Parafia Polichna przeżywała w niedzielę 7 sierpnia odpust ku czci św. Jana Vianneya, proboszcza z Ars. Sumę odpustową odprawił w koncelebrze z proboszczem dyrektor ekonomiczny Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie ks. Marcin Grzesiak. W homilii przypomniał atrybuty świętego Jana Marii Vianneya, uwrażliwiając na powszechne powołanie do świętości. Patrona podniosłej uroczystości postawił za wzór kapłanom, mobilizując ich do ofiarnej posługi i stawiania sobie wysokich wymagań. - Proboszcz z Ars był dla każdego człowieka życzliwy i uśmiechnięty. Tym przyciągał ludzi do życia sakramentami - powiedział ks. Grzesiak. Z zachwytem odniósł się do kazań świętego i swoistego oddziaływania na Karola Wojtyłę. Przyznał, że dzisiaj zawstydza on duchownych i świeckich, ukazując, że niezależnie od okoliczności ludzie są powołani „do walki miłością”. Uzasadnił też wartość nieustannego dążenia do świętości, życia w stanie łaski uświęcającej i wiernego trwanie przy Chrystusie mimo „burz i gradu”. Po sumie ksiądz dyrektor odmówił Litanię do św. Jana Vianne'ya, a następnie poniósł Najświętszy Sakrament w procesji eucharystycznej wokół kościoła. Na koniec zgromadzeni ucałowali relikwię Proboszcza z Ars (obecne w Polichnie od 2006). W uroczystości wzięli udział strażacy, orkiestra dęta, chór z organistą Krzysztofem Nowakowskim, młodzież, dzieci sypiące kwiatki, kobiety niosące feretrony, a także przybyli z okolicznych parafii kapłani oraz ksiądz emeryt Wacław Kossowski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu