Bukiet żółtych róż, który przyniosła Papieżowi, tak jak robiła to kilkanaście razy w ciągu tych 38 dni hospitalizacji, musiał zostać schwytany przez żandarma, ponieważ prawie wypadł Carmeli z rąk, kiedy Papież wypowiedział swoje pozdrowienie. Emocje były ogromne, gdy poczuła na sobie spojrzenie Franciszka z balkonu szpitala Gemelli i słuchała gdy - niskim głosem - powiedział: „Widzę tu panią z żółtymi kwiatami. Ona jest dzielna!”
„Nie wiem, co powiedzieć. Dziękuję, dziękuję, dziękuję. Dziękuję Panu i Ojcu Świętemu. Nie sądziłam, że jestem tak »widziana«” - mówi pani Carmela, pochodząca Kalabrii, mieszkająca w Rzymie od sześciu lat. Nie może opanować łez. Jej głos drży jak u kogoś, kto doświadczył czegoś niezwykłego. Czegoś daleko wybiegającego poza oczekiwania, zbyt daleko poza zasięgiem. „Ojciec Święty miał udzielić błogosławieństwa, a zamiast tego zobaczył moją wiązankę róż. Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia i powrotu do nas” - mówi pani Carmela.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kwiaty jako terapia
Reklama
Jest prawdopodobne, że Papież - który następnie zabrał bukiet do Santa Maria Maggiore, aby przekazać go kardynałowi Makrickasowi, by ten złożył je u stup obrazu Maryi Salus Populi Romani - już wcześniej zauważył tę niską kobietę, o łagodnym sposobie bycia i siwych włosach potarganych przez wiatr, podczas jednej z wielu środowych audiencji generalnych, na które zawsze przychodziła z kwiatami. „Dla mnie są one jak terapia”, powiedziała Mediom Watykańskim. Terapia kolorami, która idzie w parze z modlitwami, jakie kieruje do Boga za wszystkich chorych. Tym bardziej za Papieża.
Odkąd Franciszek trafił do szpitala z powodu obustronnego zapalenia płuc, Carmela wyjeżdżała co najmniej 10-12 razy ze swojego domu w okolicy dzielnicy Monteverde, aby pojechać pociągiem na przystanek Gemelli. „Miałam tę radość, że mogłam zanieść kwiaty Ojcu Świętemu”.
Pierwszy bukiet w szpitalu Dzieciątka Jezus
Po raz pierwszy Carmela użyła kwiatów jako modlitwy, wsparcia i terapii w szpitalu pediatrycznym Dzieciątka Jezus. Operowana miała być trzymiesięczna dziewczynka, siostrzenica kobiety, którą Carmela poznała. Ciotka dziecka mocno przeżywała operację. Carmela poszła z nią do szpitala, by ją wspierać na duchu. Operacja się udała. „Wtedy pierwszą myślą było przyniesienie kwiatów. Od tamtej pory zawsze przynoszę kwiaty jako znak wdzięczności. W rzeczywistości za każdym razem, gdy przynoszę kwiaty, wkładam kartkę z wieloma wiadomościami i proszę o błogosławieństwo dla moich krewnych i przyjaciół. A w ostatnim miesiącu także dla Papieża” - wyznaje Carmela Mancuso.
Pozdrowienie z balkonu Gemelli
Reklama
„Ale co za dreszcz emocji...”, skomentowała kobieta, przerywając swoją opowieść, aby przypomnieć sobie te krótkie sekundy, których doświadczyła w Gemelli. „Pomachałam w ten sposób...” - pokazuje kobieta. „Zrobiłam to z myślą, że pomachałam tak, jak robiłam to wiele razy na audiencji, a on, Papież, za każdym razem, gdy mnie tam widział, wykonywał gest (otwierał ramiona). Mam wiele zdjęć. Dzisiaj byłam w pierwszym rzędzie i pomyślałam «zobaczmy, czy to nadal działa». Zobaczył mnie. Nie mogę w to uwierzyć!" - mówi z radością pani Carmela.
„Módlmy się za niego”
Carmela Mancuso mówi, że nigdy nie obawiała się o życie Franciszka: „Nie, nie, nigdy. Zawsze miałam wielkie zaufanie, kiedy tu przyjechałam”. Teraz Papież wrócił do Santa Marta, ale rekonwalescencja będzie długa. Dlatego, podkreśla, nie możemy przestać się modlić: „Wspierajmy go, towarzyszmy mu, on da radę. Uda mu się jak temu niemowlęciu ze szpitala Dzieciątka Jezus, które zostało uzdrowione. On też będzie zdrowy, na pewno”.
Reklama
Najnowsze
18:36
Oławscy "Pielgrzymi Nadziei"
17:52
Leon XIV przyleciał do Stambułu. Jaki jest program drugiego etapu podróży...
17:46
Papież modli się za ofiary pożaru w Hongkongu
16:30
Watykan: na Placu św. Piotra rozpoczęto ustawianie choinki
15:36
Młodzi znawcy Biblii
15:33
Dialog, rodzina, budowa mostów - przesłanie Leona XIV w Ankarze
14:08
Śledztwo w sprawie pochodzenia św. Andrzeja Boboli - 30 listopada mija...
13:45
Turcja: papież spotkał się z prezydentem i odwiedził mauzoleum Atatürka
