Reklama

„Trzeba spojrzenia miłości…”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiejsza sytuacja kulturowa i religijna Europy wymaga obecności katolików dojrzałych w wierze i misyjnych wspólnot chrześcijańskich, które będą dawały świadectwo miłości Boga do wszystkich ludzi.
Ok. 3 mln Polaków pogłębia swoją wiarę, włączając się w działalność ruchów i stowarzyszeń katolickich. Nie brakuje nowych inicjatyw świeckich wiernych, którzy chcą świadomie realizować swoje życiowe powołania, odkrywają swoje miejsce w Kościele.
Przykładem ilustrującym na żywo powyższe zagadnienie jest Wspólnota Rodziny Misyjnej pod patronatem bł. Bolesławy Lament, założycielki Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny. Wspólnota ta istnieje od 1995 r. Jest to wspólnota modlitewna ludzi świeckich, którzy włączają się w działalność apostolską i misyjno-ekumeniczną Zgromadzenia, by kontynuować dzieło Chrystusa. Poszczególne grupy Rodziny Misyjnej prowadzą Siostry Misjonarki, a wspólnota kieruje się regulaminem zatwierdzonym przez Zarząd Zgromadzenia.
Celem Rodziny Misyjnej jest m.in. upraszanie jedności chrześcijan na wzór Świętej Rodziny, umacnianie katolików w wierze oraz uświęcenie własne przez radosną służbę Bogu, zgodnie ze swoim stanem. Osiągają to przez modlitwę, ofiarę duchową i materialną oraz otwarcie się na drugiego człowieka.
Członkowie wspólnoty Rodziny Misyjnej, pamiętając, że podstawą i duszą działania misyjnego, ekumenicznego jest modlitwa, starają się aby przenikała ona całe ich życie.
W wymiarze apostolskim i misyjnym otaczają modlitwą siostry pracujące na misjach, a także podejmują duchową adopcję dzieci afrykańskich przez to, że opłacają naukę szkolną dla ubogich dzieci Zambii i Kenii.
W swoich parafiach włączają się w prace dobroczynne i charytatywne, a także w parafialne nabożeństwa, szczególnie w adoracje eucharystyczne.
Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny udostępnia członkom wspólnoty swoje domowe kaplice na modlitwy indywidualne i wspólnotowe, a także organizuje dni skupienia, ogólnopolskie rekolekcje i nocne czuwania. Rodzina Misyjna bł. Bolesławy Lament uczestniczy w dobrach duchowych Zgromadzenia. W intencjach jej członków co miesiąc odprawiana jest Msza św. w sanktuarium bł. Bolesławy Lament w Białymstoku, a w listopadzie Msza św. za zmarłych członków wspólnoty.
Obecnie Wspólnota Rodziny Misyjnej liczy ok. 300 członków, skupionych przy placówkach Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny, są to: Białystok - parafia bł. Bolesławy Lament, sanktuarium przy ul. Stołecznej 5, ul. Zielna 16; Komorów k. Warszawy, ul. Słowackiego 11; Mława, ul. Stary Rynek 18 i ul. Sienkiewicza 34; Ciechanów - parafia Matki Bożej Fatimskiej; Reszel, ul. Słowackiego 11; Kętrzyn, ul. Zamkowa 4; Chełmno, ul. Łożyńskiego 3; Legionowo, ul. Sowińskiego 17; Łowicz - parafia Świętego Ducha.
W sanktuarium bł. Bolesławy Lament w Białymstoku można włączyć się w życie modlitewne i apostolskie Rodziny Misyjnej, a także indywidualnie korzystać z tego miejsca zamyślenia i modlitwy przez wspólną modlitwę brewiarzową Jutrzni o godz. 6.30; w każdy czwartek od godz. 8 do 17 jest adoracja Najświętszego Sakramentu, indywidualna i wspólnotowa od godz. 15; w każdy pierwszy wtorek miesiąca o godz. 16 jest spotkanie formacyjne członków Rodziny Misyjnej.
Zapraszamy do wspólnego uwielbiania Trójjedynego Boga za wstawiennictwem bł. Bolesławy Lament we wspólnocie Rodziny Misyjnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję