Reklama

Fakty i komentarze

Egzekucyjne dziennikarstwo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W liberalnym państwie najważniejszymi sprawami obok wolnego rynku są wolność słowa i wolność prasy. Jednak wolność słowa ma swoje granice. Uprzywilejowana jest jedna opcja - liberalna. Wszyscy inni mają milczeć, aby nie spotkać się z wyrokiem, a nawet „cywilną śmiercią”.
Prawda, która powinna być fundamentem informacji, bywa częściowa, szczątkowa, manipulowana. Prasa - mimo wysokiego mniemania o sobie nierzadko może być określana jako bulwarowa. Telewizja - najczęściej komercyjna, jest bezwzględna. Media utrzymują się na powierzchni m.in. dlatego, że pokazują słabość wytypowanych ofiar. Łamią wszelkie tabu. Dotyczy to zwłaszcza schodzących ze sceny polityków, a jeszcze bardziej ludzi Kościoła. Dziennikarze tej formacji, twierdząc o kimś lub o czymś, posługują się bardzo często trybem przypuszczającym. I wszystko jest na granicy prawa! „Łapać katolika”, a zwłaszcza księdza, to wyjątkowa okazja!
Okazji ostatnio było kilka. Przed sądem prasy i telewizji stanęli biskupi i kapłani. W tej rozprawie zostały pogwałcone zasady etyczne, dotyczące mediów: zasada prawdy, obiektywizmu, uczciwości oraz poszanowanie godności człowieka, jego prywatności i dobrego imienia (Karta Etyczna Mediów 1995 r.). Został także pogwałcony Dziennikarski Kodeks Obyczajowy z 1991 r. - „Przesądzenie o winie oskarżonego przed prawomocnym wyrokiem, jest niedopuszczalne”. Problem wolności mediów i ochrona dóbr osobistych człowieka jest problemem granicznym. Wydaje się więc słuszne wołanie o ograniczenie mediów do zasadniczego obszaru ich działania. A obszar ten jest regulowany kodeksami etycznymi.
Przed sądem mediów po raz kolejny stanął ks. prał. Henryk Jankowski. Sąd ten zaczął się w 1997 r., kiedy podczas kazania Ksiądz Prałat powiedział, że „są ludzie, którzy nadużywają swego pochodzenia w celach politycznych”. Wyraził wówczas wątpliwość, czy dawni komuniści, należący do mniejszości żydowskiej, powinni być członkami nowo powstającego rządu. To jest niepokojące i „złowrogie” pytanie, kierowane także do mediów, które poprawność polityczną cenią wyżej niż fakty.
Niedawno Wyższy Sąd Krajowy we Frankfurcie stwierdził, że gazeta nie działała niezgodnie z prawem, gdy określiła biskupa - obrońcę życia dzieci nienarodzonych jako „gwałciciela dzieci”. Wolność ma pierwszeństwo przed prawdą. Niestety! Ochrona godności człowieka i dobrego imienia formalnie jest zabezpieczona przed „niebezpieczeństwem komunikacyjnej dewiacji”. W polskim prawodawstwie art. 47 konstytucji mówi, że „każdy ma prawo do ochrony życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia”. Czyżby mediów nie obowiązywały prawa zawarte w konstytucji? Doświadczenie pokazuje, iż zarówno tradycyjny pogląd, że nie wolno zniesławiać człowieka, jak i prawo znaczą dziś niewiele dla pewnego gatunku dziennikarstwa.
Najpierw oskarżenie o molestowanie. Ale nie ma dowodów. Są inne: ks. Jankowski jest zbyt bogaty! Wprawdzie nikomu nic nie ukradł, ale rozdawał - to też niedobrze! Nie wolno, nie wypada. Stworzył szkoły - to też niedobrze, bo nie będzie na nie wpływu.
Niedawno miałam okazję zapoznać się z dokumentami dotyczącymi oskarżeń innych księży. Dowody bardzo sprzeczne i wątpliwe. Jednak nagłośnienie gazetowe i telewizyjne odebrało ludziom dobre imię, pozbawiło ich czci. Człowiek zaatakowany przez media docierające do milionów odbiorców nie ma szans obrony. Nie istnieje przecież komunikacyjna równość szans.
Niemiecki profesor prawa Bernd Ruthers napisał: „(...) absolutne pierwszeństwo komunikacji przed ochroną osoby może prowadzić do makabrycznej tezy: «Jesteś niczym, komunikacja jest wszystkim»”.
W przypadku ks. H. Jankowskiego mają miejsce nie tylko niszczące tezy. Gazeta Wyborcza posunęła się do wywierania presji na abp. T. Gocłowskiego, aby odwołał ks. Jankowskiego z funkcji proboszcza. Należy przypomnieć, że rządy komunistyczne wywierały podobne presje na Episkopat w celu odwołania księży: J. Popiełuszki, R. Kotlarza, T. Boguckiego, S. Makowskiego i innych. Episkopat Polski nie uległ naciskom.
W kręgach opozycji mówi się, że jest to temat zastępczy, odwracający uwagę od złej polityki rządu, wyprzedającego resztki majątku narodowego. Wydaje się jednak, że nie w tym cały problem. Wraz z ks. H. Jankowskim i innymi nie tylko osądzony zostaje Kościół katolicki. Chodzi raczej o to, by zastraszyć księży, aby lękali się serdecznych kontaktów indywidualnych z młodzieżą. A przecież przez nie najczęściej rodzą się przyjaźnie i powołania. Czy nie jest to więc sposób na zablokowanie pracy duszpasterskiej z dziećmi i młodzieżą? Sposób bardziej wyrafinowany niż w wydaniu komunistów! Trzeba pokazać, iż Kościół i kapłani to żaden „świecznik” i autorytet. Chodzi o to, by nie było autorytetów niezaplanowanych przez środowiska liberalno-laickie, i żeby pokazać, że wszyscy są tacy sami, wszyscy żyją niemoralnie, nieuzasadniony jest więc alarm Kościoła o zasady. Jest to walka o wychowanie młodzieży i rząd dusz. Nie bądźmy naiwni!
Czy takie dziennikarstwo to zawód dla człowieka uczciwego i odpowiedzialnego, który zna inne wartości prócz pieniędzy? Czy jest to dziennikarstwo prawdziwie niezależne? Czy jest służbą społeczeństwu?
Głosowanie dotyczące wyboru gazet odbywa się każdego dnia przy kiosku. Głosowanie dotyczące programów telewizyjnych - każdego dnia w naszych domach przed telewizorami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aleksandra Mirosław mistrzynią świata we wspinaczce sportowej na czas

2025-09-24 14:16

[ TEMATY ]

sport

mistrzostwa świata

wspinaczka sportowa

PAP/Adam Warżawa

Aleksandra Mirosław została w Seulu mistrzynią świata we wspinaczce sportowej na czas. To trzeci tytuł w zawodach tej rangi złotej medalistki olimpijskiej z Paryża. W finale czasem 6,03 Polka o 0,03 poprawiła własny rekord globu.

31-letnia Mirosław już w eliminacjach pokazała, że będzie w środę trudna do pokonania. W obu biegach uzyskała wyraźnie najlepsze czasy, w tym 6,083, który tylko o 0,02 był gorszy od jej rekordu świata z igrzysk olimpijskich w Paryżu.
CZYTAJ DALEJ

Polscy siatkarze wygrali z Turcją i awansowali do półfinału mistrzostw świata

2025-09-24 15:21

[ TEMATY ]

awans

mistrzostwa świata

siatkówka

Twitter / Polska Siatkówka

Reprezentacja Polski na Filipiny przyleciała jako jeden z głównych faworytów. Aktualni wicemistrzowie olimpijscy i zwycięzcy tegorocznej Ligi Narodów, a także liderzy światowego rankingu, walczą o odzyskanie tytułu, który stracili trzy lata temu w Katowicach, przegrywając w finale z Włochami. Najlepsi byli latach 2014 i 2018 roku, a wcześniej w 1974.

Podopieczni trenera Nikoli Grbica w 1/8 finału pokonali Kanadę 3:1. Turcy do ćwierćfinału awansowali po wygranej 3:1 z Holandią.
CZYTAJ DALEJ

„O jedynym takim wydarzeniu, które jest cudem codziennym” – jasnogórskie rekolekcje o Eucharystii wznowione

2025-09-24 17:56

[ TEMATY ]

rekolekcje

Jasna Góra

BP KEP

Co wydarza się między ołtarzem a niebem, a co pomiędzy mną a ołtarzem? Jak przeżywam Eucharystię, jaka jest moja odpowiedź na miłość Chrystusa? Czy widzę cud czy zjawisko socjologiczne, kościelny rytuał? Na wiele pytań związanych z Mszą św. po raz kolejny można szukać odpowiedzi podczas Jasnogórskich „Rekolekcji o uzdrawiającej mocy Eucharystii”. Powakacyjna edycja rozpocznie się już w najbliższy piątek, 26 września.

Wrześniowe spotkanie rozpocznie się Mszą św. w Kaplicy Matki Bożej o godz. 18.30 w piątek, a zakończy w niedzielę, 28 września, Eucharystią o godz. 13.00 w Bazylice. Konferencjom w całości poświęcona jest sobota, zaplanowano ich sześć.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję