Reklama

Aspekty

Bez świętości sobie nie poradzimy

20 i 21 czerwca nasza diecezja przeżywała wielkie dziękczynienie za 25-lecie koronacji słynącego łaskami obrazu Pani Cierpliwie Słuchającej i za kanonizację św. Jana Pawła II. Do Rokitna przyjechały tysiące pielgrzymów. Uroczystej Mszy św. przewodniczył abp Celestino Migliore, nuncjusz apostolski w Polsce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W obchodach wzięli udział wszyscy biskupi naszej diecezji. Eucharystię koncelebrowali również abp Józef Michalik (metropolita przemyski), abp Stanisław Gądecki (przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski), abp Andrzej Dzięga (metropolita szczecińsko-kamieński), bp Antoni Stankiewicz (członek Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej w Watykanie) oraz bp Edward Dajczak (ordynariusz koszalińsko-kołobrzeski). Wśród zaproszonych gości znaleźli się przedstawiciele władz parlamentarnych i samorządowych, wyższych uczelni i służb mundurowych.

Najpierw młodzi

Pierwsza do Rokitna przybyła młodzież, już w piątkowe popołudnie. W końcu jest to miejsce, które odwiedzają przez cały rok, zwłaszcza w ramach pielgrzymek i rekolekcji – a więc ich miejsce, w sam raz by rozbić namiot przed nocnym czuwaniem. I nieważne, że nikt z nich raczej nie może pamiętać koronacji sprzed 25 lat, bo – jak mówią – Matka Boża jest wciąż ta sama.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Najpierw młodych czekało trochę pracy, bo wzięli udział w debacie o szykowanych Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie. Ale zaraz potem ruszył koncert Tymczasowej Formacji Prowizorycznej i spektakl „Miriam” (wykonawcy: Teatr Trzeci z Płocka). – Podobało mi się świadectwo Leszka Dochowicza. Tu akurat mówił w wersji skróconej, ale kiedyś już słyszałem dłuższą. Robi wrażenie – uważa Bartek Mazurek. – Obejrzeliśmy też jego film o Eucharystii. Polecam, bo naprawdę jest wart obejrzenia. Bardzo dobry był koncert Propaganda Dei. Grali już w nocy, więc atmosfera była fajna, ludzie podchodzili pod scenę i świetnie się bawili.

Ostatnimi punktami wieczoru były adoracja Najświętszego Sakramentu, a po niej chrystoteka, którą prowadził DJ Muniek.

Każdy ze swoją intencją

W sobotę od samego rana do sanktuarium przybywali pielgrzymi: autokarami, samochodami i pieszo. Na piechotę przywędrowała 10. Jubileuszowa Pielgrzymka Powołaniowa, która wyruszyła 19 czerwca z trzech miejsc – Zielonej Góry, Sulechowa i Gorzowa.

Pielgrzymi rozmieszczali się w sektorach wyznaczonych na rokitniańskich błoniach. Rozpoczęto Godzinkami. Po nich wspólnota Żywego Różańca ze Świebodzina razem z diecezjalną diakonią muzyczną Ruchu Światło-Życie poprowadziła modlitwę różańcową z rozważaniami nawiązującymi do życia i nauczania św. Jana Pawła II. Katechezę dla gromadzących się na placu wygłosił znany kaznodzieja ks. Piotr Pawlukiewicz.

Reklama

Po obu stronach placu stanęły sztandary i feretrony. Przy sztandarze Wspólnoty dla Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa stała Elżbieta Hrybacz z Jenina: – Do Rokitna przyjeżdżam bardzo często. Nie tylko z okazji wielkich uroczystości, ale tak po prostu – żeby w ciszy pochodzić po dróżkach, pomodlić się. Uczestniczę tu w rekolekcjach. A ponieważ należę też do Żywego Różańca, więc okazji do przyjazdu tutaj mam dużo – mówiła. – Te uroczystości to dla mnie wielkie przeżycie i cieszę się, że tu przyjechałam razem z rodziną. W naszej grupie modlimy się dzisiaj w intencji jenińskiej młodzieży. Teraz na młodych ludzi czyha wiele zagrożeń, np. narkotyki, więc chcemy prosić Maryję, żeby strzegła naszych dzieci. Żeby umiały mówić „nie” różnym złym propozycjom.

Wielkie przemiany

Zgromadzonych powitał bp Stefan Regmunt: – Jesteśmy w miejscu, gdzie od ponad 300 lat wizerunek Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej, Patronki tych ziem, czczony jest przez licznych pielgrzymów. Koronacja tego obrazu zbiegła się z początkiem wielkich przemian społecznych w Polsce, w tym z odzyskaniem utraconej przed laty wolności – przypomniał. – Na tym miejscu odbyło się pierwsze w Polsce dziękczynienie za otrzymany dar wolności. To sanktuarium gromadziło aktywnych Polaków, którzy przez uczestnictwo w wykładach, rekolekcjach i osobiste zaangażowanie tworzyli koncepcję budowy nowej Rzeczypospolitej. Tu modlono się, aby rozpoczynający się proces naprawy kraju przyniósł pomyślne rozwiązania.

Droga przez Maryję

Homilię wygłosił abp Józef Michalik, który 25 lat temu przygotowywał diecezję do koronacji: – Odpowiedź na pytanie, kim jest dla nas Matka Boża Rokitniańska, dajemy przede wszystkim swoją obecnością. Dzisiaj jest dla nas dobra okazja, żeby uczynić rachunek sumienia, który pewnie wielu z nas czyni od 25 lat, od momentu, kiedy Jan Paweł II pobłogosławił korony na skronie Matki Bożej Rokitniańskiej.

Reklama

Ksiądz Arcybiskup przypomniał okoliczności ofiarowania Pani Cierpliwie Słuchającej ryngrafu z wizerunkiem Orła Białego, znaku wdzięczności króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego – Maryja powstrzymała wtedy rozlew krwi. – Powtórzyło się to 25 lat temu, wtedy także w tym pamiętnym czerwcu dokonało się coś niezwykle ważnego. Bez rozlewu krwi przeszliśmy etap bardzo ważny, bardzo wymowny w historii naszego narodu, przeszliśmy do wolności – podkreślał abp Michalik. – Myślę, że trzeba sobie zadawać pytanie, jak wygląda nasza odpowiedzialność za te wszystkie Boże dary w wymiarze osobistym, ale także w wymiarze społecznym. Musimy zadbać o okręt, którym jest nasza Ojczyzna, dbać o swoje otoczenie. Wpatrując się w Matkę Najświętszą, trzeba sobie powiedzieć, że Kościół – nieustannie wskazując na Maryję – przypomina, że także w dzisiejszych czasach nowa ewangelizacja, nowe głoszenie Słowa Bożego ma nam pomóc sięgnąć po świętość.

Dodał też: – Myślę, że poradzilibyśmy sobie bez wielu sukcesów zewnętrznych, ale bez świętości sobie nie poradzimy. I nie wystarczy odwoływać się do chrześcijańskich korzeni Europy. Nie wystarczy odwoływać się do 95 procent ochrzczonych Polaków. Trzeba znów nauczyć się kształtować siebie samego, wydobywać wierność sumieniu w naszym codziennym życiu. Trzeba naszą przyszłość kształtować w chrześcijańskich sumieniach, w tym spotkaniu z Chrystusem – Osobą, w tym pogłębianiu wiary. I myślę, że to pogłębienie wiary zrodzić się może z solidnej modlitwy. Katolik, chrześcijanin w dzisiejszej Polsce musi się nauczyć prawdziwej kontemplacji. Przez ciszę wewnętrzną, przez modlitwę intensywną musi nawiązać taki kontakt z Bogiem, żeby chciał realizować Bożą wolę. A najprostsza droga do tego jest przez Maryję.

Tu się chętnie wraca

Pod koniec Mszy św. bp Stefan Regmunt razem z kustoszem sanktuarium ks. Józefem Tomiakiem zawierzyli diecezję Matce Bożej Rokitniańskiej. – Jakże wielu ludzi odrodziło się tutaj wewnętrznie, chcemy Ci dziękować za wszystkie dobrodziejstwa. O jakże nas boli, że wezwanie do nawrócenia i modlitwy nie jest przez nas przyjmowane. Chcemy ponowić nasze zawierzenie Tobie, w roku kanonizacji św. Jana Pawła II – modlili się w imieniu diecezjan.

Reklama

Przedstawiciele parafii odebrali świece – pamiątki srebrnego jubileuszu, które mają towarzyszyć wspólnotom w trakcie nabożeństw maryjnych.

Abp Celestino Migliore podkreślił: – Tu do Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej chętnie się wraca. Dziś dziękujemy Panu za cichą i otwartą obecność Maryi i za to, że jest zawsze gotowa wysłuchać naszych zwierzeń. I prośmy, abyśmy umieli spełniać wezwanie Maryi, która nas zaprasza, byśmy czynili wszystko, co nam powie Jezus. Abyśmy Jego słowem umieli żyć.

Patronka dla każdego

Dla Haliny i Pawła Kraszewskich Matka Boża Rokitniańska jest prawdziwie opiekunką rodzin, doświadczają tego w codziennym życiu. – Rokitno jest dla nas ważnym miejscem, wielokrotnie przyjeżdżaliśmy tutaj na rekolekcje Domowego Kościoła. Pamiętamy Rokitno jeszcze sprzed tego wielkiego remontu. I właściwie możemy powiedzieć, że rozwijało się na naszych oczach – mówią. Pani Halina opowiada: – Pochodzę z Międzyrzecza i do Rokitna jako nastolatka bardzo często jeździłam na rowerze, po to, żeby być bliżej Maryi. Wcześnie straciłam mamę i może też dlatego czułam taką silną potrzebę, żeby tu być. Na samej koronacji 25 lat temu nie byliśmy, ale przyjechaliśmy trochę później i pomagaliśmy w wielkim sprzątaniu Rokitna.

Reklama

Kult Matki Bożej państwo Kraszewcy kształtują w swojej wspólnocie. – Wielką łaską jest dla nas to, że dzięki Domowemu Kościołowi poznaliśmy księży, którzy pielęgnowali i pielęgnują w sobie duchowość maryjną. Można się od nich bardzo wiele uczyć. W Domowym Kościele poznałem modlitwę różańcową, która przecież jest bardzo maryjna. Odkryłem, że można odmawiać Różaniec z dopowiedzeniami, że można wkładać w to swoje emocje – dodaje pan Paweł.

Ilu pielgrzymów, tyle wspomnień i refleksji. I tak naprawdę trudno znaleźć osobę, która tego dnia przyjechała do Rokitna po raz pierwszy, raczej słyszało się zapewnienia, że tutaj wciąż się powraca, bo to miejsce przyciąga. – Mam takie doświadczenie, że zawsze, kiedy jestem w Rokitnie, wieje wiatr. Pewnie dlatego, że kościół jest zbudowany na górze. I przez to skojarzyło mi się, że w tym miejscu po prostu czuć Ducha Świętego i Jego działanie. Czuje się moc – powiedziała Beata Iwańska.

Inspiracja do kolejnych działań

Gospodarz tego miejsca kustosz ks. Józef Tomiak nie krył wzruszenia. – Cieszył mnie i wzruszył szczególnie ten moment, kiedy miałem szczęście towarzyszyć bp. Stefanowi w zawierzeniu diecezji Matce Bożej Rokitniańskiej. To było dla mnie niezwykle poruszające. I stąd też płynie inspiracja do kolejnych działań, dla większej chwały Patronki naszej diecezji – mówił. – Bardzo się cieszę, że tak wiele osób włączyło się w przygotowanie tego dnia. Mogliśmy podziękować i za koronację obrazu, i za kanonizację Jana Pawła II, który zostawił w Rokitnie tyle pięknych śladów. Myślę, że prezent, który daliśmy Matce Bożej, czyli odrestaurowane organy, będzie zawsze przypominał nam o tym, że Ona zasługuje na jeszcze większą chwałę. Przybywajmy do Rokitna!

2014-06-25 12:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz Matki kościołów

[ TEMATY ]

jubileusz

Ks. Waldemar Wesołowski

20 września legnicka Katedra obchodziła jubileusz 675 rocznicy poświęcenia. Jak zaznaczył podczas Mszy św. jubileuszowej proboszcz ks. Robert Kristman, katedra św. Apostołów Piotra i Pawła od początku istnienia była szczególnym miejscem rozwoju duchowego i społecznego dla mieszkańców miasta. Uroczystości jubileuszowe rozpoczęły się już 19 września powitaniem ikony Matki Bożej Łaskawej, która przybyła z Krzeszowa. „Wymiar maryjny jest obecny od początku istnienia tej świątyni. Wyraża się to w figurach Matki Bożej, jak i w znaku Ikony Krzeszowskiej” – przypomniał ks. proboszcz.

We wtorek, 20 września, w południe w świątyni sprawowana była Msza św. w intencji budowniczych, fundatorów i duszpasterzy legnickiej katedry. Natomiast główna Msza św. dziękczynna sprawowana była o godz. 18,30. Przewodniczył jej biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski. W tym dniu przy ołtarzu modlili się także: biskup senior Stefan Cichy, Kapituła Katedralna, proboszczowie legniccy oraz inni księża z Legnicy i okolic. W Eucharystii wzięli udział przedstawiciele władz państwowych, samorządowych i władz miasta oraz rzesza wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

[ TEMATY ]

nowenna

Chrystus Król

Adobe Stock

O Królu pokoju, spraw pokój w sercu moim, wróć ciszę duchowi mojemu, abym mógł na każdym miejscu modlić się, wznosząc czyste ręce (św. Rafał Kalinowski).
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję