Piotr Semka, publicysta: „Casus Buttiglionego to niepokojący precedens dla wszystkich chrześcijan pragnących uczestniczyć w życiu publicznym dzisiejszej Europy. (...) Buttiglione zapłacił dyskwalifikacją polityczną za odwagę wypowiadania na głos tego, co mówi mu sumienie” (Rzeczpospolita, 27 października).
Jolanta Pieńkowska, od niedawna dziennikarka TVP: „W o niebo lepszej sytuacji byłaby TVP i wtedy, i dziś, gdyby nie było w niej Janusza Pieńkowskiego, który był politycznym komisarzem, wiernopoddańczym wobec Leszka Millera” (Przegląd, 24 października).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dr Janusz Kochanowski z UW, prezes Fundacji „Ius et Lex”: „(...) odpowiedzialność jednostki za swe czyny jest fundamentem naszej cywilizacji. I ten właśnie fundament cywilizacji podważają przedstawiciele ruchów abolicjonistycznych. Robią to nie tylko z powodu mętliku umysłowego, ale i z powodu wygodnictwa” (Najwyższy Czas, 30 października).
Rafał Antczak, ekspert ekonomiczny CASE: „Zamiast reform z prawdziwego zdarzenia mamy w Polsce patologiczne realizacje planu Hausnera” (Wprost, 24 października).
Reklama
Anita Gargas, publicystka: „Po 1991 r. Kwaśniewska z żoną Nawrockiego założyły agencję nieruchomości. Wyodrębniona z niej później spółka Royal Wilanów do dziś działa na konto prezydentowej i przynosi jej 249 tys. zł rocznie (...). Nawrocki jest przyjacielem (...) Andrzeja Kratiuka, przewodniczącego Rady Fundacji Jolanty Kwaśniewskiej. Fundacja ta, choć została instytucją pożytku publicznego, nadal nie udostępnia danych dotyczących darczyńców oraz wpłaconych przez nich kwot” (Gazeta Polska, 27 października).
Krystyna Grzybowska, publicystka: „Elity intelektualne Europy odrzucają wprawdzie dyktaturę w jej skrajnej, policyjnej formie, ale akceptują (...) dyktaturę myśli i obyczaju (...). Według europejskich elit, nadeszła pora, aby ludzie to samo myśleli i w to samo wierzyli (...). Elity europejskie tworzą dziś bojownicy rewolucji 1968 r. (...) To oni, dziś 60-latkowie, (...) są cyniczni, bezideowi, zideologizowani” (Rzeczpospolita, 18 października).
Stanisław Michalkiewicz, publicysta: „Włodzimierz Ałganow, szpieg rosyjski, pułkownik KGB, najwyraźniej przewija się w naszej młodej demokracji złotą nicią przewodnią jako jeden z niewielu, a może nawet jedyny stały element w tym chaotycznym grzęzawisku, jakim staje się polska scena polityczna” (Najwyższy Czas, 23 października).
