Reklama

Odsłony

Dzieciństwo - raj - dzieci - anioły?

Niedziela Ogólnopolska 29/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera





Jedni tęsknią za utraconym rajem, drudzy za obiecanym. Jedni chcą na powrót stać się dziećmi, którymi byli, drudzy - tymi, którymi mają się stać, gdy... dojrzeją. Myślę, że tych pierwszych jest znacznie więcej. Dojrzałość bowiem nie bywa teraz zbyt upragniona. Stąd też swoisty kult dziecinności, czyli swobody, beztroski, zabawy, naturalności, magiczności... Kult „dobrego dzikusa” albo wręcz „małego monarchy”, którego dorośli mają pytać o zdanie, przyznawać mu coraz więcej praw, czynić „pępkiem” świata. Może w ten sposób dorośli chcą kochać resztki dziecka w sobie? Może to jest wyraz tęsknoty za dzieciństwem jako „utraconym rajem”? A może przejaw lęku przed powagą i ciężarem dorosłości - jak u Piotrusia Pana?

Tatuś nazywał ją „infantką” i traktował jak księżniczkę. Była bowiem taka śliczna, a jednocześnie swoiście wyniosła i poważna. Miała prawie wszystko, co chciała, gdyż rodzice uważali, że jeśli im brakowało kiedyś wielu rzeczy, to dzieci powinny mieć wszystko, bo człowiek ostatecznie ma tylko jeden raj - dzieciństwo.
Na ten raj padł pewien cień, gdy urodził się młodszy brat, który zabrał trochę miejsca w domu, uwagi i serca rodziców. Jednak wynagradzali jej to, jak tylko potrafili. Obojgu dzieciom chcieli zapewnić to samo. Jednak małemu bratu brakowało zdrowia i zmarł, gdy miał 2 lata. Na grobie napisano, że „powiększył grono aniołków”. Odtąd w domu stał się kimś w rodzaju rodzinnego świętego. Jego pokoik z zabawkami, fotografie, ubranka zachowano i traktowano jak relikwie. Mówiono o nim jak o aniele.
Zazdrościła mu. Chciała jak on pozostać takim niewinnym dzieckiem. Dlatego nie chciała dorastać. Uciekała w bajki, w marzenia, w ogród, ubierając się najchętniej jak mała dziewczynka. Gdy jednak dorosła, bała się miłości, małżeństwa, a najbardziej bycia matką. Chciała mieć świat, w którym nie będzie bólu, trudnych decyzji, ciężaru pracy, więzów...
Została wychowawczynią w przedszkolu. Tam czuła się najlepiej, choć nie bardzo radziła sobie z dziećmi, a dyrektorka mówiła, że chyba zatrzymała się między dzieciństwem a dorosłością. Ona jednak lubiła bawić się z dziećmi, bo uważała je za istoty niewinne i dobre.
A gdy takimi nie były, oskarżała o to dorosłych. Czasem rozmawiała z poważnym 5-letnim Kajem. Mówiła mu, że gdyby światem rządziły dzieci, to byłoby tu już niebo. I że ona też chce być dzieckiem... Kaj popatrzył kiedyś na nią uważnie i powiedział: „Szkoda. Ja szukam jakiegoś dorosłego, bo strasznie jest być z dzieciakami. Ja bardzo chciałbym być już dorosły, a jak pani nie chce, to niech pani poczeka, kiedy dorosnę, zaopiekuję się panią...”.

Jest dużo mitomanów, którzy bzdurzą o anielskości dzieci. Może w ten sposób bronią własnej niedojrzałości? Owszem, są dzieci prostoduszne, czułe, wrażliwe, szczere, zdumiewająco mądre. Ale są także bezwzględne, dzikie, cyniczne i okrutne. Książka i film Władca much to świetna przypowieść o jednych i drugich. A ci, którzy na usprawiedliwienie mitu „dobrego dzikusa” czy „małego monarchy” cytują ewangeliczne „jeśli nie staniecie się jak dzieci”, mylą infantylizm z dziecięctwem jako pełnią dojrzałości człowieka. Świat staje się dziki dlatego, że za mało w nim prawdziwie dojrzałych ludzi, którzy potrafiliby wziąć tę rosnącą gromadę dzieciarni (w bardzo różnym wieku) pod mądrą opiekę, by także dorosła. Powrotów do raju, do dzieciństwa nie ma. Raj obiecany przez Boga wymaga trudnego dorastania i o tym tak naprawdę opowiadają książki Mały Książę, Król Maciuś I, a także Ewangelia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiobowe wieści dla katechetów

2024-05-14 08:36

[ TEMATY ]

szkoła

katecheza

oświata

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Nie mogli być wychowawcami, ale będą musieli uczyć w klasach mających nawet po 30 uczniów z różnych roczników. MEN przygotowuje nowe "elastyczne" zasady organizowania lekcji religii w szkołach i placówkach oświatowych. Konsultacje publiczne i uzgodnienia międzyresortowe projektu rozporządzenia potrwają do 29 maja a nowelizacja ma wejść w życie już od 1 września br. To krok do likwidacji religii.

Jak zakłada projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach łączone lekcje religii lub etyki będzie można organizować również w tych klasach, w których dotychczas były one prowadzone osobno.

CZYTAJ DALEJ

Papież zachęca Polaków do obrony życia ludzkiego

2024-05-15 11:03

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

O potrzebie ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci przypominał Franciszek pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.


Podziel się cytatem

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję