Reklama

Wiara

Codzienne rozważania do Ewangelii

Czy pamiętam, że Bóg jest nieskończenie dobry?

Rozważania do Ewangelii Łk 11, 5-13.

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Agata Kowalska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czwartek, 10 października

• Ga 3, 1-5 • Łk 1, 69-70. 71-73. 74-75 • Łk 11, 5-13

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, użycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się. Drzwi są już zamknięte i moje dzieci leżą ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Mówię wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajdzie, a kołaczącemu otworzą. Jeżeli którego z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».

Reklama

Dzisiejsza Ewangelia porusza temat bardzo istotny w życiu każdego człowieka. Jak zapewne wiemy z doświadczenia, nie zawsze można po ludzku rozwiązać każdy problem. Czasem są sytuacje wprost beznadziejne, przerastające nasze możliwości, naszą wiedzę. Są też choroby, na które współczesna medycyna nie znalazła jeszcze lekarstwa. Są konflikty, nieporozumienia, których nie potrafimy zażegnać, wyjaśnić. Są ludzie zatwardziali w swych poglądach lub w niewierze, którzy nas ranią. Są zranione serca, które nie potrafią wybaczyć lub nie mogą uzyskać przebaczenia mimo wielu prób pojednania. Są rodziny, które pragną dzieci, ale ich nie mają, choć po ludzku zrobili już wszystko, co możliwe. Są po prostu sprawy przekraczające nasze ludzkie możliwości i zapewne każdy z nas mógłby jeszcze coś dodać z własnego doświadczenia. Są też ważne dla nas pytania, na które nie potrafimy znaleźć odpowiedzi. W tych trudnych sytuacjach z pomocą przychodzi nam Ewangelia. Jezus mówi: „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Jeśli wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą”. Tak! Duch Święty, wspaniały Duch mądrości, Duch rady i męstwa, pobożności i bojaźni Bożej potrzebny jest każdemu człowiekowi. Ten Duch Święty został już nam dany na samym początku na chrzcie świętym, a potem w sposób szczególny w sakramencie bierzmowania; pogłębiana jest bliskość z Nim w sakramentach świętych, w Komunii Świętej, poprzez modlitwę, śpiew pieśni religijnych. Jezus sam zachęca nas, abyśmy prosili. Co więcej, zapewnia, że prosząc, otrzymamy, a szczególnie możemy być pewni, że otrzymamy Ducha Świętego, jeśli o Niego prosić będziemy. Można pomyśleć, że w takim razie w czym problem? Przecież każdy człowiek może prosić i otrzyma. Skąd jednak w życiu chrześcijan tyle zła, tyle głupoty? Zapytajmy ludzi, ilu tak naprawdę chce całkowicie zaufać Bogu, całkowicie pozwolić Jemu działać w swoim życiu. Zapytajmy też o to samych siebie... Przypowieść z dzisiejszej Ewangelii o natrętnym przyjacielu sugeruje nam, że nie trzeba się zrażać, jeśli natychmiast nie zostaniemy wysłuchani. Pokazuje też, co jest potrzebne, aby zostać wysłuchanym. Otóż natrętny przyjaciel prosił, bo naprawdę potrzebował chleba, wiedział, że może otrzymać chleb, o który prosił, gdyż chleb ten jest w posiadaniu jego przyjaciela. Oprócz tego nie wątpił w dobroć swego przyjaciela. Warto uświadomić sobie, że te same założenia potrzebne są nam w stosunku do Boga, jeśli rzeczywiście chcemy być wysłuchani. Czy jednak zawsze pamiętamy o tym, kiedy gromadzimy się na modlitwach wspólnotowych, rodzinnych lub indywidualnych? Nie da zaś nam tego, co mogłoby przyczynić się do naszej zguby lub czyjejś krzywdy, jeśli o coś takiego byśmy prosili. Czy pamiętam, że Bóg jest nieskończenie dobry, kocha mnie i chce mi udzielać swoich łask, szczególnie tych, które są nam potrzebne do zbawienia?

A.S.

ROZWAŻANIA NA ROK 2025 SĄ JUŻ DOSTĘPNE! DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Żyć Ewangelią 2025".

2024-09-13 13:33

Oceń: +43 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg Zbawicielem, pełnym miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 23/2018, str. 32-33

[ TEMATY ]

homilia

„Chrystus kieruje światem”– witraż, XIV wiek/fot. Graziako

Dzieje pierwszych ludzi oraz całej ludzkości zostały naznaczone piętnem nieposłuszeństwa wobec Boga. Określane jako grzech pierworodny spowodowało trwałe skutki, których znakiem były ucieczka, szukanie kryjówki i lęk. Bóg, zraniony nieposłuszeństwem, nie opuścił człowieka ani nie pozostawił go samemu sobie. Pytanie: „Gdzie jesteś?”, to wezwanie do nawrócenia i powrotu. Ponawia się ono nieustannie w sumieniach tych, którzy łamią przykazania dające życie. Adam nie skorzystał z danej mu szansy, co więcej zrzucił całą odpowiedzialność na Ewę, która przecież była darem dla niego, a także na Boga: „Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem”. Zarzut jest wyraźny: gdyby nie Twój, Boże, dar nie doszłoby do złamania przykazania. Ta perwersyjna logika stale ma naśladowców, którzy z daru wolności, którym obdarzył nas Bóg, oraz z innych darów – wtedy, gdy je źle wykorzystują albo się im sprzeniewierzają – czynią wyrzuty nie sobie, lecz innym – również Bogu. Bóg występnych ludzi skarcił, ale ich nie odrzucił. Psalmista wyznaje nadzieję na łaskawe darowanie grzechów, wołając: „Bóg Zbawicielem, pełnym miłosierdzia”.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego poszedłem na Marsz

2025-11-12 08:17

[ TEMATY ]

Polska

Polska

felieton

Marsz Niepodległości

Narodowe Święto Niepodległości

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Przez centrum polskiej stolicy przeszło wczoraj tysiące ludzi, by świętować Narodowy Dzień Niepodległości. Według szacunków podległego warszawskiemu ratuszowi Centrum Bezpieczeństwa wzięło w nim udział około 100 tys. osób, organizatorzy ocenili frekwencję na 300 tys.

Sam byłem na Marszu Niepodległości i bliższa rzeczywistości zdaje się liczba, jaką podali organizatorzy, ale nie o dokładną liczbę się rozchodzi, a o masowość, powszechność i popularność tego wydarzenia. Sam wziąłem w nim udział, choć jako polski obywatel posiadający dwie narodowości nie zareagowałem z entuzjazmem na hasło Marszu: „Jeden Naród - silna Polska”. Rozumiem założenie ludzi z którymi wczoraj świętowaliśmy, w końcu współczesna historia Europy pokazuje, że rozwodnienie narodowościowe w forsowanej dziś wersji to nie jest siła, ale słabość kontynentu i krajów narodowych. Zgodnie z definicją języka polskiego, naród to „zbiorowość ludzi wyróżniająca się wspólną świadomością narodową, czyli poczuciem przynależności do wspólnoty definiowanej aktualnie jako naród”.
CZYTAJ DALEJ

Demograf: nie mamy dzieci, bo nie tworzymy związków

2025-11-12 17:48

[ TEMATY ]

dzieci

demografia

związki

przyczyny

Adobe Stock

Jakie są przyczyny niskiej dzietności w Polsce?

Jakie są przyczyny niskiej dzietności w Polsce?

Nie powstają związki, nie powstają małżeństwa. Jak zatem mają się rodzić dzieci? Trudności w budowaniu relacji to zdaniem demografa Mateusza Łakomego najważniejsza przyczyna obecnej zapaści demograficznej w Polsce. W rozmowie z KAI Mateusz Łakomy wskazuje też na inne przyczyny niskiej dzietności oraz zwraca uwagę, że spadek liczby urodzeń to zjawisko występujące na całym świecie i że może ono prowadzić do poważnych problemów. Mówi również o tym, że więcej dzieci mają dziś nie tylko osoby religijne ale - w krajach rozwiniętych - także te lepiej sytuowane i lepiej wykształcone.

Maria Czerska (KAI): Wszyscy mówią dziś o kryzysie demograficznym w Polsce. Dzieci rodzi się coraz mniej. Co się dzieje?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję