Reklama

Kard. Schönborn o Medjugorie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miała to być wizyta prywatna, dlatego zorganizowano ją dyskretnie, jednak pięciodniowy pobyt w Medjugorie (28 grudnia 2009 r. - 2 stycznia 2010 r.) kard. Christopha Schönborna - arcybiskupa Wiednia, jednego z najwybitniejszych teologów Kościoła, bliskiego współpracownika Benedykta XVI, członka Kongregacji Nauki Wiary - nie mógł ujść uwadze mediów. Tym bardziej że program wizyty był bogaty, a do tego zamieszkanego przez Chorwatów miasteczka Hercegowiny przybyło z całego świata aż 10 tys. pielgrzymów, głównie Włochów i Austriaków. Kardynał rezydował w siedzibie Wspólnoty Wieczernik, prowadzonej przez s. Elwirę, która opiekuje się osobami uzależnionymi od narkotyków, jednym słowem - kard. Schönborn przebywał wśród narkomanów i wraz z nimi spożywał posiłki. Arcybiskup Wiednia spotkał się z niektórymi z „widzących” (z jedną z nich - Mariją - wszedł na górę pierwszych objawień), głosił kazania (wygłosił m.in. katechezę o Miłosierdziu Bożym), spowiadał, przewodniczył adoracji Najświętszego Sakramentu, a w ostatni dzień roku o godz. 23.15 odprawił uroczystą Mszę św., którą koncelebrowało 120 księży.
Wizyta kard. Schönborna w Medjugorie ma duże znaczenie symboliczne. Kardynał jasno wyjaśnił dziennikarzom cel swojej pielgrzymki oraz stosunek Kościoła i swój osobisty do domniemanych objawień. Przytoczę kilka jego refleksji zawartych w długim wywiadzie, którego udzielił dziennikarzowi gazety „Tagespost”.
Kard. Schönborn wyjaśnił, że jego prywatna pielgrzymka ma charakter dziękczynny za niebywałe „owoce”, które mają swe źródło w Medjugorie: nawrócenia, powrót do modlitwy i praktyki spowiedzi, a nawet powołania do kapłaństwa. Następnie zauważył, że objawienia w Medjugorie bardzo przypominają inne uznane już przez Kościół objawienia: ich adresatami są dzieci ze zwykłych rodzin; objawienia mają miejsce w ubogich, peryferyjnych regionach o głębokich tradycjach religijnych; treści orędzi są zawsze proste, ale dotyczą sedna Ewangelii i chrześcijaństwa - w tym konkretnym przypadku najważniejszym elementem orędzia jest prośba o modlitwę i nawrócenie; wierni po pobycie w miejscu objawień mają nieodpartą chęć powrotu (sam kardynał wyznał, że chciałby powrócić do Medjugorie, i dodał: „widać bliskość Matki Bożej dobrze ludziom robi”). Purpurat odpowiedział również na bardziej drażliwe pytania dziennikarza dotyczące objawień, przede wszystkim chodziło o czas ich trwania. Kard. Schönborn zwrócił uwagę, że nie jest to coś zupełnie nowego, gdyż np. św. Faustyna Kowalska miała objawienia prawie codziennie przez lata. Druga sprawa dotyczyła wiarygodności i losów dzieci mających objawienia. W przypadku Lourdes i Fatimy adresatki objawień - Bernadetta i Łucja wstąpiły do zakonu, w Medjugorie dzieci założyły rodziny i prowadzą normalne życie. Kardynał tłumaczy tę specyfikę w świetle Soboru Watykańskiego II, który położył nacisk na rolę świeckich w życiu Kościoła - orędzie Matki Bożej uczy nas przeżywania wiary w codzienności. „Medjugorie - podkreślił kard. Schönborn - jest dla mnie szkołą normalnego życia chrześcijańskiego”. Wypada jednak dodać, że tryb życia niektórych „dzieci z Medjugorie” nie może bynajmniej uchodzić za wzór dla chrześcijan.
Podczas swego pobytu w Hercegowinie arcybiskup Wiednia wielokrotnie powtarzał, że jego pielgrzmka nie oznacza oficjalnego uznania przez Kościół objawień w Medjugorie, gdyż Kościół był zawsze bardzo ostrożny w ocenie objawień i wizji. Jednocześnie przypomniał, że wierni pielgrzymowali do wielu miejsc objawień maryjnych, które przez wiele lat nie były uznane oficjalnie. Kościół musi być bardzo ostrożny w ocenie treści objawień, które w żadnym wypadku nie mogą być sprzeczne z orędziem ewangelicznym, ale z drugiej strony - nie może stwarzać przeszkód, jeżeli objawienia wydają dobre owoce. W przypadku Medjugorie mamy do czynienia ze wspaniałymi owocami nie tylko duchowymi, ale także społecznymi - kardynał wspomniał tu Wspólnotę Wieczernik, która pomaga narkomanom wyjść z nałogu, oraz Wioskę Matki, powstałą, by pomagać kobietom, które w czasie wojny na Bałkanach padły ofiarą gwałtu. Kościół nie może ignorować tych faktów, o czym świadczą dobitnie słowa kard. Schönborna: „Trzeba być ślepym, aby podawać w wątpliwość fakt, że w Medjugorie płyną strumienie łaski!”.
Te bardzo dobitne słowa powinny zmusić wszystkich do głębszej refleksji nad „zjawiskiem Medjugorie”. q

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

84 lata temu o. Kolbe zgłosił się w Auschwitz na śmierć za współwięźnia

2025-07-28 21:29

[ TEMATY ]

franciszkanie

Auschwitz

św. Maksymilian Kolbe

bohater

niemiecki obóz

Franciszek Gajowniczek

Archiwum Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie

Nawrócenie, uświęcenie, poświęcenie się Najświętszej Maryi Pannie, ubóstwienie – to kolejne etapy konsekracji wg św. Maksymiliana Marii Kolbego

Nawrócenie, uświęcenie, poświęcenie się Najświętszej Maryi Pannie, ubóstwienie –
to kolejne etapy konsekracji wg św. Maksymiliana Marii Kolbego

29 lipca 1941 r. podczas apelu w niemieckim obozie Auschwitz franciszkanin Maksymilian Kolbe zgodził się dobrowolnie oddać życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka, jednego z dziesięciu skazanych na śmierć głodową w odwecie za ucieczkę Polaka.

Franciszkanin zmarł w bunkrze głodowym 14 sierpnia 1941 r. Został dobity zastrzykiem fenolu.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Papieska niespodzianka – Leon XIV do młodych: jesteście przesłaniem nadziei

2025-07-29 22:26

[ TEMATY ]

Jubileusz Młodych w Rzymie

Jubileusz Młodzieży

Jubileusz Młodych

Vatican News / ks. Marek Weresa

Macie okazję, by dawać przesłanie nadziei, wołajmy o pokój na świecie – mówił Papież Leon XIV do 120 tysięcy młodych zgromadzonych na inauguracji Jubileuszu Młodzieży w Rzymie. Ojciec Święty niespodziewanie pojawił się na Placu św. Piotra po zakończeniu Mszy świętej, pozdrawiając z papamobile uczestników Eucharystii.

Pojawienie się Papieża w papamobile nie było przewidziane w harmonogramie wtorkowej uroczystości. Podczas przejazdu Ojca Świętego tysiące osób pozdrawiały Leona XIV, wznosząc okrzyki: „To jest młodzież Papieża”. Widać było też wiele polskich flag.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję