Reklama

Najnowsze książki o słudze Bożym ks. Wincentym Granacie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Wincenty Granat, „Bóg bogaty w miłosierdzie. Wybór tekstów”, opracowała i przygotowała do druku Halina Irena Szumił, Sandomierz 2011, s. 301, 3 nlb., format: 14,5 x 20,5 cm.

Twórczość teologiczna ks. Wincentego Granata, dotycząca wprost tajemnicy miłosierdzia Bożego, obejmowała okres piętnastu lat i połączona była ściśle z działalnością Ośrodka Studium Miłosierdzia Bożego, powstałego w Częstochowie w tzw. Dolinie Miłosierdzia, organicznie związanego później z Instytutem Apostolskim w Ołtarzewie.
Publikacja „Bóg bogaty w miłosierdzie” (por. Ef 2,4) zawiera rozrzucone w różnych pracach zbiorowych i czasopismach rozprawy i artykuły ks. prof. Granata poświęcone tajemnicy Bożego miłosierdzia.
Interpretacja miłosierdzia Bożego w ujęciu ks. Wincentego Granata zajmuje znaczącą i trwałą pozycję w myśli teologicznej, choć jest tylko jednym z etapów na drodze ludzkich wysiłków dotarcia do tajemnicy Boga. Jest to, oczywiście, droga bez kresu, bo Bóg przerasta granice bytowej kondycji człowieka i jego rozumu.
Książka zawiera nadto opracowania: ks. Lucjana Baltera SAC - „Teolog miłosierdzia Bożego. Wkład ks. prof. Wincentego Granata w formowanie podstaw teologicznych rozwijającego się oddolnie kultu” oraz Haliny Ireny Szumił - „Misterium Bożego miłosierdzia w nauczaniu ks. Wincentego Granata”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

* * *

Halina Irena Szumił, „Otwarty na Boga i człowieka. Sługa Boży ks. Wincenty Granat, rektor KUL”, Sandomierz 2011, s. 96, format: 12,2 x 19,5 cm

Opracowanie Haliny Ireny Szumił „Otwarty na Boga i człowieka. Sługa Boży ks. Wincenty Granat, rektor KUL” składa się z pięciu rozdziałów. W pierwszym omówiono kształtowanie osobowości ks. Wincentego Granata w środowisku rodzinnym i w okresie szkolnym oraz scharakteryzowano jego formację intelektualną w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu i na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. W drugim skupiono się na jego pracy w Radomiu, Sandomierzu i Lublinie. Rozdział trzeci poświęcono okresowi ostatnich lat życia ks. Wincentego Granata. W rozdziale czwartym omówiono jego sylwetkę duchową. Ostatni - piąty z kolei rozdział informuje o diecezjalnym procesie beatyfikacyjnym Sługi Bożego. Publikację kończą wybrane opracowania o Słudze Bożym.

(S. L.)

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

Madonno z Puszczy, módl się za nami...

2024-05-01 20:29

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Początki kultu Madonny z Puszczy sięgają przełomu XVII i XVIII w. Wiadomo, że w pierwszej połowie XVII stulecia w świątyni znajdowało się 18 wotów oraz 6 nici korali.

Rozważanie 2

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję