z modlitwą o uzdrowienie w parafii NMP Królowej Polski w Pogórzu w diecezji bielsko-żywieckiej. Przewodniczył jej proboszcz ks. Ignacy Czader w koncelebrze z franciszkaninem z Krakowa z Sekretariatu Ewangelizacji o. Teodorem Knapczykiem i ks. Janem Dewerą. Eucharystię poprzedziło wystawienie Najświętszego Sakramentu i modlitwa różańcowa.

W kazaniu o. Teodor nawiązał do doświadczenia smutku i żałoby z powodu straty bliskich. Ono dotyka każdego człowieka w różnych momentach życia. Na stratę trzeba się przygotować, gdyż jest ona częścią życia, które kończy się śmiercią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak pomóc innym? Często tego nie wiemy i popełniamy błędy, mimo dobrych chęci. Strata to bardzo osobiste i mocne doświadczenie. Nie ma dwóch ludzi, którzy w podobny sposób będą przeżywać stratę bliskiej osoby. Nie opowiadajmy w duchu tzw. pociechy ludziom nieprawdy. Często, chcąc kogoś pocieszyć, mówimy ludziom: czas leczy rany. A czas nie leczy ran. Sam czas niczego nie leczy. Rana, którą się nie zajmiemy, nie opatrzymy, nie zagoi się. Z czasem ból może zmaleć, ale uczucie smutku pozostanie. Co więc uzdrawia? Możliwość wyrażenia swojego smutku oraz wsparcie, które otrzymujemy od innych. Emocje muszą być wyrażone bezpośrednio, nazwane wypowiedziane. Jeśli ludzie nie wyrażają swojego smutku, znajduje on inne szkodliwe drogi swojego ujścia: pojawią się dolegliwości fizyczne, szorstkość, rozgoryczenie. Osoba w żałobie traci część samej siebie, psychika krwawi, jak rana fizyczna, która często boli po zagojeniu. Smutek może powracać… – mówił.

Zaznaczał, że żałoba jest procesem skomplikowanym, pojawia się na wszystkich poziomach ludzkiej osobowości. Może długo boleć, całe lata. Nie ma jednoznacznych reguł obchodzenia się ze smutkiem. Strata jest częścią życia. Nie chodzi o to, by zapomnieć. Bo przeszłość zawsze będzie określała barwy przyszłości. Chodzi o to, by odnaleźć się w nowym życiu, bez wymazywania z pamięci, tego, co było. Inaczej przyjdzie uczucie pustki i chaosu. Stratą jest nie tylko śmierć bliskich, ale i utrata pracy, przyjaźni, choroba, brak potomstwa, rozwód i szereg innych doświadczeń, które sprawiają, że człowiek coś traci.

Reklama

Jeśli decydujemy się pomagać ludziom, pamiętajmy, że lepiej jest wspierać ich w budowaniu ich własnych rozwiązań, niż proponować swoje, bo nie ma jednoznacznych reguł obchodzenia się ze smutkiem. I broń Boże, żebyśmy w takich sytuacjach mówili ludziom, jak mają się czuć. Można słuchać, jak się czują, i pozwolić im to wyrazić. Najważniejsze jest to, co ta osoba ma do powiedzenia. Nie ma dobrego czy złego sposobu wyrażania smutku. Trzeba wysłuchać, by pomóc cierpiącemu znaleźć własną odpowiedź - podkreślał.

Zauważył, że także 2-letni czas pandemii wprowadził ludzkie życie w czas smutku, żałoby, straty. – Jest to czas nieotartych łez. Jakże przykrym był widok i łzy płynące po policzkach ludzi idących za trumną bliskich, nie z tego powodu, że odeszli, ale z tego, że za trumną mogło iść tylko pięć osób... Jakiż to przykry widok konających osób w łóżkach szpitalnych, gdy bliscy nie mogli im towarzyszyć w odchodzeniu. To także moje osobiste doświadczenie, gdy odchodził mój tato... Czas nieotartych łez… Powiedzcie mi, skąd się biorą u pomysły, że my lepiej wiemy, co takie osoby potrzebują… – zakończył.

Po Mszy św. o. Teodor poprowadził nabożeństwo przed Najświętszym Sakramentem z modlitwą o uzdrowienie, które zakończyła indywidualna modlitwa z nałożeniem rąk. Kapłan błogosławił też oleje, wodę, świece i sól oraz sakramentalia, które wierni przynieśli ze sobą do kościoła.

Następna Msza św. modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie w parafii NMP Królowej Polski w Pogórzu zaplanowana jest na 29 listopada 2021 r. o godz. 18.

Reklama

29 października o. Teodor będzie się modlił za chorych w kościele św. Maksymiliana w Oświęcimiu.

Plan wszystkich Mszy św. odprawianych przez oo. franciszkanów z Krakowa znajduje się na stronie: www.sekretariatewangelizacji.pl w kalendarzu Mszy św. z modlitwą o uzdrowienie.

2021-10-27 23:48

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów – nas wszystkich

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 15-20.

Czwartek, 25 kwietnia. Święto św. Marka, ewangelisty

CZYTAJ DALEJ

Współpracownik Apostołów

Niedziela Ogólnopolska 17/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Marek

GK

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (12, 12) wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”. Według Tradycji, był on pierwszym biskupem w Aleksandrii.

Pochodził z Palestyny, jego matka, Maria, pochodziła z Cypru. Jest bardzo prawdopodobne, że była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami Ostatnią Wieczerzę. Możliwe, że była również właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Marek był uczniem św. Piotra. To właśnie on udzielił Markowi chrztu, prawdopodobnie zaraz po zesłaniu Ducha Świętego, i nazywa go swoim synem (por. 1 P 5, 13). Krewnym Marka był Barnaba. Towarzyszył on Barnabie i Pawłowi w podróży do Antiochii, a potem w pierwszej podróży na Cypr. Prawdopodobnie w 61 r. Marek był również z Pawłem w Rzymie.

CZYTAJ DALEJ

„Z bł. Prymasem Czuwamy w Domu Matki”

„Cokolwiek bym powiedział o moim życiu, jakkolwiek bym zestawił moje pomyłki, to na jednym odcinku się nie pomyliłem: na drodze duchowej na Jasną Górę” - mówił bł. kard. Stefan Wyszyński.

Modlitwa o jego kanonizację, nowe powołania kapłańskie i zakonne, a także za Ojczyznę zanoszona jest podczas comiesięcznych czuwań „Z bł. Prymasem w Domu Matki”. W sobotę, 27 kwietnia, wieczorną modlitwę poprowadzą członkowie wspólnoty Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej. Rozpocznie ją Apel Jasnogórski o godz. 21.00.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję