Reklama

KATECHEZA JUBILEUSZOWA - SZKOŁA ŻYCIA (12)

Homo-gen

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Problem legalizacji homoseksualizmu od strony prawnej nie stanowi w Polsce wielkiej debaty, jak to ma miejsce na przykład w niektórych krajach Europy Zachodniej, gdzie pary homoseksualne mogą zawierać związki małżeńskie. W Niemczech i we Francji rozgorzała ostatnio debata, czy można zrównać status rodziny ze związkiem homoseksualnym w ramach wzniosłych haseł tolerancji. Zwolennicy takiego równouprawnienia podkreślają, że skłonności homoseksualne są wrodzone, a więc nie są chorobą i dlatego trudno mówić tu o jakieś terapii. Do tego podkreślają oni fakt, że cała kampania to nie sprawa seksu, lecz pytanie o równość lub odrzucenie dyskryminacji.

Postawione tezy zmuszają więc do refleksji nad problemem z punktu widzenia etyki katolickiej. Najpierw pojawia się pytanie, czy istnieje tożsamość homoseksualna, tzn. czy można człowieka określić ze względu na jego inklinacje seksualne. Trudno jednak utrzymać tę tezę, gdyż człowiek nie może być zdefiniowany tylko w pryzmacie seksu. Są więc osoby, które mają orientację homoseksualną a nie tożsamość. Czy taka orientacja seksualna opiera się na budowie genetycznej człowieka? Rzeczywiście istnieją przypuszczenia, że istnieje homo-gen, który jest odpowiedzialny za ową orientację. Jego istnienie nie zostało jednak udowodnione, czyli trudno odwoływać się do wrodzonych skłonności. Jeśli więc uwarunkowania genetyczne nie są powodem homoseksualizmu, to jakie inne powody mogą być wzięte pod uwagę.

Amerykański naukowiec Richard Cohen, sam niegdyś homoseksualista, którym się stał w okresie dzieciństwa na skutek wypaczonych relacji seksualnych jego wujka, widzi przyczyny tych skłonności w osobistych doświadczeniach, które w sposób nabyty kształtują osobowość człowieka. Uczucia wyobcowania, niechęci oraz braku akceptacji samego siebie mogą prowadzić do zaburzeń w rozwoju psycho-seksualnym. Często więc postawa homoseksualna jest swoistą kompensacją negatywnych doświadczeń, potrzeb, które nie zostały zaspokojone. W poszukiwaniu miłości i tożsamości seksualnej spotyka się taka osoba z deficytem, który na drodze fiksacji ogarnia naszą osobowość i ją sobie podporządkowuje. Aby przywrócić takiej osobie właściwą równowagę psychiczną, nie wystarczy, aby zawarła związek heteroseksualny. Problem tkwi bowiem w niej samej. Oprócz wspomnianych już przyczyn takich skłonności dostrzega się też kompleks mniejszości na polu seksualnym, który prowadzi często do smutku i depresji.

Jak widzimy skłonności homoseksualne są więc nabyte, a więc można na drodze terapii doprowadzić do powstrzymania ich rozwoju lub ich zaniku. Istnieją już grupy pomocy terapeutycznej, które działają w podobny sposób jak grupy AA. Jest ich jednak niewiele, gdyż zjawisko homoseksualizmu zostało w 1976 r. skreślone z listy chorób psychicznych mimo faktu, że u niektórych osób dostrzega się stany neurotyczne związane z zaburzeniami tożsamości.

Wobec takiego stanu rzeczy warto przypomnieć stanowisko etyki katolickiej. W Katechizmie Kościoła Katolickiego podkreślone jest zatroskanie i pełna zrozumienia postawa pomocy osobom, które posiadają te skłonności w nie zawsze zawiniony sposób. Jednak wzywa też do podjęcia wysiłku wyjścia na drodze terapeutycznej z takiej sytuacji: "Osoby takie nie wybierają swej kondycji homoseksualnej; dla większości z nich stanowi ona trudne doświadczenia. Powinno się traktować je z szacunkiem, współczuciem i delikatnością" (nr 2358); " Dzięki cnotom panowania nad sobą, które uczą wolności wewnętrznej, niekiedy dzięki wsparciu bezinteresownej przyjaźni, przez modlitwę i łaskę sakramentalną, mogą i powinny przybliżać się one - stopniowo i zdecydowanie - do doskonałości chrześcijańskiej" (nr 2359). Taka postawa, jak widać na wskroś ludzka, nie może się pogodzić z próbami legalizacji homoseksualizmu przez prawo państwowe. W Europie tworzy się swoisty klimat "terroru", przez który mniejszość chce wywrzeć wpływ na większości i zmusić ją do odpowiednich kroków prawnych. Takiej postawy nie może akceptować etyka katolicka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko rozumie

2025-12-26 18:26

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

BP KEP

1 J 1, 1-4
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Świętej Rodziny

[ TEMATY ]

nowenna

Święta Rodzina

Agata Kowalska

Nowenna przed świętem Świętej Rodziny do odmawiania w grudniu lub w dowolnym terminie.

W liście Episkopatu Polski do wiernych z 23.10.1968 r. czytamy: „Dziś ma miejsce święto przedziwne; nie święto Pańskie ani Matki Najświętszej, ani jednego ze świętych, ale święto Rodziny. O niej teraz usłyszymy w tekstach Mszy świętej, o niej dziś mówi cała liturgia Kościoła. Jest to święto Najświętszej Rodziny – ale jednocześnie święto każdej rodziny. Bo słowo «rodzina» jest imieniem wspólnym Najświętszej Rodziny z Nazaretu i każdej rodziny. Każda też rodzina, podobnie jak Rodzina Nazaretańska, jest pomysłem Ojca niebieskiego i do każdej zaprosił się na stałe Syn Boży. Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi”.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. prałat Franciszek Filipek

2025-12-27 13:33

Karol Porwich/Niedziela

W nocy z 26 na 27 grudnia zmarł ks. prałat dr Franciszek Filipek. Kapłan ten miał 85 lata życia i 62 lata kapłaństwa. Przez wiele lat był proboszczem parafii NMP Królowej Polski we Wrocławiu - Klecinie oraz wykładowcą łaciny na Papieskim Wydziale Teologicznym. Od 2012 roku przebywał na emeryturze.

Kapłan urodził się 24 marca 1940 Touste [dziś Ukraina, obwód tarnopolski]. Święcenia kapłańskie przyjął 23 czerwca 1963 roku z rąk bpa Wincentego Urbana, w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Żarach. Po święceniach kapłańskich został skierowany do Seminarium Duchownego we Wrocławiu, gdzie otrzymał funkcję prokuratora oraz lektora języka łacińskiego. Był wikariuszem w parafii pw. Bożego Ciała we Wrocławiu [1971-1972], a następnie administratorem parafii pw. św. Anny we Wrocławiu - Widawie. Był nim do roku 1984, aby następnie przebywać na urlopie naukowy i być sekretarzem Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. W latach 1986-1987 był proboszczem parafii św. Wawrzyńca we Wrocławiu - Żernikach. Następnie był administratorem, a później rezydentem w parafii św. Mikołaja we Wrocławiu oraz wykładowcą PWT we Wrocławiu, by w 1992 roku zostać proboszczem parafii pw. NMP Królowej Polski we Wrocławiu - Klecinie. W 1991 roku został Kapelanem Honorowym Ojca Świętego [Prałatem] W 2012 roku przeszedł na emeryturę, pozostając rezydentem na terenie parafii na Klecinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję