Reklama

Konflikty zbrojne

Duszpasterz z Ukrainy: największym problemem jest brak prądu i ogrzewania

- Doświadczamy ogromnej miłości ze strony Polaków. Można powiedzieć, że od 25 lutego trwa nieustanne Boże Narodzenie, w tym co robi Kościół w Polsce wobec ogarniętego wojną kraju – powiedział ks. Krzysztof Wilk, który jest proboszczem trzech ukraińskich parafii: w Taraszczy, Bogusławiu i Mironówce. Tegoroczny Dzień Modlitwy i Pomocy Materialnej Kościołowi na Wschodzie będzie poświęcony wsparciu Ukrainy.

[ TEMATY ]

Prąd

#pomocdlaUkrainy

PAP/SERGEY KOZLOV

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Krzysztof Wilk od chwili wybuchu wojny w Ukrainie, zorganizował wiele transportów z darami. Przejechał ponad 50 tys. kilometrów. Głównie pokonywał trasę Radom - okolice Kijowa. Opowiada, że średnio raz w miesiącu przebywa 1-2 dni w diecezji radomskiej, aby odebrać dary i przewieźć je następnie do najbardziej potrzebujących Ukraińców

Opowiada, że ludzie nie mają prądu i ogrzewania. - To największy obecnie problem. Wykorzystujemy świeczki i lampy ledowe. Doświadczamy ogromnej miłości ze strony Polaków. Można powiedzieć, że od 25 lutego trwa nieustanne Boże Narodzenie, w tym co robi Kościół w Polsce, wobec kraju ogarniętego wojną. Wszystkie uczynki co do ciała i co do duszy są praktykowane każdego dnia. One są wspaniałe, cudowne. Za to wszystko bardzo dziękujemy, bo ta pomoc dociera do najbardziej potrzebujących – powiedział ks. Krzysztof Wilk, który był gościem Radia Plus Radom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie wszystkie dary z Polski są przekazywane w rejon, gdzie kapłan pełni posługę duszpasterską, lecz transporty humanitarne są kierowane do Chersonia, czy Charkowa, które zostały wyzwolone przez ukraińskie wojsko.

- Mój obszar duszpasterskiej troski znajduje się ok. 120 km na południowy wschód od Kijowa. Pod koniec grudnia planujemy zorganizować większy transport z darami z Polski. Liczymy również na materiały budowlane, bo chcemy wykończyć kolejne mieszkania dla uchodźców ze wschodniej Ukrainy. Dziękuję również ks. Maciejowi Będzińskiemu, dyrektorowi Papieskich Dzieł Misyjnych, który przekaże nam świece. Następnie rozdamy je wiernym przed Bożym Narodzeniem. Wszyscy czekają na światło Chrystusa, światło miłości. Współpraca Polski z Ukrainą na płaszczyźnie charytatywnej jest już wielkim zwycięstwem – powiedział ks. Krzysztof Wilk.

Tegoroczny Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie będzie poświęcony wsparciu Ukrainy. W ubiegłym tygodniu minęło 9 miesięcy od wybuchu rosyjskiej agresji na Ukrainę. Obecnie sytuacja za naszą wschodnią granicą staje się szczególnie trudna z powodu nadchodzącej zimy a jednocześnie pogarszającej się sytuacji humanitarnej. Rosja bombarduje infrastrukturę energetyczną Ukrainy. Miliony ludzi nie ma dostępu do prądu, ogrzewania i wody.

2022-12-02 16:32

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dodać nadziei

[ TEMATY ]

koncert charytatywny

Bielawa

#pomocdlaUkrainy

Hubert Gościmski

Każda z występujących grup artystycznych starała się przekazać ze sceny jak najwięcej nadziei.

Każda z występujących grup artystycznych starała się przekazać ze sceny jak najwięcej nadziei.

Gesty solidarności można wyrażać na wiele sposobów, także poprzez sztukę. Bielawskie grupy artystyczne połączyły siły i wspólnie przygotowały specjalne wydarzenie, za pomocą którego ukazali swoją solidarność z mieszkańcami Ukrainy.

Stowarzyszenie Poloneziaki – Tradycja i Współczesność oraz Miejski Ośrodek Kultury i Sztuki w Bielawie 5 marca zorganizowały charytatywny koncert wsparcia „Miejcie nadzieję…”. Na scenie Teatru Robotniczego pojawiły się liczne grupy artystyczne z terenu Bielawy, co sprawiło, że poszczególne punkty programu były zróżnicowane. Publiczność mogła podziwiać występy wokalne, instrumentalne czy układy choreograficzne. Do udziału w przedsięwzięciu bardzo chętnie włączali się także najmłodsi bielawianie.
CZYTAJ DALEJ

Św. Grzegorz Wielki, papież i doktor Kościoła

Wikipedia.org

Grzegorz I znany też jako Grzegorz Wielki

Grzegorz I
znany też jako
Grzegorz Wielki

Jeden z najwybitniejszych papieży i filarów średniowiecznej kultury, znakomity duszpasterza, doktor Kościoła Zachodniego, reformator liturgii i postać, z którą legendarnie wiąże się określenie „chorał gregoriański”.

Grzegorz urodził się w 540 r. w Rzymie. Piastował różne urzędy cywilne, aż doszedł do stanowiska prefekta Rzymu. Po czterech latach rządów opuścił to stanowisko i wstąpił do benedyktynów. Własny dom zamienił na klasztor. Ten czyn zaskoczył wszystkich – pan Rzymu został ubogim mnichem. Dysponując ogromnym majątkiem, Grzegorz założył jeszcze 6 innych klasztorów. W roku 577 papież Benedykt I mianował Grzegorza diakonem, a w roku 579 papież Pelagiusz II uczynił go swoim przedstawicielem, a następnie osobistym sekretarzem. Od roku 585 był także opatem klasztoru. Wybór na papieża W 590 r. zmarł Pelagiusz II. Na jego miejsce jednogłośnie przez aklamację wybrano Grzegorza. Ten w swojej pokorze wymawiał się. Został jednak wyświęcony na kapłana, następnie konsekrowany na biskupa. W tym samym 590 r. nawiedziła Rzym jedna z najcięższych w historii tego miasta zaraza. Papież Grzegorz zarządził procesję pokutną dla odwrócenia klęski. Podczas procesji nad mauzoleum Hadriana zobaczył anioła chowającego wyciągnięty, skrwawiony miecz. Wizję tę zrozumiano jako koniec plagi. Pracowity pontyfikat Pontyfikat papieża Grzegorza trwał 15 lat. Codziennie głosił Słowo Boże. Zreformował służbę ubogich. Wielką troską otoczył rzymskie kościoły i diecezje Włoch. Był stanowczy wobec nadużyć. Ujednolicił i upowszechnił obrządek rzymski. Od pontyfikatu Grzegorza pochodzi zwyczaj odprawiania 30 Mszy św. za zmarłych – zwanych gregoriańskimi. Podziel się cytatemPrzy bardzo licznych i absorbujących zajęciach publicznych Grzegorz także pisał. Zostawił po sobie bogatą spuściznę literacką. Święty Grzegorz zmarł 12 marca 604 r. Obchód ku jego czci przypada 3 września, w rocznicę jego biskupiej konsekracji. Średniowiecze przyznało mu przydomek Wielki. Należy do czterech wielkich doktorów Kościoła Zachodniego.
CZYTAJ DALEJ

Portugalia: W wypadku kolejki w Lizbonie zginęło co najmniej 15 osób

2025-09-03 22:29

[ TEMATY ]

Portugalia

PAP/EPA/MIGUEL A. LOPES

W środowym wypadku kolejki linowo-terenowej w Lizbonie zginęło co najmniej 15 osób, przekazało kierownictwo portugalskiego ratownictwa medycznego (INEM), aktualizując liczbę poszkodowanych w tragedii.

W wieczornym oświadczeniu sprecyzowano, że w następstwie wypadku rannych zostało 18 osób, z których pięć jest w stanie ciężkim. Wśród rannych znajduje się dziecko.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję