Reklama

Św. Andrzej Bobola

13 marca 2002 r. watykańska Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów na prośbę Prymasa Polski - kard. Józefa Glempa ustanowiła św. Andrzeja Bobolę, kapłana i męczennika, drugorzędnym patronem Polski. Św. Andrzej Bobola ma być czczony na równi ze św. Stanisławem Kostką. Głównymi patronami Polski są: Najświętsza Maryja Panna Królowa Polski, św. Wojciech, biskup męczennik, i św. Stanisław, biskup męczennik. Święto św. Andrzeja Boboli w polskim kalendarzu liturgicznym jest obchodzone 16 maja.

Niedziela Ogólnopolska 20/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bobolowie herbu Leliwa to jeden z najstarszych rodów polskich, ich historia sięga prawdopodobnie XIII, a z pewnością XIV wieku i związana jest z ziemią sandomierską.
Andrzej przyszedł na świat w 1591 r. w małym miasteczku Strachocina k. Sanoka. Był uczniem szkoły jezuickiej w Braniewie. Mając 20 lat, wstąpił do Towarzystwa Jezusowego w Wilnie, a w 1622 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Tym samym spełniło się jego marzenie zostania przewodnikiem ludzi do Chrystusa przez sprawowanie sakramentów świętych. W tym samym dniu, kiedy Andrzej Bobola otrzymał w Wilnie święcenia kapłańskie, w Rzymie odbyła się uroczystość kanonizacji Ignacego Loyoli i Franciszka Ksawerego z Towarzystwa Jezusowego.
Po ukończeniu formacji zakonnej Andrzej Bobola rozpoczął pracę duszpasterską w Nieświeżu, gdzie m.in. dał się poznać jako wytrawny kaznodzieja. Z tej racji chciano go przenieść do stolicy, aby tamtejszej elicie zapewnić dobrego mówcę. Pomimo zabiegów jezuitów warszawskich został skierowany do Wilna i pracował tam w kościele św. Kazimierza.
2 czerwca 1630 r. złożył uroczystą profesję zakonną. Pracował kolejno w prawosławnym Bobrujsku, Płocku, Warszawie, Łomży, Wilnie, Pińsku. Wszędzie podkreślano jego zdrowy rozsądek, dobre wykształcenie, łatwość obcowania i dodatni wpływ na ludzi.
W ostatnim okresie życia Andrzej Bobola pracował przede wszystkim jako misjonarz na Polesiu. Zadanie, jakie postawili mu przełożeni, nie było łatwe. Żyjący w nadzwyczaj prymitywnych warunkach lud nie zawsze potrafił odróżnić przyjaciela od wroga, a prawdę od fałszu, łatwo było nim manipulować, nawet pchać do zbrodni. Biedni wieśniacy mieszkali tam w nędznych, kurnych chatach, pod jednym dachem z żywym inwentarzem. Andrzej Bobola nauczał katechizmu, chrzcił, spowiadał, błogosławił związki małżeńskie i rozdawał Komunię św. Troszczył się o zaniedbaną młodzież, podnosił na duchu prześladowanych unitów i dużo czasu poświęcał prawosławnym. Głośnym echem odbił się jego duszpasterski „sukces” nawrócenia na katolicyzm dwóch wiosek: Bałdycze i Udrożyn.
Duchowni prawosławni, którzy czuli się zagrożeni, znaleźli sprzymierzeńców w Kozakach. W czasie jednej z takich wypraw, 16 maja 1657 r., Ojciec Andrzej dowiedział się o grożącym mu niebezpieczeństwie. Usiłował ratować się ucieczką, ale Kozacy na swych koniach byli szybsi i dopadli uciekającego. Żądali, aby wyrzekł się swej wiary, obnażyli go i przywiązanego skatowali. Następnie skrępowali mu ręce powrozem i przywiązali do pary koni, które popędzili w kierunku Janowa. W czasie czterokilometrowego biegu między końmi dostał jeszcze mnóstwo razów batogami, cięcie szablą w lewe ramię oraz kilka ukłuć lancą, po której pozostały głębokie rany. Na rynku w Janowie, w szopie służącej za rzeźnię, okrutnie go torturowano: przypiekano ciało ogniem, zdzierano nożami skórę, ściskano głowę wieńcem z gałązek dębowych. Dwukrotne cięcie szablą w szyję zakończyło jego męczarnię.
Ciało Księdza Andrzeja stało się przedmiotem kultu religijnego. Okoliczna ludność tłumnie przychodziła pod okienko krypty kościoła Jezuitów w Pińsku, gdzie został pochowany, aby oddać hołd Męczennikowi. Do trumny zamordowanego kapłana garnęli się nie tylko katolicy. Po rozbiorach przychodzili również prawosławni, widząc w nim orędownika u Boga. Sponiewierany naród szukał wsparcia. Ludzie, którzy w latach apostołowania Boboli spluwali z pogardą na widok łacińskiego księdza, teraz instynktownie garnęli się do jego grobu. W obawie przed sprofanowaniem zwłok, w styczniu 1808 r. przewieziono je do Połocka, gdzie wydawały się bardziej bezpieczne pod opieką Jezuitów działających tam jeszcze pomimo kasaty zakonu.
W październiku 1853 r. Pius IX ogłosił Andrzeja Bobolę błogosławionym.
Zabiegi Episkopatu Polski o kanonizację Błogosławionego zostały uwieńczone pomyślnym skutkiem w uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego 1938 r.
Za pomoc papieża Piusa XI, gdy w 1922 r. ZSRR dotknęła klęska głodowa, rząd radziecki zgodził się na wydanie relikwii do Rzymu. Po kanonizacji w 1938 r. przewieziono je przez Jugosławię, Węgry i Czechosłowację do Polski. W tryumfalnej oprawie przewiezione zostały przez Czechowice, Oświęcim, Kraków, Katowice, Poznań i Łódź do Warszawy. Dziś spoczywają w kościele Jezuitów przy ulicy Rakowieckiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do Polaków: bądźcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II

2024-04-24 09:58

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

św. Jan Paweł II

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

„Pozostańcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II. Promujcie życie i nie dajcie się zwieść kulturze śmierci” - powiedział Franciszek do Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Oto słowa Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: cnoty teologalne pozwalają nam działać jako dzieci Boże

2024-04-24 10:07

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O znaczeniu cnót teologalnych: wiary, nadziei i miłości w życiu moralnym chrześcijanina mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Zaznaczył, że pozwalają nam one działać jako dzieci Boże.

Na wstępie papież przypomniał, że każdy człowiek jest zdolny do poszukiwania dobra, jednakże chrześcijanin otrzymuje szczególną pomoc Ducha Świętego, jaką są wspomniane cnoty teologalne. Cytując Katechizm Kościoła Katolickiego Franciszek podkreślił, że „są one wszczepione przez Boga w dusze wiernych, by uzdolnić ich do działania jako dzieci Boże i do zasługiwania na życie wieczne” (n. 1813).Dodał, iż wielkim darem cnót teologalnych jest egzystencja przeżywana w Duchu Świętym. Są one wielkim antidotum na samowystarczalność i zarozumiałość, czy pokusę wywyższania samych siebie, obracania się wokół swego „ja”.

CZYTAJ DALEJ

Cisco podpisał apel o etykę AI: Watykan bardzo zadowolony

2024-04-24 17:21

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Cisco dołączyło do Apelu Rzymskiego, ponieważ jest to firma, która odgrywa kluczową rolę jako partner technologiczny we wprowadzaniu i wdrażaniu sztucznej inteligencji (AI)". Tymi słowami arcybiskup Vincenzo Paglia, przewodniczący Papieskiej Akademii Życia i Fundacji RenAIssance, skomentował akces Cisco.

Chuck Robbins, dyrektor generalny Cisco System Inc. podpisał w środę w obecności arcybiskupa Vincenzo Paglii tzw. rzymskie wezwanie do etyki AI. Cisco System Inc. to amerykańska firma z branży telekomunikacyjnej, znana przede wszystkim ze swoich routerów i przełączników - niezbędnych elementów podczas korzystania z Internetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję