W sobotę 14 września siostry Agnieszka Mizio i Gabriela Rogala ze Zgromadzenia Kapucynek Najświętszego Serca Jezusa złożyły w Lubartowie śluby wieczyste. Podczas tej doniosłej uroczystości obecna była Matka Generalna z Rzymu - Siostra Maria Cecylia D´Arma. Koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył Ojciec Piotr Stasiński - Prowincjał Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów z Warszawy.
Zgromadzenie Kapucynek powstało w roku 1897 w miejscowości Roccalumera na Sycylii. Założycielami byli: Franciszek Maria di Francia i Veronika Briguglio. Siostry zajmują się wychowywaniem i opieką dzieci i młodzieży. Pracują w około 30 domach w Polsce, we Włoszech, w Szwajcarii, w Kolumbii i na Słowacji. Polskie wspólnoty są w Lublinie, Siennicy koło Mińska Mazowieckiego i w Piaskach koło Lublina.
14 września do kościoła Ojców Kapucynów przybyło 17 kapłanów, liczna rzesza sióstr zakonnych, obecne były rodziny i krewni oraz zaproszeni goście. Ołtarz udekorowany był białymi kwiatami a napis głosił słowa: "Wielbi dusza moja Pana".
Dla sióstr wieczysta profesja to największe wydarzenie w ich życiu. To one od tej chwili stały się własnością Chrystusa i Kościoła - o tym wspomniał w homilii Ojciec Prowincjał.
Ale dla obserwatora uroczystości istotnym wyrazem ślubów była prostota i łagodny uśmiech. One jakby już zżyły się z Panem Niebios. Weszły do wspólnoty czynienia dobra i miłości wobec tych, którym tą miłość odebrano poprzez różne sytuacje rodzinne.
Podziwiać należy to, że Kapucynki mające wiele z dobra św. Franciszka przenoszą Jego ubóstwo materialne na prostotę służenia Drugiemu Człowiekowi.
Wróćmy do kościoła i wsłuchajmy się w niektóre słowa homilii Ojca Piotra a było to w święto Podwyższenia Drzewa Krzyża Świętego:
Na początku kaznodzieja nawiązał do czytań z tego dnia: "Wielkich dzieł Boga nie zapominajcie". Śluby to oddanie się człowieka Bogu, gdyż Bóg "wchodzi" w człowieka. Można postawić rodzicom sióstr pytanie, które wypowiedziała Maryja w dniu Zwiastowania: "Skądże mi to"... że córka idzie na służbę Bogu...Wieczysta konsekracja jest drogą czystości i posłuszeństwa, to jakby droga "pod prąd" współczesnego świata pełnego reklam i żądzy pieniądza za wszelką cenę. Śluby - to niewola - ale i otwarta brama na spotkanie z Jezusem. Przywdzianie habitu, jest przywiązaniem do Boga i do Jego bezgranicznej Miłości. Habit oznacza, że Bóg przechodzi przez ten świat w drugiej osobie, często młodej. Na widok habitu mamy różne skojarzenia. Ale habit to także coś bardzo ważnego we współczesnym świecie. To znaczy są powołania do życia zakonnego zaś sutanna świadczy o życiu kapłańskim. I tu Ojciec Piotr powiedział, że z Lubartowa jest dużo powołań do służby Bogu. Śluby znaczą też, że osoba, które je składa, idzie za Chrystusem "na dobre i złe". Idzie za Chrystusem Ukrzyżowanym, a Krzyż jest atrybutem życia. Siostry i młodzi zakonnicy stają przez wyborem wyjazdu na misje, w nieznane kraje, do obcych ludzi, choć wierzących w naukę Pana. I wtedy tam na bezkresnych obszarach Rosji, w Afryce czy obu Amerykach a także w Europie Zachodniej, gdzie jest mało powołań, Polacy idą i dźwigają Krzyż Chrystusa, aby kiedyś w poranku Zmartwychwstania powiedzieć, że dobrze wypełniłem swą misję.
Piękne słowa, piękny obrzęd składania ślubów na ręce Matki Generalnej. Wcześniej Litania do Wszystkich Świętych ze szczególnymi wezwaniami do świętych z Zakonu Franciszkańskiego...
Uroczystość w Lubartowie była jakby wskazówką dla nas wszystkich. Bo trudno nam się pogodzić z życiem w ubóstwie a tu Pan mówi, że najważniejsze są: czystość i posłuszeństwo, ale czystość naszych czynów i posłuszeństwo wobec Stwórcy...
22 listopada Kościół obchodzi wspomnienie św. Cecylii. Należy ona do najsłynniejszych męczennic Kościoła rzymskiego. Żyła na przełomie II i III w. Jako młoda dziewczyna, złożyła ślub czystości.
Mimo iż zmuszono ją do małżeństwa z poganinem Walerianem, nie złamała swego przyrzeczenia, lecz pozyskała dla Chrystusa swego męża i jego brata. Wszyscy troje ponieśli śmierć męczeńską.
Jakub de Voragine w Złotej legendzie w taki oto sposób pisze o św. Cecylii: „Gdy muzyka grała, ona w sercu Panu jedynie śpiewała. Przyszła wreszcie
noc, kiedy Cecylia znalazła się ze swym małżonkiem w tajemniczej ciszy sypialni. Wówczas tak przemówiła do niego: Najmilszy, istnieje tajemnica, którą ci wyznam, jeśli mi przyrzekniesz,
że będziesz jej strzegł troskliwie. Jest przy mnie anioł Boży, który mnie kocha i czujnie strzeże mego ciała. Będziesz go mógł zobaczyć, jeśli uwierzysz w prawdziwego Boga i obiecasz,
że się ochrzcisz. Idź więc za miasto drogą, która nazywa się Appijska i powiedz biedakom, których tam spotkasz: Cecylia posyła mnie do was, abyście pokazali mi świętego starca Urbana.
Skoro ujrzysz jego samego, powtórz mu wszystkie moje słowa. A gdy on już oczyści ciebie i wrócisz do mnie, wtedy ujrzysz i ty owego anioła.
Walerian przyjął chrzest z rąk św. Urbana. Wróciwszy do Cecylii znalazł ją w sypialni rozmawiającą z aniołem. Anioł trzymał w ręce dwa wieńce z róż
i lilii i podał jeden z nich Cecylii, a drugi Walerianowi, mówiąc przy tym: Strzeżcie tych wieńców nieskalanym sercem i czystym ciałem, ponieważ
przyniosłem je dla was z raju Bożego. One nigdy nie zwiędną ani nie stracą swego zapachu i nigdy nie ujrzą ich ci, którym czystość nie jest miła”.
Pierwszym miejscem kultu św. Cecylii stał się jej grób w katakumbach Pretekstata, gdzie zachowała się grecka inskrypcja „Oddała duszę Bogu”. Następnie kryptę powiększono, przyozdabiając
jej sklepienie malowidłem przedstawiającym Świętą w postaci orantki.
Pierwsze ślady kultu liturgicznego Świętej męczennicy zawiera Sakramentarz leoniański z V w., gdzie znajduje się 5 formularzy mszalnych z własnymi prefacjami. Z kolei
w aktach synodu papieża Symmacha z 499 r. znajduje się wzmianka o kościele pw. św. Cecylii wzniesionym w połowie IV w. Inną sławną świątynią dedykowaną
Świętej jest bazylika zbudowana przez papieża Paschalisa na rzymskim Zatybrzu w początkach IX w., gdzie złożono pod ołtarzem jej doczesne szczątki.
Za patronkę muzyki kościelnej uznano św. Cecylię dopiero pod koniec średniowiecza. Miało to swoje źródła w błędnym rozumieniu treści jednej z antyfon oficjum brewiarzowego: Cantantibus
organis Coecilia Domino decantabat. Owo sformułowanie antyfony spowodowało powstanie licznych przedstawień ikonograficznych św. Cecylii, która gra na instrumencie przypominającym organy.
W nawiązaniu do tej średniowiecznej tradycji od XVI w. w Kościele zachodnim zaczęły powstawać stowarzyszenia, których celem było pielęgnowanie muzyki kościelnej. Największy jednak rozgłos
zyskało Stowarzyszenie św. Cecylii, które powstało w Bambergu w 1868 r.
Dążyło ono do odnowienia prawdziwej muzyki kościelnej poprzez oczyszczenie liturgii z elementów świeckich i przywrócenia w liturgii chorału gregoriańskiego oraz polifonii
Szkoły Rzymskiej. Rychło ruch cecyliański rozszerzył się na cały Kościół powszechny, a wybitni kompozytorzy dedykowali jej swoje dzieła.
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
Na Jasnej Górze zakończyły się rekolekcje biskupów na temat „Być prorokiem nadziei”. W tym roku poprowadził je w dniach od 19 do 22 listopada ks. dr Jan Jędraszek SAC, filozof, rekolekcjonista i spowiednik z Domu Rekolekcyjnego Księży Pallotynów w Otwocku.
Ostatni dzień rekolekcji biskupów rozpoczęła Msza Święta w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej w intencji zmarłych kardynałów, arcybiskupów i biskupów. Uroczystej Eucharystii przewodniczył Prymas Polski abp Wojciech Polak.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.