Reklama

Przygoda, która stała się życiem

Niedziela Ogólnopolska 25/2012, str. 26

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. IRENEUSZ SKUBIŚ: - KUL to macierzysta uczelnia Księdza Kardynała. Tu Eminencja kończył studia, tu się doktoryzował, a potem wiele lat był profesorem teologii fundamentalnej. Dziś ta uczelnia wyróżnia Księdza Kardynała odnowieniem doktoratu, co jest bliskie rangą doktoratowi honoris causa, przyznawanemu jedynie osobom spoza danej uczelni. Jak Eminencja przyjął tę propozycję KUL-u?

KARD. STANISŁAW NAGY SCJ: - Pytanie jest dla mnie nieco krępujące, bo odpowiedzią może być tylko wyrażenie ogromnej wdzięczności Uczelni, która o mnie pamiętała. Oczywiście, jestem głęboko wzruszony i wdzięczny autorom pamięci o moim doktoracie. Wszystko, co działo się 50 lat temu - a były to czasy niełatwe - ożywiło się we mnie, nie może więc nie wzruszać i nie budzić wdzięczności.

- Czym dla Księdza Kardynała była i jest teologia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- To była głęboka życiowa niespodzianka: móc zostać teologiem i wglądać w sprawy Boże w perspektywie tego, co Bóg o sobie powiedział. To jest dalszy ciąg wiary, który nie wszystkim się zdarza. Teolog ma obowiązek i szansę wnikania w prawdę o Bogu - nie o własnych siłach, ale w oparciu o prawdę objawioną. To ogromna przygoda i ogromna radość, która nakreśla sens życia, jego głębię i wielkość, oczywiście, na tle wielkości i ogromu miłosierdzia Bożego. Tak widziałem teologię zawsze i tak było w moim życiu.

- Jak Ksiądz Kardynał postrzega obecność polskiej teologii i polskich teologów pośród teologii i teologów Kościoła powszechnego?

- Tu trzeba dokonać pewnego rozróżnienia. Był czas, kiedy polska teologia stała bardzo wysoko i była wzorcowa. To czasy XVI i XVII wieku. Potem nastąpił okres jej upadku, który wiązał się także z niewolą narodu i z tymi ziemskimi warunkami, w których się Polska znalazła. Dlatego też nie uczyliśmy tak, jak uczono na Zachodzie, gdzie była pełna możliwość uprawiania autentycznej teologii. Myśmy się od teologów zachodnich uczyli, zwłaszcza w okresie ostatnim, tzn. w okresie okupacji jednej i drugiej. Czerpaliśmy od nich garściami teologię i musimy być wdzięczni ośrodkom teologicznym takim jak Rzym czy Insbruck, które nam pomogły teologię polską odnowić. I można powiedzieć, że na niektórych odcinkach poziom teologii europejskiej już osiągnęliśmy, a nawet trochę przodujemy, zwłaszcza ośrodki lubelski i warszawski.

- A jak przedstawiała się polska teologia na Soborze Watykańskim II?

Reklama

- Na Soborze Watykańskim II polska teologia była praktycznie nieobecna, bo teologów polskich po prostu tam nie było. Niemniej jednak dobrze wykształceni byli nasi biskupi, często na uczelniach europejskich, dlatego też można powiedzieć, że reprezentowali oni dobrze teologię polską, czego przykładem był kard. Wyszyński, czy kard. Wojtyła, a także bp Michał Klepacz. Oczywiście, nie w takiej mierze, jak teologia francuska, belgijska czy niemiecka, ale jednak nasi biskupi nadążali za tym rytmem teologii zachodnioeuropejskiej, soborowej.

- Współpracował Ksiądz Kardynał z Ojcem Świętym Janem Pawłem II. Jak wyglądała ta współpraca na płaszczyźnie teologicznej?

- Jeżeli można mówić o pomaganiu Ojcu Świętemu, to może raczej w okresie przedpapieskim, kiedy jako krakowski kardynał uczestniczył w Soborze Watykańskim II. Ja byłem profesorem teologii fundamentalnej, on filozofem. Wówczas miał pewną potrzebę, ażeby uzupełnić swoje wiadomości z eklezjologii, i mogłem mu trochę pomóc. Potem, gdy był już papieżem, miał w Rzymie cały zespół doradców, z których doświadczenia naukowego korzystał. Na dobrą więc sprawę nie mogę sobie przypisać niczego, co by było moim wkładem w jego nauczanie...

- Ojciec Święty Benedykt XVI to także wspaniały teolog. Czy Eminencja zechciałby dopowiedzieć kilka słów do tej kwestii?

Reklama

- Z wielką radością. Miałem okazję wypowiadać się w dwóch artykułach na temat teologii, teologiczności Ojca Świętego Benedykta XVI, w których usiłowałem pokazać przede wszystkim to, jak bardzo był wierny Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, a poza tym - jak bardzo był i pozostał tu autorytetem, zawodowym teologiem. Jako kardynał uprawiał czynnie teologię, dużo pisał, uwzględniał bieżące doniesienia naukowe, ale i potem jego wypowiedzi jako papieża zawsze były bardzo głębokie. Widać, że jest to ktoś o pogłębionej wiedzy o Panu Bogu. Jego klasyczny typ teologii prezentują 2 tomy z zakresu chrystologii, które wydał jako kard. Ratzinger, a które są niezmiernie cenne i głębokie, pokazujące głęboko styl teologii naszego Papieża. Tak jak kiedyś jeden z papieży był papieżem, a równocześnie prawnikiem, tak obecny Papież będąc papieżem, pozostaje wielkim - jeżeli nie największym - teologiem współczesnym w Kościele katolickim.

- Wraz z zespołem „Niedzieli” serdecznie gratuluję Eminencji wyróżnienia przez Katolicki Uniwersytet Lubelski i życzę: Szczęść Boże! na dalsze lata twórczej pracy teologicznej.

* * *

ODNOWIENIE DOKTORATU

W dniu 15 czerwca 2012 r., obchodzonym jako święto patronalne KUL-u, odbyło się uroczyste odnowienie doktoratu kard. prof. Stanisława Nagyego SCJ. Odnowienie doktoratu jest szczególnym uhonorowaniem wybitnych absolwentów, wyrazem uznania dla owocnej pracy osoby wyróżnionej na rzecz społeczeństwa, nauki i kultury w Polsce i na świecie. Według statutu KUL-u, „Senat może dokonać uroczystego odnowienia doktoratu uzyskanego na Uniwersytecie wybitnym absolwentom, na wniosek rady wydziału, która nadała stopień doktora”. Kard. Stanisław Nagy uzyskał stopień doktora z zakresu teologii fundamentalnej w 1952 r. na podstawie rozprawy „Urząd nauczycielski w Kościele pierwotnym”.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecz o aniołach

Niedziela łowicka 40/2002

[ TEMATY ]

anioły

UMB-O/pl.fotolia.com

Któż z nas nie zna prostych i pełnych ufności słów modlitwy: "Aniele Boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój..." Dla niektórych była to może pierwsza w życiu modlitwa, szeptana jeszcze na kolanach matki. Ale czy anioły są żywo obecne tylko w świecie dziecięcej wyobraźni? Czy my, dorośli, też możemy wierzyć w anioły?

Jak ktoś kiedyś policzył, anioły są wspomniane w Piśmie Św. Starego i Nowego Testamentu 222 razy! Pismo Święte jest zatem od początku do końca przeplatane wzmiankami o aniołach. Bóg stawia anioły u wrót raju; aniołowie nawiedzają Abrahama; aniołowie wyprowadzają Lota i jego córki z pożaru Sodomy; anioł nie pozwala Abrahamowi zabić jego syna Izaaka. Czasem aniołowie są groźni: Bóg posyła anioła, który zabija pierworodne Egipcjan. Ale to anioł również wyprowadza Izraelitów z niewoli. Anioł zamyka paszcze lwów, żeby nie pożarły Daniela. Także w Nowym Testamencie jest wiele zdarzeń, w których występują aniołowie. Przecież to Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi Pannie poczęcie Syna Bożego; aniołowie śpiewają przy Jego narodzinach i sprowadzają pasterzy do stajenki; aniołowie ostrzegają Mędrców ze Wschodu przed Herodem. Anioł objawia św. Józefowi tajemnicę wcielenia i każe uciekać Świętej Rodzinie do Egiptu. Aniołowie służą Jezusowi, przy grobie Jezusowym zapewniają o Jego zmartwychwstaniu, a przy wniebowstąpieniu zapowiadają powtórne przyjście Zbawiciela. Sam Pan Jezus wspomina o aniołach. Mówiąc na przykład o nawróceniu grzeszników, stwierdza: "Tak samo powiadam wam, radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca" (Łk 15, 10). Opisując sąd ostateczny zaznacza, że to aniołowie zwołaja ludzi na ten sąd, a On, jako Sędzia, zjawi się tam otoczony aniołami.
CZYTAJ DALEJ

Pytania o Anioła Stróża

Anioł Stróż jest zawsze bliski człowiekowi wierzącemu. Towarzyszące nam od dzieciństwa proste modlitwy do Anioła Stróża, obrazki przedstawiające kroczącego za dzieckiem zatroskanego anioła z rozpostartymi skrzydłami rodzą wciąż pytania: Kim jest Anioł Stróż? Jaki on jest? Ilu jest Aniołów Stróżów? To oczywiste, że chcemy więcej wiedzieć o kimś, kto jest nam szczególnie bliski

Pytamy więc: Czy wszyscy ludzie mają swego Anioła Stróża czy wyłącznie chrześcijanie? Każdy człowiek ma swojego Anioła Stróża. W starotestamentalnej Księdze Tobiasza archanioł Rafał pojawia się w roli towarzysza młodego Tobiasza (por. Tb 5, 4n). Dzieje Apostolskie wspominają anioła św. Piotra (por. Dz 12, 15). Anioła Stróża ma każdy człowiek, także wyznawca innej religii czy osoba niewierząca. Jest on więc dany każdemu człowiekowi. A więc, ilu jest ludzi na świecie, tylu jest Aniołów Stróżów.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Tomasz Trzaska: depresji nie da się zamodlić

Jest dziś potrzeba, żeby w kwestii kryzysów samobójczych budować mosty ze wszystkimi środowiskami: kościelnymi, społeczno-politycznymi, ze szkołą, ze służbą zdrowia, z państwem - po prostu z każdym; to zjawisko dotyczy wszystkich - powiedział metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

Abp Galbas wziął udział w spotkaniu "Nie pozwólmy znikać bez słowa” poświęconym profilaktyce, systemom wsparcia i koordynacji działań między instytucjami w budowaniu bezpiecznego otoczenia dla osób w kryzysie psychicznym, które odbyło się w czwartek w Domu Arcybiskupów Warszawskich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję