Faryzeusze zaczęli rozprawiać
z Jezusem, a chcąc wystawić Go na
próbę, domagali się od Niego znaku.
On zaś westchnął głęboko w duszy
i rzekł: «Czemu to plemię domaga
się znaku? Zaprawdę powiadam
wam: żaden znak nie będzie dany
temu plemieniu». I zostawiwszy ich,
wsiadł z powrotem do łodzi i odpłynął
na drugą stronę.
Czasami ktoś podejmuje rozmowę,
aby znaleźć coś, czym będzie
mógł nam zaszkodzić. Tak zdarzało
się często w przypadku rozmowy faryzeuszy z Jezusem.
Jezus wyczuwa ich intencje, uczucia. Rozumie sposób myślenia
ludzi, którzy z Nim rozmawiają. Faryzeusze w dzisiejszej
Ewangelii nie szukają prawdy o Jezusie, nie troszczą się też
o innych, którym chcieliby pomóc. W swojej przewrotności
i chęci zniszczenia Jezusa chcą znaku – a więc jakiegoś cudu,
czegoś spektakularnego. Być może chcą tego tylko po to, by
mogli Mu zrobić jakieś zarzuty, np. że nie wypełnił przy tym
któregoś przepisu ich tradycji, choć tak naprawdę to Jezus
mógłby ich uczyć, jak Bóg chce, by żyli.
Jezus nie przyszedł, by dawać ludziom pokazy swoich cudownych
umiejętności, choć z wielu innych fragmentów
Ewangelii wiemy, że gdy chodziło rzeczywiście o pomoc ludziom,
był pełen empatii, współczucia i potrafił godzinami
poświęcać im swój czas i pomagać im. Również gdy chodziło
o prawdziwy dialog i szukanie prawdy, Jezus potrafił poświęcać
czas ludziom również z grupy faryzeuszy – jak np. Nikodemowi
(zob. J 3).
Jakie są moje intencje w różnych relacjach z ludźmi?
Czy szczerze szukam prawdy? Czy – jak Chrystus –
kieruję się miłością do każdego człowieka?
ROZWAŻANIA NA ROK 2024 DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "ŻYĆ EWANGELIĄ". DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!
Ten, kto odnajduje własne korzenie, jest człowiekiem radości, podczas gdy „psychologiczna samoucieczka” przed życiem wyrządza wiele zła. Mówił o tym 5 października Franciszek w kazaniu podczas codziennej porannej Mszy św. w kaplicy Domu św. Marty w Watykanie. Tym razem podstawą jego rozważań był czytany dzisiaj fragment Księgi Nehemiasza, mówiący o „wielkim zgromadzeniu liturgicznym”, jakim był lud zebrany przed Bramą Wodną w Jerozolimie.
Papież przypomniał, że wydarzenie to zbiegło się z zakończeniem ponad 70-letniej niewoli babilońskiej ludu Bożego i jego „czasu płaczu”. Po obaleniu przez Persów imperium babilońskiego król Artakserkses zobaczył, że jego podczaszy Nehemiasz był smutny, gdy nalewał mu wino. Zaczął więc z nim rozmawiać, a wówczas jego żydowski podwładny wyraził pragnienie powrotu do Jerozolimy i „zapłakał z tęsknoty za swoim miastem” – zauważył papież.
15 października obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Dziecka Utraconego - dzień szczególnej pamięci o dzieciach zmarłych przed narodzinami i o ich rodzinach. Z tej okazji w wielu miastach Polski zaplanowane są obchody, w tym m.in. msze św., uroczystości pogrzebowe i spotkania dla rodziców po doświadczeniu straty.
Beata Chojnacka z Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin Konferencji Episkopatu Polski powiedziała PAP, że Dzień Dziecka Utraconego po raz pierwszy zorganizowano w 1988 r. w Stanach Zjednoczonych. W Polsce jest obchodzony od 2006 r.
„Wielkie Ostrzeżenie” w reżyserii Juana Carlosa Salasa Tameza to film, który wymyka się prostym definicjom. To dzieło głęboko poruszające, duchowe i jednocześnie niezwykle aktualne wobec moralnego kryzysu współczesnego świata. Już pierwsze pytanie, jakie stawia widzowi, brzmi: Co by się stało, gdyby można było zobaczyć swoje życie z innej perspektywy — zarówno dobre, jak i złe czyny, wraz z ich konsekwencjami, w pełnym świetle prawdy? Tak jak widzi je Bóg? To pytanie prowadzi przez cały film, skłaniając do refleksji nad własnymi wyborami, relacjami i sensem życia. Premiera filmu w kinach w Polsce już 31 października.
Jak mówi ks. Mateusz Szerszeń, redaktor naczelny Któż jak Bóg: „To film, który nie tylko porusza, ale przede wszystkim wzywa do nawrócenia i przygotowania serca na spotkanie z Bogiem. Jestem przekonany, że poruszy sumienia i uchroni on wielu ludzi od piekła.” Rzeczywiście, „Wielkie Ostrzeżenie” jest jak duchowe lustro – pokazuje prawdę o człowieku, o jego słabościach i nadziei, o tym, co w życiu najważniejsze. Kamera prowadzi widza przez obrazy, które przypominają osobisty rachunek sumienia – nie po to, by potępić, lecz by ukazać prawdę i wzbudzić pragnienie przemiany.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.