Reklama

Otrzymaliśmy

Oświadczenie

Niedziela Ogólnopolska 7/2006, str. 29

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warszawa, 31 stycznia 2006 r.

Szanowny Panie Prezydencie!

Na trzecim posiedzeniu Senatu RP w dniu 22 grudnia 2005 r. - 16 senatorów zwróciło się do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z apelem o wstrzymanie dotacji finansowej w wysokości 250 tys. zł na działalność prywatnego teatru „Wierszalin” z Supraśla z uwagi na jego bluźnierczą twórczość uwłaczającą Bogu i Jego wyznawcom: obrządku prawosławnego i rzymskokatolickiego.
Minister Kultury, mając świadomość antychrześcijańskiego przesłania teatru, w odpowiedzi na oświadczenie stwierdził, że „ze względu na uznaną, także międzynarodową rangę dokonań, «Wierszalin» zasługuje na stałe dotowanie i tym samym stabilizację finansową, która umożliwi dalszy rozwój artystyczny tej instytucji (...) i kontynuację działalności edukacyjnej, na niwie której teatr posiada bogate doświadczenie i dorobek”.
Pragnę nadmienić, że teatr ten zyskał już dotację w wysokości 250 tys. zł z budżetu samorządu województwa podlaskiego za sprawą Marszałka i radnych SLD, przy czynnym sprzeciwie radnych LPR-u, PiS-u i PO.
Od 11 już lat teatr, żeby użyć słów Ministra Kultury, kontynuuje „działalność edukacyjną”, realizując zaplanowaną dekonstrukcję i destrukcję ewangelicznych wartości.
W tym też celu - zdaniem jednego ze współtwórców teatru, pana Słobodzianka - należy zlikwidować fałszywe pośrednictwo między ludźmi (tym, co świeckie) a Bogiem (tym, co uświęcone). Takim właśnie fałszywym pośrednikiem ma być Kościół wraz z martwym ceremoniałem Mszy. Żeby zlikwidować pośrednictwo Kościoła, współtwórca „Wierszalina” świadomie infekuje wymiar sakralny parodią, by, poprzez - jak oświadcza - ośmieszenie tradycyjnej wiary doprowadzić do nowej wiary, ale już wyzwolonej od fałszywych pośredników i anachronicznych doktryn.
W tym też celu w jednej ze scen Proroka Ilji aktorzy nalewają do liturgicznych kielichów wódkę i powtarzając słowa powiedziane przez Chrystusa: „jedzcie i pijcie” wypijają trunek, by po tym „przeistoczeniu” uprawiać nierząd i kojarzyć brak erekcji z brakiem zmartwychwstania oraz parodiować liturgiczne wezwanie do modlitwy, wplatając w modlitewną inwokację słowny rynsztok na przemian z imieniem Jezus.
Świeżo ustanowiony szef „Wierszalina” w jednej z ulotek promocyjnych, nawiązując do „anachronicznych doktryn”, stwierdza, że „katolicyzm wrasta w życie tej gromady, (czytaj: wiernych - J. S.) jako narzucony jej, a martwy kodeks przynależności do ludzkiego, dziejowego świata. Gmatwa się ona i ginie w tej obcej narzuconej sieci”.
Dlatego też w scenariuszach swych utworów chce przez ironię, ośmieszenie i bluźnierstwo uwolnić z tej sieci zniewolonych, omamionych wiarą ludzi. W utworze zatytułowanym Bóg Niżyński parodiuje modlitewne inwokacje z liturgii prawosławnej, a w utworze Święty Edyp, dokonuje trawestacji liturgicznego wezwania słowami „jak był brud na początku, teraz jest na wieki”, a w sceniczny akt kopulacji wplata słowa Chrystusa: „Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozłącza”.
W kolejnym utworze zatytułowanym Ofiara Vilgefortis - eksponuje odsłonięte piersi kobiece na ukrzyżowanej na drzewie krzyża ludzkiej postaci. Krzyż będący dla chrześcijanina znakiem mocy Bożej zostaje ogołocony z przynależnego mu atrybutu Boskości, zostaje upodlony poprzez demonstrację transseksualnej dewiacji, która w kontekście ukrzyżowania zaczyna pełnić rolę religijnego substytutu.
Jak nietrudno zauważyć, pan Tomaszuk, szef „Wierszalina”, postawił sobie za cel deprecjację „anachronicznej doktryny” i „fałszywego pośrednika” - identyfikowanego z prawosławnym i rzymskokatolickim Kościołem bezpośrednio, a pośrednio z całym chrześcijaństwem.

Szanowny Panie Prezydencie!

Ojciec Święty Benedykt XVI, przyjmując Pana Prezydenta w dniu 26 stycznia 2006 r. na prywatnej audiencji, wyraził nadzieję, że Polska nie będzie należała do państw, które promują wartości wrogie chrześcijaństwu.
Ufam, że w kontekście papieskiego oczekiwania zajmie Pan Prezydent stosowne stanowisko i nie pozwoli, by nasz Rząd gratyfikował twórczość wrogą chrześcijaństwu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nitras: nic nie mówiłem o opiłowywaniu katolików. Internauci weryfikują

2025-05-06 09:58

[ TEMATY ]

minister

opiłowywanie katolików

Sławomir Nitras

Koalicja Obywatelska

Minister Sportu i Turystyki/Radio Zet/TVP Info

Sławomir Nitras zaprzecza, że mówił o "opiłowywaniu katolików"

Sławomir Nitras zaprzecza, że mówił o opiłowywaniu katolików

Kilka lat temu podczas spotkania Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie Sławomir Nitras, kiedy był jeszcze w opozycji powiedział, że katolików należy "opiłować z pewnych przywilejów". Dziś zaprzecza własnym słowom.

Zarówno wtedy, gdy w Polsce niszczone były kościoły, jak i teraz, gdy postępują dewastacje miejsc kultu, a księża przetrzymywani są w aresztach lub zatrzymywani za wysłanie maila, te słowa brzmią jak wezwanie do prześladowania katolików.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję