Reklama

Spotkanie młodzieży różnych kultur w duchu św. Jana Bosko

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wychowawcy Collegium Salesianum w Bydgoszczy od lat organizują wymianę młodzieży z różnymi miejscowościami poza granicami kraju, a szczególnie w Niemczech. Doceniają bowiem fakt, iż spotkania ludzi różnych kultur i środowisk są zazwyczaj ciekawym, rozwijającym doświadczeniem, które uczy otwarcia na innych ludzi i rozumienia ich. W tym roku z inicjatywy ks. Jerzego Soboty i Grażyny Bogacz doszło do spotkania młodzieży przynależącej do Polskiej Misji Katolickiej w Wuarzburgu i grupy uczniów salezjańskiego gimnazjum i liceum. Bydgoskiej młodzieży towarzyszyli Marzena Jurgowiak, ks. Grzegorz Sobota i ks. Jarosław Klusak, salezjanin.

Młodzież z Bydgoszczy poznawała przez ponad tydzień historię i kulturę południowej części Niemiec, podziwiała piękno doliny Menu i miejscowości położonych niedaleko Wuarzburga. Już pierwszego dnia wymiany uczestnicy zwiedzili centrum miasta, kontemplując piękno katedry, modląc się przy relikwiach św. Kiliana w sąsiednim kościele ( Neumuanster). Ponieważ miały to być wakacje z Panem Bogiem, nie zabrakło szukania Jego obecności w każdej sytuacji, którą było dane przeżyć uczestnikom wymiany. Wspaniałym przeżyciem było odśpiewanie kanonu Ubi caritas... w podziemiach katedry, gdzie szczególnie dobra akustyka nadawała głosom głębię i podniosłość. Chętni wsłuchali się w południe w słowa medytacji przy muzyce organowej, co pozwoliło wyciszyć się, a przede wszystkim otworzyć się na głos Boga i podziękować Mu za szczęśliwe przybycie do tego ciekawego zakątka Europy. Przy grobie Walthera von der Vogelweide, któremu zakochani mieszkańcy Bawarii powierzają wraz z bukietami czerwonych róż swoje miłosne zawody, odbyła się króciutka lekcja literatury powszechnej. Młodzież wysłuchała ciekawych informacji o tym trubadurze i kanoniku.

Spacer nad Menem i po najstarszym moście z widokiem na Festung Marienberg i Kaappele, zwiedzanie Marienkapelle ze słynnymi freskami Tilmana Riemenschneidera dopełniły program tego pierwszego, dającego przedsmak wrażeń czekających jeszcze na uczestników, dnia. Późniejsza wieczorna wyprawa do miejsca, w którym miało miejsce wiele cudów za wstawiennictwem Matki Bożej, chwila modlitwy przy stacjach Drogi Krzyżowej były pięknym darem od Pana Boga.

Wuarzburg nocą wygląda jak miasto z bajki. Wspaniale oświetlone kościoły, a szczególnie właśnie Kaappele, wyraźnie odbijająca się od ciemnego tła wzgórz porosłych winną latoroślą, jasne pręgi światła na Menie w pobliżu mostów - to widok, który rozciąga się z twierdzy Marienberg. Radość obcowania z pięknem była przedłużona dzięki zejściu dłuższą drogą wśród winnic okalających wzgórze. Najtrudniejszy odcinek zejścia w zupełnych ciemnościach wzbudził zrozumiałe emocje wśród młodzieży, która posuwała się krok za krokiem, trzymając się za ręce. Poznając Wuarzburg, nie wolno ominąć rezydencji i przyległych do niej utrzymanych w angielskim stylu ogrodów z roślinami przycinanymi w geometrycznych kształtach. Najciekawsze w pałacu książąt - biskupów są chyba freski G. B. Tiepolo, w mistrzowski sposób wpisane w otaczającą je przestrzeń tak, iż zacierają się granice między tym, co namalowane, i tym, co tworzy rzeźbioną ramę. Duże zainteresowanie wzbudziły również dzieła sztuki użytkowej, także dzięki opowieściom księdza Jerzego, który pomógł swoim podopiecznym przenieść się w wyobraźni w lata największej świetności oglądanego obiektu.

Trudno wymienić wszystko, co cieszyło oczy i zapisywało się w sercach i umysłach młodych ludzi. Warto jeszcze wspomnieć o starym budynku uniwersytetu, na którym widnieje dedykacja "Veritati", co człowiek wierzący może odczytać jako poświęcenie tego przybytku wiedzy Jezusowi - największej Prawdzie. Do namysłu nad powołaniem do zgłębiania prawdy w służbie innym skłoniło młodych ludzi bliższe poznanie sylwetki Roentgena, o którym film obejrzeli w muzeum jemu poświęconym.

Jeden dzień zajęła uczestnikom wymiany wyprawa do Bambergu. W tym miasteczku można znaleźć ślady różnych stylów architektonicznych i epok historycznych, począwszy od prawdopodobnie mylnie wiązanej z tym państwem figurą jeźdźca na koniu w katedrze. Symboliczne znaczenie ma grób cesarskiej pary - Henryka II i Kunegundy, przy którym grupa biorących udział w wymianie zatrzymała się na krótką modlitwę. Młodzi ludzie wspięli się na wzgórze, na którym, wśród wspaniałej zieleni, znajduje się klasztor św. Michała. W nim, wypowiadając w swych sercach intencje, przeszli przez niszę w grobie św. biskupa Ottona. Zwiedzających miasto zaskoczył widok uliczki z domami z pruskiego muru nad wodą, przypominającej weneckie zakątki oraz pachnące różane ogrody. Uczniowie salezjańskiej szkoły bardzo chwalili gościnność i otwartość rodzin, u których się zatrzymali na jeden dzień. Niektóre urządziły miłe przyjęcie w ogrodzie, inne zaprosiły młodzież do wzięcia udziału w festynie albo zorganizowały jednodniowy wyjazd - np. umożliwiły zobaczenie Rothenburga, zwanego klejnotem średniowiecza, Schweinfurtu czy innych ciekawych miejsc Bawarii.

Po uroczystej niedzielnej Mszy św. odprawionej w języku polskim w kościele św. Gertrudy z licznym udziałem wiernych polskiego pochodzenia cała grupa wybrała się na wycieczkę statkiem do Veishoachheim. Wielką przyjemność sprawił spacer po tamtejszych wspaniałych ogrodach i ... zafundowane lody, które wzbudziły wielki entuzjazm nastolatków. Salezjanie, wzorem św. Jana Bosko, doceniają rolę sportu w wychowaniu młodzieży, dlatego nie zabrakło wyjść na basen, gry w minigolfa ( co okazało się dla pierwszy raz w życiu trzymających kij w dłoni i dla obserwujących ich próby szalenie zabawne), a także wyprawy rowerowe do Ochsenfurtu, mającej na celu rozpoznanie Boga w znakach przyrody. Także wychowanie przez pracę przyniosło rezultaty. Ważne dla zawiązania wspólnoty i budowania w młodzieży poczucia odpowiedzialności był podział na zespoły, którym przydzielano na każdy dzień konkretne zadania - np. przygotowanie animacji codziennej Mszy św., pomoc w kuchni pod kierunkiem pani Zyty i pani Jadwigi, przy zakupach czy sprzątaniu salek. Łączyło się to z budowaniem w sobie odpowiedzialności za wykonanie powierzonej pracy i szukaniem dobra bliźnich.

Katolicki, wręcz rekolekcyjny duch tego spotkania, wspólne modlitwy, rozmowy z duszpasterzami, zaproszenie Chrystusa do każdej chwili życia nadawały głębszy sens temu spotkaniu. Dzięki temu może ono przynieść owoce w postaci przyjaźni, indywidualnych kontaktów między uczestnikami, otwartości na inne kultury i odrzucenia krzywdzących nieraz stereotypów, a także być może silniejszego zwrócenia się ku Bogu, odkryciu wartości Mszy św. i innych sakramentów. Okazało się także, że dla chrześcijan nie narodowość, środowisko, w którym zostali wychowani, jest istotne, ale wzajemna miłość i zrozumienie w duchu nauki Jezusa Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostoł ubogich i cierpiących

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Św. Stanisław Kazimierczyk

Św. Stanisław Kazimierczyk

W dniu jego narodzin odbywało się w Krakowie przeniesienie relikwii św. Stanisława, biskupa męczennika, i stąd nasz Święty otrzymał imię Stanisław. Wiek XV, w którym przyszedł na świat św. Stanisław Kazimierczyk, to „szczęśliwy wiek Krakowa” - wiek świętych, epoka szczególnego rozkwitu życia duchowego i religijnego. O św. Stanisławie Kazimierczyku sługa Boży Jan Paweł II podczas Mszy św. beatyfikacyjnej 18 kwietnia 1993 r. mówił, że był to „żarliwy czciciel Eucharystii, nauczyciel i obrońca prawdy ewangelicznej, wychowawca, przewodnik na drogach życia duchowego, opiekun ubogich. Pamięć o jego świętości żyje i owocuje do dzisiaj. Tej pamięci lud Krakowa, a zwłaszcza lud Kazimierza, dawał wyraz przez modlitwę u jego relikwii nieprzerwanie aż do naszych czasów”. Od samego początku życie Świętego związane było z parafią i kościołem Bożego Ciała na Kazimierzu, do którego regularnie uczęszczał.

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Papież: nie dla wojny, tak dla dialogu

2024-05-05 13:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

VaticanNews

"Nie dla wojny, tak dla dialogu" - powiedział papież Franciszek podczas spotkania z wiernymi w niedzielę na modlitwie Regina Coeli w Watykanie. Wezwał do modlitwy za Ukrainę, Izrael i Palestynę.

Zwracając się do tysięcy wiernych przybyłych na plac Świętego Piotra na południową modlitwę papież powiedział: "Proszę, módlmy się dalej za umęczoną Ukrainę; bardzo cierpi, a także za Palestynę i Izrael".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję