Poznaliśmy Świętą. Stało się to za sprawą łódzkich aktorów, którzy 5 marca br. w auli redakcji Niedzieli przedstawili spektakl Jeszcze Polska nie zginęła, dopóki kochamy. Byłam jednym z widzów tego niezwykłego spektaklu. Dzięki bardzo sugestywnemu przekazowi mogłam poznać życie św. Urszuli Ledóchowskiej od jej lat petersburskich, aż do dnia śmierci w Rzymie w 1939 r.
Spektakl ma swoją historię. Jej początek to przypadkowa rozmowa Krzysztofa Karczmarka, aktora i twórcy łódzkiego Teatru „Zwierciadło”, z s. Aleksandrą ze Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Szarych w Łodzi. Było to jeszcze przed kanonizacją m. Urszuli Ledóchowskiej i muszę przyznać, że niewiele wiedziałem o jej życiu i działalności - mówi Krzysztof Karczmarek. - Kiedy s. Aleksandra dostarczyła mi jej teksty i wiersze, zachwyciłem się tym, że myśli Matki Urszuli, zapisywane kilkadziesiąt lat temu, są tak głębokie i wciąż aktualne. Napisałem scenariusz, którego tytuł jest cytatem z jej pism i zaproponowałem moim kolegom jego zrealizowanie. Wykonawcami, oprócz mnie, są Michał Kret oraz Krzysztof Mikołajczyk. Gościnnie występują też z nami aktorki, które wcielają się w postać Świętej Urszuli.
Premiera spektaklu odbyła się w Łodzi - w domu Sióstr Urszulanek przy ul. Obywatelskiej, a drugie przedstawienie - w domu Sióstr Urszulanek w Warszawie. Zostały one gorąco przyjęte przez publiczność i aktorzy wyruszyli ze spektaklem do innych miast. Zafascynowani postacią Świętej, aktorzy pragną przekazać innym historię jej życia, jej patriotyczne zaangażowanie oraz bogactwo przemyśleń.
Święta Urszula, która wiele lat spędziła w Petersburgu i Skandynawii, ciągle wracała do swoich korzeni, wygłaszając odczyty o Polsce, organizując zbiórki charytatywne. Po powrocie do kraju założyła w Pniewach Dom Macierzysty Sióstr Urszulanek Szarych. Duża liczba powołań do tego zgromadzenia oraz niezwykła charyzma Matki sprawiły, że w ciągu kilkunastu lat mogła rozwinąć szeroką działalność ewangelizacyjną, wychowawczą i opiekuńczą, nieść pomoc tam, gdzie była najbardziej potrzebna.
Scenariusz spektaklu Jeszcze Polska nie zginęła, dopóki kochamy opisuje życie św. Urszuli Ledóchowskiej przypadające na kilkadziesiąt trudnych lat historii Polski. Są to ostatnie lata okresu rozbiorów, I wojna światowa, odzyskanie niepodległości oraz lata międzywojenne. Oszczędność słowa, widoczna w scenariuszu, także wyraża jeden z rysów osobowości Świętej, bowiem w jej listach, artykułach i rozważaniach modlitewnych zaskakuje umiejętność głębokiej syntezy myśli. Mimo lapidarności przekazu znakomitego scenariusza poznajemy Świętą jako osobę ciepłą i serdeczną, a zarazem aktywną i dynamiczną.
Od 3 lat Krzysztof Karczmarek po każdym spektaklu spełnia jeszcze jedną ważną misję: pozdrawia publiczność w imieniu Ojca Świętego Jana Pawła II. Ta misja została mu powierzona w Roku Jubileuszowym, kiedy to na prywatnej audiencji miał okazję przedstawić Papieżowi działalność Teatru „Zwierciadło” i wręczyć mu plakat ze spektaklu V przykazanie. Ojciec Święty, dziękując za tę działalność, powiedział: „Proszę pozdrawiać ode mnie publiczność na Waszych spektaklach”. Także po spektaklu w auli Niedzieli papieskie pozdrowienia zostały przekazane widzom - uczniom i nauczycielom częstochowskich szkół.
Pomóż w rozwoju naszego portalu