Post jest dobry nie tylko dla ducha, ale i dla ciała. Szczególnie dla serca. Amerykańscy naukowcy odkryli właśnie, że osoby, które raz w miesiącu powstrzymują się zupełnie od jedzenia, rzadziej zapadają na choroby wieńcowe. Badanie przeprowadzili uczeni z Uniwersytetu w Utah, amerykańskim stanie zamieszkiwanym przez mormonów, a upubliczniła je amerykańska prasa, w tym dziennik „USA Today”. Mormoni mają w swojej regule zupełne powstrzymywanie się od posiłków przez jeden dzień w miesiącu.
Amerykańscy lekarze już dawno zaobserwowali, że członkowie tej grupy religijnej rzadziej chorują na serce. Dotychczas przypisywali to całkowitemu zakazowi palenia papierosów. Teraz odkryli jeszcze jeden czynnik wpływający na poprawę stanu zdrowia - właśnie ścisły post. Powoduje on, że arterie żylne nie zasklepiają się. Jak to możliwe? Naukowcy odpowiadają, że całkowite powstrzymywanie się przez określony czas od pokarmów zmusza organizm do sięgnięcia po zmagazynowane rezerwy tłuszczu. W czasie postu organizm spala jego nadmiar. Dobroczynnym działaniem postu jest także fakt, że w tym czasie organizm nie otrzymuje cukru. Poprawia to pracę komórek produkujących insulinę.
Tyle dobrych wieści, a na koniec parę złych. Post nie jest dobry dla diabetyków. Ponadto niektórzy naukowcy ostrzegają, że całkowity post może rozregulować organizm ze szkodą dla niego samego.
Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
Ważne jest aby nikt nie zginął (por. J 6, 39) i aby wszyscy zostali zbawieni - powiedział Ojciec Święty w homilii podczas Eucharystii wieńczącej jubileusz więźniów.
Papież zwrócił uwagę na sens Jubileuszu nadziei przeżywanego w III Niedzielę Adwentu (Gaudete), szczególnie w odniesieniu do świata więziennictwa - osób pozbawionych wolności oraz tych, którzy im towarzyszą. Wskazał, iż radość Adwentu wypływa z ufności, że możliwa jest przemiana, nowe życie i lepsza przyszłość.
We Wrocławiu odbyła się uroczysta gala finałowa 40. Międzynarodowego Festiwalu Filmów Maksymiliany 2025, zamykająca jubileuszową edycję wydarzenia, które od czterech dekad promuje kino inspirowane wartościami chrześcijańskimi, humanistycznymi i personalistycznymi. Tegoroczne hasło festiwalu – „A nadzieja zawieść nie może” (Rz 5,5) – wyznaczyło duchowy i artystyczny wymiar całego programu.
Galę poprowadzili Jerzy Skoczylas i Agnieszka Damrych, łącząc elegancję słowa, refleksję i charakterystyczny dla jubileuszu ton wspólnotowego święta kultury. Oprawę muzyczną zapewnił duet Paulina Jeżewska (wokal) i Olek Misiewicz (fortepian), a także sami prowadzący, wykonując przedwojenne utwory związane z filmem, które nadały wieczorowi szczególny, osobisty charakter.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.