Reklama

Niedziela Łódzka

Abp Ryś o obłudzie na modlitwie, w kulcie i w nauczaniu

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Pan Jezus mówi do nas Słowo zawsze z wielką miłością, a jeśli mówi do nas Słowo mocne przestrzegając nas przed obłudą na modlitwie, w kulcie i przed obłudą w nauczaniu, to Pan Jezus czyni to świadomy jak obłuda może nas dalece zabić, jak nas może zniszczyć. Jak nas może niszczyć to, że my jesteśmy aktorami, kiedy jesteśmy podwójni w najważniejszych rzeczach, które czynimy w życiu. Przed tym się chrońmy! – mówił abp Grzegorz Ryś podczas liturgii stacyjnej.

W kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łodzi liturgii stacyjnej przewodniczył i kazanie wygłosił metropolita łódzki. W homilii  zauważył, że - w obydwu czytaniach pada przestroga przed postawą, którą nazywamy obłudą albo aktorstwem – zrachowaniami, które nie są prawdziwe, które są udawane, które są podwójne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nawiązując do dzisiejszego pierwszego czytania, kaznodzieja powiedział - Jeśli mam coś Bogu złożyć na ofiarę, to ostatecznie to ja muszę być ta ofiarą. To, co mogę Bogu oddać, to co powinienem Bogu ofiarować, to siebie samego, a nie jakieś rzeczy – pozabijane woły, barany, gołębie, czy pieniądze rzucone na składkę. Nie chodzi o to, że mogę Bogu coś dać, ale istotą składanej ofiary jest to, że mogę Bogu dać samego siebie. To jest właśnie to, czego oni absolutnie chcą uniknąć, żeby tylko ta ofiara mnie w niczym nie dotknęła, niczego ode mnie nie wymagała! To jest pierwsze czytanie, które nas przestrzega przed obłudą w pobożności, przed obłudą w kulcie, który sprawujemy. Przychodzimy uwielbiać Boga, a wszystko co robimy w świątyni jest dla Niego ciężarem – nie może tego znieść, i to wszystko się zmienia w jednym momencie, kiedy chcemy poddać się mocy Boga, która nas wyzwala z grzechu, i która nas oczyszcza!- podkreślił duchowny.

- Ewangelia pokazuje nam inny wymiar obłudy – nie na poziomie modlitwy, tylko na poziomie nauczania. Jezus mówi nie bądźcie aktorami w nauczaniu i pokazuje dwie odsłony obłudy nauczyciela. Pierwszą jest ta – uczysz innych, ale siebie nie. Zobowiązujesz innych, ale siebie nie! To są te wszystkie sytuacje, kiedy prowadzimy nasze dzieci do I Komunii – dajemy dziecku różaniec i mówimy – weź się módl na tym różańcu. Myślicie, że to czegokolwiek nauczy to dziecko? Jak chcesz, żeby dziecko się zaczęło modlić, to daj mu różaniec, wyjmij swój i mówcie razem! Ktoś wyrzuca dziecko do spowiedzi na pierwszy piątek, a sam był u spowiedzi 5 lat temu. To nie ma prawa działać – to się nie wydarzy, to jest aktorstwo! Próbujemy nauczać czegoś do czego sami nie jesteśmy przekonani, do czego się sami nie stosujemy, to jest to obłuda, przed którą nas Jezus przestrzega! – zaznaczył hierarcha.

Kończąc, abp Ryś powiedział - jest jeszcze drugi wymiar obłudy, w którym sam siebie ustawiam w roli autorytetu, a tym samym jest jeden jest Nauczyciel, Mistrz – Jezus Chrystus. Ten proces prowadzenia, nauczania innych nie służy temu, bym ja się obnosił z moją wielkością. Nie chodzi o promocję samego siebie. To dotyczy każdego nauczania! - dodał.

W środę Wielkopostnym Kościołem Stacyjnym będzie kościół pw. św. Alberta Chmielowskiego w Łodzi na os. Widzew-Wschód.

2023-03-08 09:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Pokaz filmu "Figurant"

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum prywatne

„Figurant” to opowieść o agencie komunistycznej służby bezpieczeństwa, który przez 20 lat inwigilował Karola Wojtyłę. Dzięki nietypowemu protagoniście film w unikalny sposób pokazuje znane fakty (walka o budowę kościoła w krakowskiej Nowej Hucie, inwigilacja środowisk kościelnych prowadzona przez SB). „Figurant” nie jest opowieścią biograficzną o przyszłym papieżu, Karol Wojtyła jest tu tylko katalizatorem działań. Dla awansów, pieniędzy i kariery bohater filmu coraz dalej przesuwa granice moralnych kompromisów, a inwigilacja Wojtyły staje się jego obsesją. Bohater filmu wchodzi coraz głębiej w wyizolowany, niemoralny świat tajnych służb i stacza się w otchłań samotności, zła i zbrodni.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: święta jak w stajence, tylko dzieci brak, same zwierzęta

2025-12-21 18:38

[ TEMATY ]

dzieci

Włochy

Adobe.Stock

W wielu włoskich rodzinach przy świątecznym stole ponownie zabraknie dzieci. Ich miejsca zajmują zwierzęta. Jak podał urząd statystyczny, od 2006 r. odsetek bezdzietnych par w wieku poniżej 65 lat posiadających zwierzęta domowe wzrósł o 10 punktów procentowych: z 38 do 47,9 proc. Zwierzęta domowe to jedyna populacja, która wzrosła w ciągu ostatnich 10 lat we Włoszech.

Wielokrotnie przestrzegał przed tym Franciszek: „Istnieje kultura, w której przedkłada się posiadanie psów i kotów nad posiadanie dzieci” – mówił przed rokiem argentyński papież.
CZYTAJ DALEJ

Teolog KUL o pięknie świąt Bożego Narodzenia

2025-12-21 20:21

Monika Książek

Symbole towarzyszące świętom Bożego Narodzenia przypominają o głęboko tkwiącej w nas potrzebie bliskości i wspólnoty. To są wartości, których potrzebują nie tylko chrześcijanie – mówi ks. dr Michał Klementowicz, teolog, ekspert do spraw komunikacji i uzasadnienia twierdzeń z Katedry Homiletyki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Boże Narodzenie według polskiej tradycji to święta ściśle związane z rodziną i wieloma symbolami, choćby choinką, opłatkiem, życzeniami czy 12 potrawami. Przygotowaniu Wieczerzy Wigilijnej i świątecznego stołu towarzyszy ogrom pracy. Sprzątamy, gotujemy, kupujemy prezenty. - Cała ta krzątanina, przedziwne napięcie i wysiłek wynikają z tego, że w czasie świąt przeżywamy to, co jest ważne. A ważna jest bliskość w rodzinie, która razem zasiada przy stole wigilijnym. Renesans przeżywa dzisiaj wspólnotowość, czyli bycie razem z innymi choćby w przynależności do różnego rodzaju organizacji, klubów czy zrzeszeń. Przejawem tej wspólnoty jest również stół wigilijny. Przy nim jesteśmy ze sobą razem, we własnym gronie i czujemy się za siebie odpowiedzialni. A ta odpowiedzialność i potrzeba ogromnej życzliwości przejawia się również w składaniu sobie życzeń – mówi ks. dr Michał Klementowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję