- Kiedy człowiek daje się zwyciężyć złu? Nie wtedy, kiedy zostanie zabity jak tych 100 naszych sióstr i braci. Oni się nie dali zwyciężyć złu! Człowiek daje się zwyciężyć złu, kiedy daje sobie narzucić logikę zła i kiedy w zderzeniu ze złem zaczyna się zachowywać tak, jak tego chciałyby tzw. okoliczności. – mówił abp Ryś.

W 80. rocznicę tzw. Zbrodni Zgierskiej, której dokonali naziści w Lesie Lućmierskim i Zgierzu w czasie II Wojny Światowej na stu mieszkańcach Zgierza - w Lesie Lućmierskim odsłonięto i poświecono pomnik upamiętniający tamte wydarzenia.

Następnie w kościele pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej – w zgierskiej farze – w intencji pomordowanych Zgierzan modlił się metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś, który przywołując wydarzenia sprzed 80 lat mówił - przychodzimy dziś do Jezusa z pytaniem: jak to możliwe? Jak jest możliwa taka zbrodnia, w której rozstrzelanych zostaje 100 osób starannie dobranych, stanowiących elitę danej społeczności? Jak to możliwe, że 300 kolejnych zostało zesłanych do Auschwitz? Jak to jest możliwe, że inne formy cierpienia, uciemiężenia przeżyło jeszcze ponad 600 osób, a 1000 aresztowano? Jak jest możliwe jest zgonić 6 tys. ludzi na egzekucję i kazać im patrzeć na rzeczy niewyobrażalne? Jak jest możliwe zabijać ludzi na śmietniku? Śmierć pozbawiona jakiegokolwiek szacunku, zabić człowieka wśród śmieci… jak to jest możliwe? – pytał hierarcha.

- Jezus daje nam odpowiedź, która dotyczy nas bezpośrednio, która mówi w jaki sposób możemy przeżyć takie momenty, tak, żeby nas nie zabiły! Pierwszym elementem tego przeżycia jest – nie osądzać. Wiem jak to jest trudno, ale Jezus nie osądza! – zauważył abp Ryś. Wskazując na aktualną sytuację w świecie przypomniał, że w wypowiedziach Ojca Świętego Franciszka nie ma wymienianego, ani Kraju, który rozpoczął wojnę, ani nazwiska prezydenta tego kraju. – Nie wymienia, bo Papież jest w tej linii Jezusowej – Jezus nie powiedział ani słowa na temat Piłata. – Nie osądzajcie! Za to mówi – nawracajcie się! Bo jeśli się nie nawrócicie, to wszyscy podobnie zginiecie. Bo jeśli się nie nawrócę, to ta sytuacja mnie zabije! – podkreślił kaznodzieja.

Odwołując się do przypowieści o drzewie figowym zasadzonym w winnicy, którym jest każdy z wierzących metropolita łódzki pytał – owocujesz, czy wyjaławiasz ziemię? Na nic się zda mówić o ludziach którzy popełniają straszne rzeczy jeśli sami nie czynimy doba! Jeśli sami sobie pozwalamy na krytykę, osąd sami będąc jałowymi, to jest właśnie to, co nas zabija – wszyscy podobnie umrzecie! – zauważył duchowny!

Dokładnie 5 lat temu – 20 marca 2017 roku w Zgierzu odbył się uroczysty pogrzeb Ofiar zbrodni niemieckich, jakie miały miejsce na terenie Zgierza i okolic.