Reklama

Na Lubartowskiej

Wybory

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Promienie słoneczne padały wprost na ogromny wyborczy plakat zawieszony na pustej i zniszczonej ścianie kamienicy. Pod wpływem światła plakat wyblakł, stracił kolory i zaczął powoli się odklejać. Z dwóch rogów zwisały duże połacie papieru, które trzepocząc na wietrze zmuszały przechodniów do spojrzenia w twarz kandydata. Pod plakatem, tuż przy ścianie, ustawiona była ławka, na której siedziało czterech młodych chłopaków. Ubrani byli na sportowo, czerwone od wysiłku twarze i mokre od potu koszulki zdradzały niedawno rozegrany mecz. Piłka do koszykówki i dwie butelki soku leżały pod ławką.

- Przeklęty furkot - zdenerwował się blondyn w okularach przeciwsłonecznych - nie może ktoś podkleić tych kartek, człowiek nie ma jak odpocząć. Wszędzie te wybory, nawet na podwórku.

- Nie denerwuj się - uspokajał go obcięty "na jeża" kolega - jeszcze tylko kilka dni i będzie spokój. Znikną wszystkie plakaty i będziesz mógł sobie tutaj spokojnie posiedzieć.

- Chyba żartujesz! Za dwa tygodnie druga tura. Gorączka wyborcza sięgnie zenitu, a ja chciałbym obejrzeć w telewizji coś innego niż wyciąganie brudów i obrzucanie się błotem przez kandydatów.

- Uważam - odezwał się do tej pory milczący potężny brunet - że czasami pewne zachowania należy piętnować i pokazać opinii publicznej, co robią niektórzy kandydaci. Choćby taki Olek i jego minister, drwili z Papieża.

- Od prezydenta to ty się odchrzań - wykrzyknął blondyn zdejmując okulary - to nie on zawinił tylko szef BBN-u. Zresztą to był tylko żart.

- Jaki żart, istna perfidia i tyle. Ktoś, kto sprawuje najwyższy urząd w państwie musi umieć się zachować. Poza tym są osoby i gesty z których się nie żartuje.

- Ty to pewno będziesz na Maryjana głosował - stwierdził kąśliwie blondyn - tego zarozumialca, który rozdaje mieszkania za darmo i prowadzi negatywną kampanię. Umie tylko dzielić.

- Jak pragnę zdrowia - powiedział chłopak obcięty "na jeża" - musicie się kłócić. Czy to wszystko jest takie istotne. Jeszcze chwilę i skoczycie sobie do oczu.

- A co myślałeś, z komunistą nie będę grał w kosza - odparował potężny brunet.

- Nie sądziłem, że mam w drużynie faceta z "ciemnogrodu", zacofanego i głupiego - nie pozostał dłużny blondyn.

- Tego już za wiele, zaraz ci przywalę - poderwał się z ławki brunet - stawaj na "solo".

- Czekajcie, zapytamy Darka na kogo będzie głosował - starał się ratować sytuację ten obcięty "na jeża"- przez całą naszą rozmowę nic się nie odzywał.

- No, na kogo - zapytali wszyscy zgodnie, wbijając wzrok w Darka. Każdy z nich chciał usłyszeć, że to jego kandydat jest najlepszy.

- Będę głosował na człowieka sumienia - odparł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

SYLWETKA - Św. Szymon Stock (Szkot)

To kluczowa postać dla pobożności Szkaplerza. Św. Szymon urodził się w 1165 r. w hrabstwie Kent w Anglii. Rodziców miał bogobojnych. Hagiografowie podkreślają, że matka Szymona zanim go pierwszy raz nakarmiła po urodzeniu, ofiarowała go Matce Bożej, odmawiając na kolanach Zdrowaś Maryjo.
Uczył się w Oksfordzie i - jak przekazują kroniki - uczniem był wybitnym. Później wiódł przez jakiś czas życie pustelnicze, by po przybyciu Karmelitów na Wyspy wstąpić do zgromadzenia. Szybko poznano się na jego talentach oraz gorliwości i mianowano go w 1226 r. wikariuszem generalnym. W 1245 r. został wybrany szóstym przeorem generalnym Karmelitów. Wyróżniał się gorącym nabożeństwem do Matki Bożej. Maryja odwzajemniła to synowskie oddanie, objawiając się Szymonowi 16 lipca 1251 r. Święty tak relacjonował to widzenie: „Nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: «Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego»”. Św. Szymon dożył 100 lat. Zmarł w opinii świętości16 maja 1265 r.

CZYTAJ DALEJ

Papież: najubożsi płacą najwyższą cenę za zmiany klimatyczne

2024-05-16 16:55

[ TEMATY ]

bieda

papież Franciszek

zmiany klimatyczne

www.vaticannews.va/pl

Papieska audiencja dla uczestników kongresu pt. Od kryzysu klimatycznego do odporności klimatycznej

Papieska audiencja dla uczestników kongresu pt. Od kryzysu klimatycznego do odporności klimatycznej

Papież Franciszek przyjął na audiencji uczestników międzynarodowego kongresu pt. „Od kryzysu klimatycznego do odporności klimatycznej”. Został on zorganizowany w Watykanie przez Papieskie Akademie Nauk. W spotkaniu wzięli udział naukowcy, politycy i burmistrzowie z całego świata.

W czasie audiencji Papież wskazał na pilne wyzwanie, jakim jest troska o ochronę życia i pomoc najuboższym, którzy płacą najwyższą cenę za zmiany klimatyczne. Zauważył, że najbiedniejsze narody muszą otrzymać większe wsparcie. Ojciec Święty przypomniał też o tym, że to od naszych obecnych działań zależy przyszłość dzieci i młodzieży. „To na nas spoczywa obowiązek podjęcia takich działań, które nie zanegują ich przyszłości” – mówił Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: pokaz słynnego filmu Krzysztofa Żurowskiego "Duszochwat" o św. Andrzeju Boboli

2024-05-16 19:24

[ TEMATY ]

film

Warszawa

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Pokaz znanego filmu "Duszochwat", w reżyserii Krzysztofa Żurowskiego, ukazującego niezwykłe dzieje i męczeństwo św. Andrzeja Boboli SJ, odbędzie się 19 maja o godz. 19.00 w Kinie Duchowym Carmelitanum w klasztorze karmelitów bosych przy ul. Solec 51 w Warszawie. Po projekcji filmu odbędzie się spotkanie z reżyserem.

Film Krzysztofa Żurowskiego ma charakter poetyckiej impresji na temat życia świętego i dziejów jego kultu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję