Trzech Króli
„Miłość, co gwiazdy porusza i słońce”
Reklama
Na centralne miejsce Chrystusa w kosmosie i historii wskazał Benedykt XVI podczas Mszy św. sprawowanej w Bazylice Watykańskiej z okazji uroczystości Objawienia Pańskiego. Papież wezwał wiernych, aby nie tracili nadziei w obliczu wielkiego kryzysu społecznego i gospodarczego, który nęka ludzkość, w obliczu nienawiści i niszczycielskiej przemocy, które nie przestają wykrwawiać liczne regiony ziemi, w obliczu egoizmu i uzurpacji człowieka, który chciałby być dla samego siebie bogiem.
- To miłość Boga, wcielona w Chrystusie, jest podstawowym i uniwersalnym prawem stworzenia, co należy rozumieć nie w sensie poetyckim, lecz rzeczywistym - podkreślił Benedykt XVI. Przypomniał, że tak pojmował to Dante, który na zakończenie swej „Boskiej Komedii” określił Boga jako: „Miłość, co gwiazdy porusza i słońce”. - Oznacza to, że gwiazdami, planetami, całym wszechświatem nie rządzi jakaś ślepa siła, nie są one posłuszne wyłącznie dynamice materii. Nie należy zatem ubóstwiać elementów kosmosu, lecz odwrotnie, we wszystkim i u podstaw wszystkiego jest osobista wola, Duch Boży, który w Chrystusie objawił się jako Miłość - powiedział Benedykt XVI.
Na zakończenie Ojciec Święty stwierdził, że Epifania jest również objawieniem Kościoła, ponieważ Ciało jest nierozdzielne od Głowy. - Kościół jest oświeconą ludzkością, „ochrzczoną” w chwale Boga, to jest w Jego miłości, w Jego pięknie, w Jego panowaniu. Kościół wie, że jego człowieczeństwo, ze swymi ograniczeniami i swoją nędzą, uwypukla dzieło Ducha Świętego. Nie może on szczycić się niczym innym, jak tylko swoim Panem; nie z niego płynie światłość, nie jego jest chwała - powiedział Ojciec Święty.
Modlitwa „Anioł Pański”
Nienawiść nie rozwiąże problemów
Do modlitwy o zakończenie konfliktu w Strefie Gazy wezwał Benedykt XVI 4 stycznia po południowej modlitwie „Anioł Pański”. Wskazał, że dramatyczne doniesienia, jakie stamtąd napływają, pokazują, iż odrzucenie dialogu prowadzi do cierpień ludzi, padających ofiarą nienawiści i wojny. - Wojna i nienawiść nie są rozwiązaniem problemów - powiedział Ojciec Święty. W rozważaniu poprzedzającym modlitwę zaznaczył, po wrzawie, jaką w ubiegłych dniach wywołała pogoń za prezentami, Kościół ponownie wzywa nas do kontemplacji tajemnicy Narodzin Chrystusa, ażeby jeszcze lepiej pojąć ich głębokie znaczenie i wagę dla naszego życia.
Wskazał, że do znalezienia sensu życia nie wystarczą książki, nawet Pismo Święte. Potrzebne jest przyjęcie Dzieciątka z Betlejem, które ukazuje nam prawdziwe „oblicze” Boga dobrego i wiernego, który miłuje nas i nie opuszcza nawet w chwili śmierci.
Po polsku Papież powiedział: - W duchu radości okresu Bożego Narodzenia i Nowego Roku pozdrawiam serdecznie Polaków. Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę… Tym, którzy Je przyjęli, dało moc, by stali się dziećmi Bożymi (por. J 1, 14. 12). Jesteśmy tego świadkami i uczestnikami. Niech Jezus, Wcielone Słowo Boga, prowadzi was w nowym roku i wam błogosławi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Spotkanie z korpusem dyplomatycznym
Budujcie lepszy świat!
Reklama
Noworoczne spotkanie Benedykta XVI z korpusem dyplomatycznym akredytowanym przy Stolicy Apostolskiej odbyło się 8 stycznia w Watykanie. Przemówienie wygłoszone po francusku Papież poświęcił ocenie sytuacji międzynarodowej. Po raz kolejny także potępił wszelkie formy przemocy w Strefie Gazy i wyraził nadzieję na przywrócenie rozejmu i wznowienie rozmów pokojowych. Wśród dyplomatów była ambasador RP Hanna Suchocka.
Ojciec Święty przypomniał, że Stolica Apostolska z niepokojem obserwuje przejawy kryzysu, jaki występuje w dziedzinie rozbrojenia i nierozprzestrzeniania energii jądrowej. Zaznaczył, że wydatki na cele wojskowe pozbawiają programy rozwoju zasobów ludzkich i materialnych, szczególnie w krajach najbiedniejszych.
- Dyskryminacje i niezwykle poważne ataki, których ofiarą w ubiegłym roku padły tysiące chrześcijan, pokazują, że pokojowi szkodzi nie tylko ubóstwo materialne, ale także ubóstwo moralne - mówił Papież. Ofiary przemocy, zwłaszcza w Iraku i w Indiach, zapewnił o swej ojcowskiej miłości, do władz zaś zaapelował o energiczne położenie kresu nietolerancji i szykanom wobec chrześcijan oraz o naprawę wyrządzonych szkód. Benedykt XVI wyraził również życzenie, aby „i na Zachodzie nie podsycano uprzedzeń czy wrogości w stosunku do chrześcijan tylko dlatego, że w pewnych kwestiach mają odmienne zdanie.
Benedykt XVI do Polaków
Benedykt XVI powiedział do pielgrzymów z Polski uczestniczących 7 stycznia w środowej audiencji generalnej: - Pozdrawiam serdecznie Polaków uczestniczących w tej pierwszej w nowym roku audiencji. Zgłębiając nauczanie św. Pawła, uczymy się patrzenia na sprawy tego świata przez prymat wiary i trwanie w jedności z Chrystusem. Niech błogosławieństwo Bożego Syna narodzonego w Betlejem towarzyszy wam w nowym roku!
Otwarcie papieskiej biblioteki w 2010 r.
Postępują prace budowlane w Watykańskiej Bibliotece Apostolskiej. Jak poinformował jej prefekt ks. prał. Cesare Pasini, otwarcie papieskiej książnicy po remoncie planowane jest jesienią 2010 r. Ponadto Salon Sykstyński biblioteki, do którego dotychczas wchodziło się od strony Muzeów Watykańskich, zostanie włączony do papieskiej książnicy. Ks. Pasini powiedział, że powstanie w nim czytelnia z podręcznym księgozbiorem.
Salone Sistino jest sercem papieskiego księgozbioru. Powstał w latach 1587-90 na polecenie papieża Sykstusa V. Jest dziełem wybitnego architekta epoki renesansu Domenica Fontany.
Pawilon Watykanu na weneckim biennale sztuki
W 2011 r. Watykan będzie miał własny pawilon na weneckim biennale sztuki współczesnej. Informuje o tym dziennik „Corriere della Sera”, powołując się na abp. Gianfranco Ravasiego. Przewodniczący Papieskiej Rady Kultury porozumiał się już w tej sprawie zarówno z włoskim ministrem kultury, jak i z dyrekcją biennale. Inicjatywa, określona przez gazetę jako swego rodzaju krucjata, ma na celu powrót Kościoła „na jeden z obszarów, który jest obecnie najbardziej wrogo do niego ustosunkowany, mianowicie sztuki współczesnej”.
28 VI 2008 - 29 VI 2009
Rok ze świętym Pawłem
Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem, aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo. Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: „Abba, Ojcze!”. A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej
(por. Ga 4, 4-6).