Reklama

Porządkowanie pojęć

Prezent

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na najbardziej rodzinne ze świąt otrzymaliśmy niezwykły prezent. Książka ks. Henri Delassus Duch rodzinny w domu, społeczeństwie i państwie, o której od czasu do czasu w tym miejscu wspominałam, już jest wydana i czeka pod symboliczną choinką, którą są dobre księgarnie katolickie.
Dlaczego jest tak niezwykła? Ks. Delassus był Francuzem zakochanym w swojej ojczyźnie, jak mało kto rozumiał jej historię. Nade wszystko jednak ten cieszący się przyjaźnią Piusa X teolog i wydawca, dziekan katedry w Lille, wiedział, że porządek społeczny zaprowadzony przez rewolucję francuską jest nietrwały. Że wcześniej czy później drogę utoruje sobie do umysłów ludzkich prawda, iż prawdziwy ład społeczny, polityczny, ekonomiczny da się na ziemi stworzyć jedynie przez odwzorowanie pierwotnego zamysłu Bożego co do społeczeństw, który uosabia każda rodzina ludzka. A jego najpiękniejszym wzorem jest Święta Rodzina z Nazaretu. O tym jest ta książka. Książka tchnąca nadzieję, przynosząca olbrzymią radość. Radość, jaką ma się odczytując na nowo - mocno już zatarty, dla wielu ludzi niewyraźny - zapis najważniejszego z praw, prawa naturalnego, dotyczącego w tej samej mierze rodzin, co społeczeństw i państw. Książka napisana jest z cudowną prostotą, na jaką stać tylko wielki umysł. Słowa: „intelektualista”, „erudyta” z pewnością nie są wygórowanymi określeniami w stosunku do tego prałata domu papieskiego, który w najczarniejszym dla Francji okresie, gdy Republika umacniała swoją laickość, zamykając szkoły katolickie, deprawując młodzież, osłabiając rodzinę, kompromitując władzę, nie zwątpił w powrót do szlachetnej harmonii między ludźmi, opartej na wzajemnej miłości i więzi zakorzenionej w przyrodzonej hierarchii. Czym jest ta hierarchia? Czy jest w niej coś arbitralnego, jak wmawiali nam oświeceniowcy i marksiści? Przeciwnie. Jest ona najbardziej korzystną dla człowieka, najbardziej naturalną formą organizacji grup ludzkich, począwszy od rodziny. Jej podstawą jest zamysł Boży, od którego nie ma i nie będzie odwołania. Wszystkie zaś próby zniesienia jej kończą się równie tragicznie, co żałośnie. „Prawda o społeczeństwie znajduje się na antypodach utopii demokratycznej. Ta utopia, głoszona przez encyklopedystów i rozpowszechniana w świecie, począwszy od Rewolucji, opiera się na całkowitej równości. Marzy jej się państwo społeczne, które uznaje jedynie jednostki, i to jednostki społecznie równe. Nie tego chciał Bóg.(...) W rodzaju ludzkim, należącym do jednego, jedynego rodzaju, panowałaby równość, gdyby wszyscy otrzymali istnienie bezpośrednio z rąk Stwórcy. Lecz Bóg miał inne zamiary. Chciał, byśmy otrzymywali życie jedni od drugich i byli tak właśnie stworzeni, nie w wolności i równości społecznej, lecz w zależności od naszych rodziców i w hierarchii, która musiała zrodzić się z tej zależności”.
Odkrycie, jak piękna jest hierarchia Bożego porządku, jak płodny i twórczy jest ład wzajemnej miłości i szacunku, jak dosłownie niczego nie brakuje temu pierwotnemu zamysłowi Boga - i jak głupie, małe i przynoszące nieszczęścia są ludzkie próby „poprawienia” go czy wprowadzenie na jego miejsce jakichś innych pomysłów - to ogromna radość. Prawdziwe święto. Cudowny odpoczynek dla ducha. Dziś zwłaszcza, gdy rodzinę, jako prawzór prawidłowego społeczeństwa, usiłuje się, z powodu ludzkiej pychy i szaleńczego egoizmu wyeliminować, warto wodzić rękoma po wypukłych literach starego jak świat zapisu, wyrytego na dnie każdego ludzkiego serca - o tym, jak i dla jakiego celu zostaliśmy stworzeni w rodzinach. I jak wielkie przyniosło to pożytki państwom, które tę prawdę rozumiały, chroniły, zgłębiały. Jak były szczęśliwe.
Dzieło ks. Delassus to także niezwykły podręcznik historii, w którym spotykamy bohaterów tak bardzo zapomnianych - a dzisiejszym pokoleniom już całkiem nieznanych - jak władcy państw starożytnych, jak katoliccy królowie Francji: wszyscy, którzy pomyślność swoich ojczyzn zbudowali na miłości do rodziny. W tym węższym znaczeniu i w znaczeniu szerszym, bowiem narody, w wizji teologa i historyka z Lille, połączone są bardziej jeszcze niż więzami kultury i tradycji - w dalszych pokoleniach - więzami krwi.

Ks. Henri Delassus: Duch rodzinny w domu, społeczeństwie i państwie, Wyd. Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi. Biblioteka Kontrrewolucji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cudowny Medalik

Niedziela legnicka 27/2009

AWERS: - biała szata i welon - symbol dziewictwa, welon także poświęcenia; Maryja jest zawsze gotowa na przyjęcie woli Bożej - promienie wychodzące z dłoni - oznaczają łaski, które Najświętsza Panna wyjednuje - otwarte, wyciągnięte ręce - Maryja niczego nie zatrzymuje dla siebie, cała jest darem; Jej dłonie są otwarte na spotkanie i na przyjęcie - wąż - uosobieniem szatana, zwyciężonego przez Niepokalaną; Maryja zachęca nas do niewchodzenia w dialog ze złem - glob - cały świat (wszystkie narody i każda dusza), nad którym Maryja ma władzę i może ofiarować je Bogu
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV wyruszył do Turcji z pierwszą wizytą apostolską

2025-11-27 08:43

[ TEMATY ]

wizyta Leona XIV w Turcji

Vatican Media

Leon XIV wyruszył do Turcji. Jest to pierwsza zagraniczna podróż jego pontyfikatu. Tuż przed godziną ósmą Airbus 320neo włoskich linii lotniczych ITA z papieżem na pokładzie wystartował z rzymskiego lotniska Fiumicino do stolicy Turcji, Ankary. Głównym celem papieskiej wizyty jest 1700. rocznica Soboru w Nicei (dzisiejszy Iznik), podczas którego położono podwaliny pod ekumeniczne wyznanie wiary, a także udział w prawosławnej uroczystość św. Andrzeja. Hasłem wizyty są słowa: „Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest”. Od 27 do 30 listopada Leon XIV będzie przebywał w Turcji. Stamtąd uda się do Libanu, gdzie spędzi prawie trzy dni.

Ojciec Święty przybył na lotnisko Fiumicino tuż po godzinie siódmej. Przed wejściem na pokład samolotu krótko rozmawiał z biskupem Gianrico Ruzzą, ordynariuszem diecezji Porto-Santa Rufina, w której jurysdykcji znajduje się Międzynarodowy Port Lotniczy Fiumicino.
CZYTAJ DALEJ

Papież modli się za ofiary pożaru w Hongkongu

2025-11-27 17:46

[ TEMATY ]

Hongkong

Papież Leon XIV

modli się

za ofiary pożaru

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV modli się za ofiary tragicznego pożaru, który zniszczył liczne budynki mieszkalne w dzielnicy Tai Po w Hongkongu. Poinformował o tym w telegramie kondolencyjnym sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin.

Zapewnił o duchowej solidarności papieża wobec wszystkich, którzy ucierpieli z powodu skutków tego nieszczęścia, a szczególnie rannych i rodziny pogrążone w żałobie po stracie bliskich. Leon XIV powierza dusze zmarłych miłosiernej miłości Boga. Modli się także za niosących pomoc medyczną i poszukujących zaginionych. Dla wszystkich przyzywa „Bożego błogosławieństwa siły, pocieszenia i pokoju”, głosi telegram skierowany do biskupa Hongkongu kard. Stephena Chow Sau Yana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję