Reklama

Zagospodarować dobro

Dobro czasami trudno zagospodarować. Przekonała się o tym grupa młodych warszawiaków, która za „Bóg zapłać” postanowiła pomóc powodzianom. Obdzwonili wiele parafii na ziemi kłodzkiej i dopiero w ostatniej na liście przyjęto ich z otwartymi rękoma. A właściwie przyjął ich proboszcz Żelazna. Bo wieś była sceptyczna

Niedziela Ogólnopolska 37/2009, str. 34

Pracowici goście z Warszawy z proboszczem ks. Bolesławem Stanisławiszynem przy kapliczce koło plebanii w Żelaźnie
Marek Perzyński

Pracowici goście z Warszawy z proboszczem ks. Bolesławem Stanisławiszynem przy kapliczce koło plebanii w Żelaźnie<br>Marek Perzyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak to przyjadą nam pomóc za darmo? - dziwili się ludzie w Żelaźnie.
Przyzwyczaili się, że jak jest powódź, to przyjeżdża wielu polityków i składa deklaracje pomocy. A potem zostają tylko deklaracje. Powódź jest tu często, bo taka natura tej krainy. Kamieniste podłoża nie wchłaniają wody, więc jak jest wielka ulewa, to woda schodzi z gór dolinami, przybierając rozmiar morza. Musi się rozlać. Żelazno tak by tego lata nie ucierpiało, gdyby pomiędzy Lądkiem-Zdrojem a Kłodzkiem powstał zbiornik retencyjny. Ale to marzenie. Raczej nierealne. Bo nawet zbiornik Pilce nie powstał, choć politycy i urzędnicy zapowiadali, że to mus. Pilce po pamiętnej powodzi w 1997 r. celowo wyludniono, żeby zbudować zbiornik. Bo i tak raz po raz były zalewane. A teraz ludzi ogarnia czarna rozpacz, bo opuścili domy, kościół popadł w ruinę, a zbiornika wciąż nie ma. Ręce opadają.
Ks. Bolesław Stanisławiszyn, proboszcz Żelazna, rąk nie załamuje. Przyjmuje każdą pomoc, która jest skierowana do jego parafian poszkodowanych podczas powodzi. Czy jak kto woli - podtopienia. Bo tak to jest określane w mediach. Najwyższą notę z możliwych otrzymuje Caritas Diecezji Świdnickiej, która błyskawicznie zareagowała na potrzeby - przekazała powodzianom to, czego najbardziej potrzebują: materiały budowlane, środki chemiczne, żywność. A tylko w jego parafii poszkodowanych zostało aż 100 rodzin: 95 w Żelaźnie i 5 w Marcinowie. Pewna starsza kobieta była bliska załamania. Mieszka sama, a tu takie nieszczęście. Zalało też klasztor sióstr marianek, w którym mieszkają seniorki. Straciły m.in. płot. Wydaje się - drobiazg. Ale brak płotu, gdy ma się psa i 70 lat, to duży kłopot.
Warszawiacy postawili sprawę jasno: będziemy tydzień (9-16 sierpnia), zrobimy, co się da. Parafia zaoferowała trzy razy dziennie posiłki, w zabudowaniach proboszcza, żeby nie absorbować powodzian. Noclegi proboszcz załatwił w Kłodzku, co było o tyle kłopotliwe, że trzeba było grupę dowozić. Ale tu pomogli proboszczowi „dobrzy ludzie” (określenie proboszcza).
Dobrzy ludzie - parafianie, którzy nie ucierpieli w wyniku powodzi, różni przedsiębiorcy i pojedyncze osoby nawet spoza ziemi kłodzkiej - pomogli też zorganizować żywność. A trzeba było tego sporo, bo przyjechało 9 mężczyzn między 24. a 30. rokiem życia (po studiach lub w trakcie pisania pracy magisterskiej) i jeden rodzynek z 50 wiosnami na karku, bardzo cenny, bo znający dobrze fach budowlany. Związani ze wspólnotą mężczyzn przy „Res Sacra Miser” przy warszawskiej „Caritas”. W większości już pracujący, więc musieli wziąć urlopy, żeby przyjechać do Żelazna. Czyścili z mułu piwnice, zrywali podłogi, robili wylewki, ogrodzenia, kładli glazurę, malowali mieszkania, a wieczorem niektórym starczało jeszcze siły, żeby rozegrać mecz w ping-ponga z proboszczem. Na Koronkę zbierali się u sióstr marianek, w kościele - na Mszach św. Proboszcz ściągnął z Wrocławia Jarosława Wieprowa, kawalera Zakonu Rycerskiego św. Stanisława Biskupa i Męczennika, żeby pokazał, jak wygląda wnętrze średniowiecznej rycerskiej wieży mieszkalnej w Żelaźnie (taka wieża to już rzadkość, jest własnością pana Wieprowa). Pracowici goście spojrzeli na Żelazno także z lotu ptaka, a konkretniej - z wieży widokowej na górze Wapniarce. Bus powiózł ich na święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny do dolnośląskiej Jerozolimy, czyli Wambierzyc, gdzie odbyła się uroczystość odpustowa połączona z nadaniem tytułu patronki ziemi kłodzkiej wambierzyckiej Matce Bożej Królowej Rodzin. Na drogę dostali od proboszcza błogosławieństwo, słoik jego słynnych ogórków małosolnych z dewizą na słoiku „Kto ogórki ks. Bolesława spróbuje, ten od razu lepiej się czuje i Żelazno sponsoruje”, pantofle zdrowotne (robione na wymiar, dlatego każdy musiał na początku pobytu podać numer stopy), książkę „Niezwykła gmina Kłodzko” z dedykacją autora i proboszcza, który jest jej wspóbohaterem.
Ta praca bardzo nas umocniła. Pomagamy, ale i wiele otrzymujemy od ludzi, których wspieramy. To umacnia nas duchowo. A i popracować fizycznie jest dobrze, gdy wykonuje się pracę biurową lub pokrewną - mówi Michał Kalbarczyk, uczestnik warszawskiej grupy.
Mieszkańcy Żelazna żegnali warszawiaków z rozrzewnieniem. Proboszcz promieniał. Od początku wiedział, że ta wizyta przyniesie dobre owoce. Po prostu zna się na ludziach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W 2024 r. było więcej powołań męskich, a mniej żeńskich

2025-05-07 22:20

[ TEMATY ]

zakonnice

zakonnicy

Karol Porwich/Niedziela

W 2024 r. do seminariów diecezjalnych i zakonnych wstąpiło 301 mężczyzn, o 21 więcej niż w 2023 r. Żeński nowicjat zakonny rozpoczęło 66 kobiet, a w klasztorach kontemplacyjnych przybyło 15 mniszek, o 12 mniej niż rok wcześniej – poinformowała Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań.

Z danych przekazanych PAP przez Krajową Radę Duszpasterstwa Powołań (KRDP) wynika, że w 2024 r. formację rozpoczęło 301 mężczyzn, w tym w seminariach diecezjalnych 196, a w zakonnych 105. Rok wcześniej było to 280 mężczyzn, w tym w diecezjalnych 195 i 85 w zakonnych. To o 21 mężczyzn więcej niż rok wcześniej.
CZYTAJ DALEJ

"Extra omnes!". Rozpoczęło się konklawe

2025-05-07 17:51

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

O godz. 16:30 w Pałacu Apostolskim rozpoczęła się liturgia wejścia na konklawe. Wzięło w niej udział 133 kardynałów elektorów, a poprowadził ją – zgodnie z przepisami – najstarszy precedencją kardynał biskup – Pietro Parolin. Kardynałowie wybiorą 267. Papieża.

Liturgia rozpoczęła się znakiem krzyża i krótkimi obrzędami wstępnymi, po których kardynałowie, modląc się Litanią do Wszystkich Świętych, przeszli procesyjnie do Kaplicy Sykstyńskiej. Tam, po odśpiewaniu hymnu „Przybądź Duchu Święty” i odmówieniu modlitwy w intencji elektorów, złożyli oni uroczystą przysięgę. Najpierw wspólnie odczytali jej rotę, która dotyczy zarówno sytuacji, w której na któregoś z nich padnie wybór, jak też dochowania tajemnicy konklawe. Następnie każdy z kardynałów osobiście dopełnił przysięgi, kładąc dłoń na Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu

2025-05-08 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu. O miłość zaś trzeba zabiegać. Trzeba o nią prosić i troszczyć się, kiedy zaczyna kiełkować, aby się pięknie i bujnie rozwijała.

Jezus powiedział: «Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję