Drogę, którą przed 58 laty, w upalny lipcowy dzień, podążał do swojej pierwszej parafii w Niegowici młody ks. Karol Wojtyła, po raz drugi (6 kwietnia br.) przemierzyło ok. dwóch tysięcy dzieci i młodzieży z terenu gminy Gdów oraz dorośli, którzy przyłączyli się do marszu.
Wędrowali także podopieczni z Warsztatów Terapii Zajęciowej w Podolanach. Idea Białego Marszu zrodziła się w 2005 r., w dniach wielkiej żałoby po śmierci Ojca Świętego.
Uczestnicy pierwszego Białego Marszu w hołdzie Janowi Pawłowi II przemierzyli ponad 4-kilometrowy szlak z Gdowa do Niegowici 7 kwietnia 2005 r. Był to pomysł spontaniczny, który zrealizowany został z dnia na dzień.
Tegoroczny Biały Marsz rozpoczęła uroczysta Msza św. w sanktuarium Matki Bożej Gdowskiej. W homilii proboszcz gdowskiej parafii - ks. Stanisław Jarguz przypomniał wydarzenia, jakie miały miejsce przed laty.
- Po przybyciu z Krakowa w tej świątyni przed obrazem Matki Bożej długo modlił się młody ks. Karol Wojtyła. Wielokrotnie spowiadał w tym kościele, a jako biskup krakowski poświęcił polichromię - powiedział ks. Jarguz.
Trasa kapłańskiej wędrówki ks. Karola Wojtyły wynosi ok. 4,5 kilometra. W tym roku była nieco dłuższa (wynosiła ok. 6 km), ponieważ z powodu niesprzyjającej wcześniej pogody, zamiast trasą Marszowice - Niegowić, wędrowano przez pola. Pod XVIII-wieczną „papieską” kapliczką w Marszowicach uczestnicy marszu zatrzymali się na krótką modlitwę.
Właśnie tu w lipcu 1948 r. ks. Karol Wojtyła, widząc wieżę kościoła w Niegowici, ukląkł i ucałował ziemię. Uczestnicy Białego Marszu w komplecie dotarli do pierwszej parafii posługi kapłańskiej ks. Karola Wojtyły. Pod jedynym pomnikiem Wikarego Świata w Niegowici złożono kwiaty i zapalono znicze oraz odmówiono Różaniec.
Pomóż w rozwoju naszego portalu