Reklama

GPS na życie

Przebić się z radością

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAŁGORZATA GODZISZ: – „Życie jesteś chwilą”. Życie, o którym Pani śpiewa jest na pewno piękne. Jak odczytuje Pani ten dar dany od Boga?

Reklama

EWA URYGA: – Każdy w jakiś sposób to życie traktuje. Nie chcę mówić po amerykańsku, że jest „great” (red. wspaniałe), bo oni zawsze odpowiadają „great”. A przecież to kłamstwo, nie zawsze jest „great”. Tu powołuję się na ks. Pawlukiewicza: – Jestem ostatnio zafascynowana wypowiedziami tego wspaniałego kapłana. Rzeczywiście, życie jak to życie, jest różne. Niesie ze sobą dużo bólu, cierpienia, ale także i radości. Na moim etapie, w tej chwili, modlę się o jedną rzecz, tak jak to było w tekście św. Tereski, żeby przez wszystko przebijała radość, nawet jeśli są to bardzo trudne chwile, a nie brakuje mi ich w życiu. Nie będę tu ukrywać, że jest świetnie, bo teraz mam na przykład bardzo trudny okres. Ale Pan Bóg zawsze wyposaża człowieka na tej trudnej drodze w różnych wspaniałych ludzi. To już wiem i za to Mu bardzo dziękuję. Ci ludzie są po to, żeby podtrzymać człowieka i wspierać go. Każdy z nas tak naprawdę nigdy nie jest sam, chociaż często – mimo wszystko – tak to odczuwamy, ale to może innego rodzaju samotność. Bardzo bym chciała posiadać taką cudowną radość jak święci, obojętnie co się w życiu dzieje. Bardzo cenię to, że żyję, ponieważ, jeśli żyję to znaczy, że już nigdy stąd nie zniknę. Jestem. Pan Bóg mnie stworzył, bo mnie kocha. Ta świadomość pozwala naprawdę cieszyć się życiem, ale, aby tak się stało, trzeba przejść długą i ciężką drogę.

– Śpiewała Pani pieśń „Błogosławcie Pana wszystkie Jego dzieła”. Za to, co nam daje, poprzez siebie i innych ludzi. Ten śpiew jest dla Pani modlitwą, a może czymś więcej? Ci, którzy mogli to usłyszeć, sami też się modlili.

– Jeśli tak było, to bardzo się cieszę. Wszystko jest modlitwą. Nie ukrywam tego, że jestem w Świeckim Zakonie Karmelitańskim. Za każdym razem, kiedy następuje we mnie pogłębienie tej duchowości, to ciągle mi się wydaje, że znowu jestem gdzieś na początku. To jest głębia nieodkryta. Naprawdę zaczynam odczuwać, że wszystko jest modlitwą, czyli my cali jesteśmy modlitwą. My tak naprawdę, tak jak pisała św. Teresa Wielka, „sami z siebie jesteśmy wielką nędzą”. Pan wypełnia to wszystko, a gdyby ludzie zaczęli tego doświadczać, byłyby nawrócenia za nawróceniami. Dopiero wtedy zaczyna się moment, kiedy człowiek nabiera pokory. Cieszy się, że może wykonywać coś, co Pan Bóg pobłogosławił, czyli jest częścią Pana Boga. W śpiewie, bo taki mam dar, zawsze pragnę, żeby to była modlitwa. Jaką moc ma słowo! W piosence są teksty, więc każde słowo niesie ze sobą odpowiednią porcję modlitwy, głębi, przekazu. Każde słowo ma odpowiednią moc od początku do końca i to jest niesamowite. Kiedy zaczynam sobie to uświadamiać i gdy widzę ludzi, którzy w ogóle nie wiedzą, co mówią, wiem, jak trzeba ważyć słowa, to co się wypowiada. Jak często za słowami nie idą czyny. Mówię to w kontekście piosenek, które śpiewam. Te słowa są dla mnie tak wyraźne, że czasami mnie to przeraża. Widzę też wielki postęp, kiedy czytam Pismo Święte. Kiedyś nic nie rozumiałam. Dla mnie to była ściana. Teraz jest to klarowne. Widzę tę różnicę. Cały czas jest we mnie postęp i być może obecne koncerty są inne, w tym znaczeniu, że jest we mnie świadomość wagi słów. Kiedy śpiewam z taką świadomością, to w momencie, gdy wyśpiewuję dane słowo, nabiera ono pewnej mocy, bo wiem, o czym śpiewam. I wtedy moje serce zaczyna reagować. To jest coś niesamowitego.
Pozdrawiam serdecznie Czytelników. Życzę wszelkiego dobra, błogosławieństwa Pana Jezusa i opieki Matki Bożej. Ciepła w sercu i pokoju Bożego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-12-10 13:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moja Modlitwa

Czy jeśli nie umiem modlić się na głos z podniesionymi rękoma, to znaczy, że nie otwieram się na Ducha Świętego? Czy jeśli nie potrafię skupić się na adoracji Najświętszego Sakramentu, to znaczy, że za mało pragnę przebywać w obecności Jezusa? Czy prawdziwie wierzący człowiek powinien odnaleźć się w każdej formie modlitwy? A może są nam przeznaczone dwa lub trzy rodzaje modlitwy, bo… tacy się urodziliśmy?

Co do jednego możemy być zgodni: modlitwa jest ważna. W końcu to nasza rozmowa, nasze przebywanie z Panem Bogiem. Więc to normalne, że przejmujemy się, kiedy coś nam tu nie wychodzi. – Różne mogą być przyczyny tego, jaka modlitwa bardziej nam pasuje. Być może czasami rzeczywiście nasza otwartość mogłaby być większa. Ale to nie znaczy, że brak gotowości do podejmowania danego rodzaju modlitwy natychmiast zakłada naszą złą wolę albo przynajmniej jakąś obojętność – uspokaja ks. Paweł Łobaczewski, psycholog i proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Zielonej Górze. – Jeśli mówimy np. o braku skupienia podczas adoracji, to w grę może wchodzić wiele czynników. To nie tylko kwestia nieprzyzwyczajenia czy nieumiejętności, to też kwestia naszego codziennego sposobu życia czy typu osobowości. A najnowsze badania wskazują, że nawet sposobu odżywiania.
CZYTAJ DALEJ

Trwają poszukiwania ks. Marka Wodawskiego. Policja odnalazła samochód duchownego

2025-12-10 07:31

[ TEMATY ]

zaginięcie

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Trwają poszukiwania 44-letnie księdza Marka Wodawskiego, kapłana parafii Matki Królowej Polski w warszawskim Aninie. Duchowny zaginął 7 listopada. Tego dnia około godziny 19.20 widziano go po raz ostatni przy ul. Białowieskiej w Warszawie, gdy odjeżdża szarą Skodą Fabią z 2015 roku (nr rej. WPI 40909).

Jak ustalono: pod koniec listopada warszawska policja odnalazła samochód duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Seminarium Akademia Sprawiedliwych pt. „Etyka i solidarność”

2025-12-12 23:50

Andrzej Głuc

W rocznicę uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, obchodzoną jako Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka, w środę 10 grudnia w Krakowie, w siedzibie rektoratu Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II – w historycznym Domu Jana Długosza – zainaugurowano kolejne Sympozjum Praw Człowieka Akademii Sprawiedliwych.

Wydarzeniem otwierającym Sympozjum było Seminarium Akademia Sprawiedliwych pt. „Etyka i solidarność”, poświęcone pamięci ks. prof. Józefa Tischnera i zorganizowane w ramach jubileuszowych obchodów „Roku Księdza Józefa Tischnera”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję