Reklama

Terapia za pomocą filozofii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy filozofia może wzbogacić terapię współczesnego człowieka? Czy filozofia może być terapią, lekiem dla chorej duszy?
Z pewnością odpowiedź na te pytania można było odnaleźć na III Integracyjnych Spotkaniach Filozoficznych z udziałem osób niepełnosprawnych, które odbyły się w dniach 28-29 września w Miejskim Ośrodku Kultury w Przemyślu oraz w Tyrawie Wołoskiej.
Organizatorami byli: Polskie Towarzystwo Walki z Kalectwem w Przemyślu, Podkarpacki Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Rzeszowie Oddział w Przemyślu, Miejski Ośrodek Kultury, a patronatem medialnym nasz Tygodnik Katolicki Niedziela Przemyska.
Filozofia to z gr. filos - miłośnik i sofia - mądrość, czyli umiłowanie mądrości, ale też droga, dążenie do mądrości.
A jeśli droga do mądrości to aktualny czyn woli, umysłu i duszy. Z pewnością musi towarzyszyć temu "praktyka duchowa", o której wspominał jeden z prelegentów tych Spotkań, dr filozofii Krzysztof Pawłowski z Uniwersytetu Śląskiego: "Używając słowa praktyka, mam na myśli zawsze praktykę duchową, która poprzez przemianę wewnętrzną w wymiarze indywidualnej egzystencji pozwala na realizowanie istoty człowieczeństwa". (1)
Umiłowanie mądrości to świadoma droga do wiedzy, wiedza oraz życie tą wiedzą, jak czynił to Sokrates mówiąc: "Kto świadomie dopuszcza się złego czynu, temu się tylko wydaje, iż wie, jak należy postępować, gdyż jego rzekoma wiedza etyczna nie jest wiedzą rzetelną i żywą, lecz wiedzą pozorną i martwą, wiedzą tylko intelektualną, odciętą od uczuć oraz woli (tzn. czynów) ...". (2)
Tak więc filozofia to też sztuka życia, a nie tyko czysty dyskurs i gromadzenie informacji przez umysł.
Wracając do pytań postawionych na początku tej refleksji: Czy filozofia może być terapią, lekiem dla chorej duszy człowieka?
Posłużę się przykładem Cycerona, który opisuje spotkanie fizjonomika Zoporysa z Sokratesem i jego uczniami. Zoporys zarzucił Sokratesowi, że "jego wygląd i budowa cielesna zdradzają głupotę, opieszały umysł i niezmierny pociąg do kobiet. Uczniowie z Alkibiadesem na czele wybuchnęli śmiechem, ale wtedy rzekł im Sokrates: Nie śmiejcie się moi mili, bo rzeczywiście musiałem się wiele natrudzić, zanim udało mi się zwalczyć przy pomocy filozofii moje złe popędy i wznieść się ponad swą naturę.
Trzecia edycja Integracyjnych Spotkań Filozoficznych poświęcona była problemowi aksjologicznemu istnienia dobra i zła.
Człowiek, który często ulega złu jest dla mnie widocznym obrazem ukrytej, często nieświadomej tęsknoty za dobrem. Choć brzmi to absurdalnie, to jednak śmiem twierdzić, że ucieczka w zło, sięganie do zła jest bezradnym krokiem człowieka w poszukiwaniu dobra. I dobrem jest dostrzec w negatywnym akcie woli człowieka potencjalne dobro, które mimo braku urzeczywistnienia się w świecie zewnętrznym, nie traci natury dobra.
"Wszystko co istnieje, o ile istnieje i ma jakąś naturę, dąży z natury do jakiegoś dobra, ponieważ ma istnienie z początku dobrego, gdyż zawsze skutek zwraca się do swego początku" - św. Tomasz z Akwinu.
Jest to sztuka widzenia dobrem istoty bytu człowieka, mimo zewnętrznej przesłanki, jakim jest zło.
"W tej sytuacji wysiłki zmierzające do przywrócenia filozofowaniu wymiaru ćwiczenia duchowego stają się wręcz potrzebą chwili" (3), by "przyzwyczajać duszę, aby się jak najprędzej leczyć zaczęła i na nogi stawiać to, co upadło, więc zaczęło chorować, i zabiegami leczniczymi pieśń bólu uciszać". (4)

(1) Krzysztof Pawłowski, Jednocząca moc dobra, The Peculiarity of Man vol. 5, 2000
(2) Adam Krokiewicz, Zarys filozofii greckiej. Od Talesa do Platona, W-wa 1971, s. 280
(3) Krzysztof Pawłowski, Jednocząca moc dobra.
(4) Platon, Państwo

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Opole Lubelskie. Wierni Chrystusowi

2024-04-25 17:51

Paweł Wysoki

W niedzielę Dobrego Pasterza abp Stanisław Budzik przeprowadził wizytację parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Opolu Lubelskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję