„Przyszłość naszego Kościoła jest niepewna i chaotyczna. Nie wiadomo, co przyniesie” - te pełne goryczy słowa wypowiedział lider Wspólnoty Anglikańskiej arcybiskup Canterbury Rowan Williams podczas nabożeństwa w londyńskim kościele Wszystkich Świętych w 150. rocznicę jego konsekracji. Choć nie padło to wyraźnie, wszyscy zdają sobie sprawę, że hierarcha nawiązał do sytuacji we Wspólnocie Anglikańskiej po ogłoszeniu konstytucji apostolskiej, która umożliwia całym grupom wiernych przejście do Kościoła katolickiego - podkreślił „The Daily Telegraph”.
Coraz więcej anglikańskich księży rozważa wejście do pełnej jedności z Kościołem katolickim, co mocno niepokoi abp. Williamsa. Nie zgadzają się oni z liberalnymi posunięciami Wspólnoty Anglikańskiej. Ostatnim polem sporu stała się ordynacja biskupia kobiet. Członkowie organizacji „Forward in Faith”, skupiającej anglikańskich tradycjonalistów, pozytywnie przyjęli decyzję Stolicy Apostolskiej, nie wykluczając, że skorzystają z zaproszenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu