Reklama

Kościół

Francja: Kościół nie postuluje zniesienia celibatu i kapłaństwa kobiet

Ani zniesienie celibatu, ani kapłaństwo kobiet nie są postulatami Kościoła we Francji na najbliższy synod – zapewnia przewodniczący episkopatu w tym kraju, abp Éric de Moulins-Beaufort. Są to jedynie idee, które pojawiły między wieloma innymi pomysłami, z większą lub mniejszą mocą, podczas dyskusji w diecezjach. 15 czerwca francuski Kościół opublikował wnioski z lokalnego etapu procesu synodalnego.

[ TEMATY ]

Francja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Éric de Moulins-Beaufort wyjaśnia, że biskupi chcieli po prostu być uczciwi i dlatego przekazali to, co dotarło do nich z terenu, ale nie są to postulaty lokalnego Kościoła. Jego zdaniem pojawienie się niektórych rewolucyjnych propozycji, które wywołują wśród francuskich katolików, mieszane odczucia, pokazuje, jak trudno jest przyjąć Chrystusa w Jego „inności”. Kościół tymczasem albo będzie Kościołem Jezusa Chrystusa, albo nie będzie go wcale. Został on zbudowany na wierze apostołów. Dlatego zadaniem biskupów jest podejmowanie wysiłków, aby cenny skarb tradycji katolickiej był lepiej rozumiany i przyjmowany przez wiernych. Stawką jest bycie Kościołem Jezusa Chrystusa, a nie jakąś organizacją ogólnoświatowej duchowości.

W obszernym wywiadzie dla dziennika Le Figaro abp de Moulins-Beaufort został zapytany o tegoroczne święcenia kapłańskie, czy nie niepokoi go fakt, że nowi kapłani wybierają raczej klasyczną czy wręcz tradycjonalistyczną formę formacji. Przewodniczący episkopatu odpowiedział, że w naszych czasach każde powołanie jest łaską. Trzeba je przyjmować jako cenny dar od Pana Boga i jasno rozeznać. Zapewnił też, że bez względu na typ obranej przez seminarzystów formacji, wszyscy oni wykazują się tą samą wielkodusznością, wolą ewangelicznego radykalizmu, prawdziwym pragnieniem duchowym. To my musimy ich zrozumieć i im towarzyszyć – dodał francuski arcybiskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-07-02 15:52

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W czasie pandemii Francuzi przepisują Biblię

[ TEMATY ]

Biblia

Pismo Święte

Francja

koronawirus

Przewodniczący episkopatu Francji oraz zwierzchnik wspólnoty protestanckiej w tym kraju włączyli się w akcję kopiowania Biblii organizowaną nad Sekwaną w czasie pandemii koronawirusa. Jest to inicjatywa Francuskiego Towarzystwa Biblijnego, która, w zamierzeniu jej pomysłodawców, ma pomóc Francuzom w bardziej duchowym przeżyciu tego trudnego czasu kryzysu.

By włączyć się w projekt wystarczy zarejestrować się na stronie internetowej Francuskiego Towarzystwa Biblijnego i wybrać jeden ze 150 Psalmów lub 260 rozdziałów Nowego Testamentu. Następnie należy go własnoręcznie przepisać, można też tekst w dowolnej formie udekorować. Gotowe dzieło do połowy czerwca należy odesłać w formie cyfrowej do organizatorów akcji. Przepisywane fragmenty zostaną zebrane w pandemiczne wydanie Biblii i opublikowane w sieci, każdy z uczestników akcji będzie też mógł uzyskać jego kopię.

CZYTAJ DALEJ

Bóg Ojciec, Syn i Duch Święty chce się ze mną i z Tobą spotykać

2024-04-15 14:51

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 16, 23b-28.

Sobota, 11 maja

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję