Reklama

Sposób na Walentynki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeżeli wszystkie wystawy sklepowe są pełne czerwonych serduszek i baloników, z radia sączą się głównie romantyczne ballady, a w telewizji roi się od komedii romantycznych to znak, że zbliża się 14 lutego - Dzień św. Walentego, zwany Dniem Zakochanych. Święto sympatyczne, jednak od jakiegoś czasu wywołujące coraz donioślejsze głosy sprzeciwu, posądzane o skrajną komercjalizację, obdarte z romantyzmu i wartości duchowych. Rzeczywiście, wzorem Amerykanów, my również pozwoliliśmy się „wkręcić” w marketingową machinę - wysyłamy kartki, czekoladki, kwiaty, kupujemy różne prezenty. Święto zakochanych stało się głównie świętem handlowców wszelkiej maści, ale czy tak musi być? A może by tak w tym roku nieco inaczej?
Już po raz trzeci proboszcz parafii Matki Bożej Anielskiej w Dąbrowie Górniczej, kustosz sanktuarium ks. kan. Andrzej Stasiak oraz księża wikariusze zapraszają na Mszę św. wszystkich zakochanych. Zostanie ona odprawiona 15 lutego o godz. 18.
W Eucharystii uczestniczyć będą pary małżeńskie, które wypowiedziały sakramentalne „tak” w tutejszej świątyni w minionym roku. Mile widziane są wszystkie osoby kochające się nie tylko z terenu parafii, ale całej diecezji.
W naszej diecezji napotykamy na ślad św. Walentego w Siewierzu. Od 1619 r. istniała tutaj parafia szpitalna pw. św. Barbary i św. Walentego, którą zlikwidowano dopiero w 1840 r. Kościół św. Walentego zachował się do dnia dzisiejszego. Dwa razy do roku gospodarz miejsca, proboszcz parafii odprawia tam Mszę św. W dniu św. Walentego Eucharystia jest sprawowana przy ołtarzu św. Walentego. Kościół parafialny Przemienienia Pańskiego w Ogrodzieńcu, konsekrowany przez biskupa kieleckiego Tomasza Kulińskiego 11 września 1883 r., to nieoceniony skarbiec zabytków. W tygodniu, kiedy wspominamy św. Walentego naszą uwagę zwraca szczególnie obraz Patrona ludzi zakochanych, umieszczony przy południowej ścianie świątyni, w nastawie bocznego ołtarza. Może i tam warto zajrzeć, by za pośrednictwem Świętego od Zakochanych wyprosić wiele łask.
Kościół katolicki czci wielu Świętych Walentych, a 14 lutego to święto trzech z nich. O jednym wiadomo tylko tyle, że zginął śmiercią męczeńską w Afryce. Na temat dwóch pozostałych zachowało się nieco więcej informacji, ale są one miejscami tak zbieżne, że może chodzić o jedną, tę samą osobę. Najbardziej romantyczną historią, powiązaną z imieniem Walenty jest legenda o młodzieńcu imieniem Walentyniusz, który także żył w III wieku w Rzymie i był wyznawcą zakazanego w owym czasie chrześcijaństwa. Zakochał się on w niewidomej córce znanego wielmoży, która pod wpływem owej miłości odzyskała wzrok. Walentyniusz trafił do więzienia i za swoją niezłomną postawę i odmowę wyrzeczenia się wiary został skazany na śmierć. Przed egzekucją wysłał list do swojej ukochanej podpisany „Od Twojego Walentego” - stąd też prawdopodobnie pochodzi tradycja wysyłania 14 lutego listów i kartek z miłosnymi wyznaniami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak zapobiegać samobójstwom? – po debacie u arcybiskupa Galbasa

2025-10-04 15:31

[ TEMATY ]

samobójstwo

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red

Kiedy przekroczyłam próg Domu Arcybiskupów Warszawskich, czułam, że to nie będzie spotkanie, które można „odbębnić” i wrócić do codzienności. Tytuł – „Nie pozwólmy znikać bez słowa” – brzmiał boleśnie, zwłaszcza w świetle statystyk, o których mówił później abp Adrian Galbas: prawie pięć tysięcy samobójstw w Polsce w ubiegłym roku. Prawie pięć tysięcy ludzkich dramatów. Prawie pięć tysięcy rodzin, w których rany nie zabliźnią się już nigdy. Liczba to przerażająca, ale jeszcze bardziej poruszająca jest cisza, która po nich zostaje. Cisza, w której brzmi echo ich samotności.

Abp Galbas zaczął od Psalmu 23, który znają chyba wszyscy wierzący: „Choćbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”. Lecz w jego ustach pojawiła się wersja tragiczna: „Jestem w ciemnej dolinie i nikogo nie ma ze mną. Nie ma Cię ze mną, Boże. Nie ma cię ze mną, bracie”. Te słowa zapadły w pamięć. Widziałam twarze uczestników – nikt nie patrzył w telefon, nikt się nie wiercił. W tym momencie zrobiło się naprawdę ciszej.
CZYTAJ DALEJ

Abp Andrzej Przybylski kanonicznie objął rządy w archidiecezji katowickiej

2025-10-04 10:02

[ TEMATY ]

abp Andrzej Przybylski

Ks. R. Bogacki

Abp Andrzej Przybylski kanonicznie objął rządy w archidiecezji katowickiej. Formalne objęcie urzędu odbyło się w sobotę 4 października w kaplicy Kurii Metropolitalnej w Katowicach.

O godz. 9.00 w kaplicy Kurii Metropolitalnej w Katowicach rozpoczęła się uroczystość objęcia urzędu przez nowego arcybiskupa metropolitę katowickiego Andrzeja Przybylskiego. Zgodnie z kan. 382 §2 Kodeksu Prawa Kanonicznego promowany na urząd biskupa diecezjalnego, jeżeli posiada już sakrę biskupią, powinien kanonicznie objąć swoją diecezję w ciągu dwóch miesięcy od otrzymania pisma apostolskiego.
CZYTAJ DALEJ

Wąwolnica. Śpiewanie Bogu jako sposób na życie

2025-10-05 07:06

Agnieszka Marek

Chór Jubilate Deo z sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy świętuje jubileusz 30-lecia istnienia.

Główne uroczystości odbyły się 28 września i rozpoczęły się uroczystą Eucharystią w wąwolnickiej świątyni. Ks. Łukasz Czapla modlił się o Boże błogosławieństwo dla żyjących i życie wieczne dla zmarłych, którzy na przestrzeni tych 30 lat śpiewali w chórze. W czasie Mszy świętej chór wykonał Kyrie oraz Agnus Dei z Missa Princeps Pacis A. L.Webbera oraz Jesu dulcis memoria L. Bardosa. Następnie parafianie i zaproszeni goście mogli wysłuchać czterech części koncertu przygotowanego na okoliczność jubileuszu. Odbył się on jako koncert finałowy III Ogólnopolskiego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej. Festiwal został zapoczątkowany przez Adama Łagunę i Szymona Czapika przed trzema laty ze względu na 100-lecie oddania organów w Wąwolnicy. Od tamtej pory melomani mogą słuchać koncertów wirtuozów organów z różnych ośrodków w Polsce. W tegorocznej edycji wystąpili m.in. Hubert Trojanek z Poznania oraz Stanisław Maryjewski z Lublina, zaś w koncercie finałowym – Szymon Czapik z Wąwolnicy. Na początku koncertu ks. Jeży Ważny podkreślił znaczenie chóru Jubilate Deo dla wspólnoty parafialnej i wąwolnickiego sanktuarium. – Oni wcześniej powstali nim ja tu przyszedłem – mówił. – Zastałem już tych pięknych ludzi, piękny zespół. I zwracając się do chórzystów dodał: obyście trwali jak najdłużej, rozrastali się i służyli we wszystkim Panu Bogu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję