Reklama

Sanktuaria

Przed koronacją obrazu, która odbędzie się 30 maja 2015 r.

Głogów Małopolski – sanktuarium dwóch obrazów

Niedziela rzeszowska 9/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

obraz

koronacja

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Obraz Matki Bożej Głogowskiej

Obraz Matki Bożej
Głogowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Legenda mówi, że Matka Boża objawiła się żebrakom na tzw. Piasku i poleciła przekazać miejscowym panom Głogowa, by ci wybudowali kapliczkę. Gdy postawiono ją, w pobliżu wytrysnęło źródło, którego woda okazała się cudowna. W czasie odpustów po tę wodę zjeżdżali się ludzie z okolicznych miast i wiosek. Obmywali chore miejsca, a z wdzięczności za uzdrowienie wrzucali do studni drobne monety. Jak podaje w swej monografii „Miasteczko” Franciszek Kotula, znany etnograf urodzony w Głogowie, przy ostatnim czyszczeniu studni, które miało miejsce około 1875 r., wydobyto 3 garnce monet, które zostały potem użyte do odlania dzwonu.

Początki Głogowa Małopolskiego

Reklama

Głogów Małopolski założony został 22 czerwca 1570 r. przez Krzysztofa Głowę herbu „Jelita”, który nadał mu nazwę Głowów. Położone w Kotlinie Sandomierskiej nad rzeką Szlachcianką miasteczko wzniesione zostało w XVI wieku na wzór założeń urbanistycznych epoki renesansu – i jako takie było pierwszym w Polsce. Na mocy nadanych im praw mieszkańcy warzyli piwo, gorzałkę i miód. Dwa razy w roku – na św. Jana i św. Agnieszki – organizowano jarmarki, a w każdy wtorek targ. Gdy miasto przeszło w ręce Mikołaja Spytka Ligęzy herbu „Półkozic”, wybudowano drewniany kościół parafialny, szpital dla ubogich oraz pierwszy, drewniany ratusz. W połowie XVII wieku miasto na półtora wieku znalazło się pod rządami Lubomirskich. Oni to zmienili nazwę z Głowowa na Głogów, a że po II wojnie światowej na mapie Polski pojawił się inny – śląski Głogów, dlatego z czasem dodano przymiotnik Małopolski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Badacze są zgodni co do tego, że już pod koniec XVII wieku w Głogowie istniały dwa kościoły. Drewniany kościół parafialny pw. Trójcy Przenajświętszej, usytuowany w samym centrum miasteczka. I drugi poza jego obrębem, w miejscu zwanym Na Piasku, noszący wezwanie Matki Bożej Śnieżnej. Do tej drugiej świątyni ciągnęły rzesze wiernych, uznając i potwierdzając składanymi wotami nadprzyrodzoną moc sprawczą znajdującego się wewnątrz świątyni cudownego obrazu. Była to wierna replika cudownej ikony Matki Bożej Śnieżnej z rzymskiej bazyliki Santa Maria Maggiore. Jak głosi przekaz, tytuł „Śnieżna” wiązał się z niezwykłym wydarzeniem, jakim była w 352 r. śnieżyca, która w samym środku upalnego lata (dokładnie 5 sierpnia) nawiedziła Rzym.

Misjonarze św. Wincentego à Paulo

Ważnym wydarzeniem w historii Głogowa było w roku 1763 sprowadzenie z Krakowa księży misjonarzy św. Wincentego à Paulo i przekazanie im całej parafii. Trzy lata później Lubomirscy wznieśli obok swojej rezydencji nowy murowany kościół i klasztor, do których równocześnie przeniesiono siedzibę głogowskiej parafii. Wyposażenie do nowego kościoła przeniesiono z dwóch dotychczasowych świątyń: drewnianego kościoła parafialnego (który został opuszczony) i rozebranego kościoła Na Piasku. Niestety, dworska świątynia nie funkcjonowała zbyt długo. W 1782 r., w ramach dekretu cesarza Józefa II, głogowski klasztor uległ kasacie. Obiekt zajęło wojsko, a siedziba kościoła parafialnego powróciła do starej drewnianej świątyni w pobliżu rynku. Te częste w tych latach przeprowadzki i zmiany lokalizacji utrudniają precyzyjne ustalenie, co działo się z cudownym obrazem. Faktem jest, że w I połowie XIX wieku głogowski kult Matki Bożej Śnieżnej znacznie osłab, w końcu ulegając całkowitemu zanikowi.

Kult Matki Bożej Głogowskiej

Pod koniec XIX wieku rozpoczęto budowę zachowanego do dziś murowanego kościoła parafialnego, który konsekrowano w 1905 r. Wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości zaczął się również odbudowywać kult Matki Bożej Głogowskiej. Nie do końca jest wyjaśniona przyczyna, dlaczego czczono już całkiem inny obraz. Matka Boża Głogowska, którą możemy dziś zobaczyć w bocznej kaplicy kościoła parafialnego w Głogowie (posiadającego od niedawna status sanktuarium maryjnego), to niewielki obraz (45 cm wysokości i 31 cm szerokości) wzorowany na podobieństwo Matki Bożej Częstochowskiej. Natomiast o głogowskim obrazie Matki Bożej Śnieżnej słuch jakby zaginął. W miejscu dawnych objawień Na Piasku znajduje się cmentarz parafialny. Tutaj, na wzniesieniu, stoi niewielka kamienna kaplica, w której ołtarzu znajduje się obraz przedstawiający Matkę Bożą Śnieżną. Dziś nieco zapomniany i pozbawiony aury nadzwyczajności, przypuszczalnie jest tym samym XVII-wiecznym obrazem, do którego masowo pielgrzymowano przed wiekami.

2015-02-26 11:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Wątroba: jubileusz to święto wdzięczności i rozliczenia

– Dziękujemy Matce Bożej za to, że tyle razy okazała się nam Matką, że stała na straży naszych sumień – powiedział biskup rzeszowski Jan Wątroba, który w kolegiacie wieluńskiej przewodniczył uroczystej Sumie z okazji złotego jubileuszu koronacji wizerunku Matki Bożej Pocieszenia – Pani Ziemi Wieluńskiej.

Mszę św. poprzedziła procesja z obrazem. Pierwszą stacją był pomnik św. Jana Pawła II, jednego z koronatorów wizerunku. Hołd świętemu papieżowi oddali duchowni i przedstawiciele władz. Przed pomnikiem położono kwiaty i zapalono znicz. Następnie procesja z obrazem, rozpoczęta w kolegiacie, przeszła wokół pl. Legionów i przybyła do ołtarza polowego przy świątyni.
CZYTAJ DALEJ

Papież Kalikst I

Niedziela łowicka 41/2002

[ TEMATY ]

św. Kalikst

Autorstwa Hugo DK - Praca własna, CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia.org

Św. Kalikst - odważny duszpasterz

14 października Kościół wspomina liturgicznie świętego papieża Kaliksta I, męczennika, który poniósł śmierć męczeńską w roku 222. Imię tego Świętego łączy się przede wszystkim z rzymskimi katakumbami, tj. podziemnymi chrześcijańskimi cmentarzami. Katakumby te prezentują pierwszy, udokumentowany źródłami cmentarz chrześcijański rzymskiej wspólnoty wiernych, gdzie w III w. chowano również w specjalnym grobowcu biskupów rzymskich. Życie Kaliksta znamy stosunkowo dobrze z relacji św. biskupa Hipolita Rzymskiego. Dowiadujemy się od niego, że był niewolnikiem rzymianina Aureliusza Karpofora, który go wyzwolił i wychował w wierze. Kalikst założył kantor bankowy, w którym lokowała pieniądze ludność chrześcijańska; niestety, na skutek niewłaściwie prowadzonej rachunkowości doprowadził go do upadku, za co został skazany na ciężkie roboty; wkrótce uwolniony dzięki wstawiennictwu współwyznawców rozpoczął na nowo prowadzenie kantoru. Jednak niedługo po tym za wtargnięcie w szabat do synagogi w poszukiwaniu zbiegłego dłużnika został skazany przez prefekta Rzymu na katorżniczą pracę w kopalniach na Sardynii. Ale, jak wspomina św. Hipolit, Kalikst miał życzliwych ludzi nawet na dworze cesarskim, dlatego wkrótce - tym razem dzięki wstawiennictwu Marcji, konkubiny cesarza Kommodusa - wyszedł na wolność i osiadł w Ancjum. W roku 199 w zamian za poparcie udzielone podczas elekcji, stał się zaufanym współpracownikiem papieża Zefiryna, który niebawem udzielił mu święceń, mianował swoim doradcą oraz zlecił nadzór nad niższym duchowieństwem. Kalikst musiał być wyjątkowo utalentowany, skoro papież oddał pod jego opiekę także nadzór nad cmentarzem przy via Appia, który znacznie powiększył i jak już było powiedziane, otrzymał jego imię. Kaliksta darzono tak wielkim zaufaniem, że po śmierci Zefiryna w roku 217 właśnie on został uznany za jego godnego następcę. Ciekawe, że w tej "kampanii wyborczej" wygrał z bardzo uzdolnionym i intelektualnie stojącym wyżej od niego św. Hipolitem; ten odtąd będzie niechętnie ustosunkowany do Kaliksta. To właśnie w jego pismach znajdujemy najwięcej informacji o papieżu-męczenniku. Czas, w którym przyszło św. Kalikstowi sprawować urząd następcy św. Piotra, był bardzo niebezpieczny dla Kościoła. Otóż od II w. w Rzymie chrześcijaninowi, który po chrzcie popełnił grzech ciężki, tylko raz przyznawano możliwość pokuty. Uważano, że Kościół nie ma prawa dopuszczać do Eucharystii grzesznika, który po chrzcie popełnił po raz drugi grzech śmiertelny. Zostawiano go wyłącznie Miłosierdziu Bożemu. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Liga hiszpańska: kontuzja nie pomoże Lewandowskiemu w walce o pierwszy skład Barcelony

2025-10-14 20:31

[ TEMATY ]

Robert Lewandowski

Barcelona

napastnik Barcelony

Robert Lewandowski/Facebook

Kontuzja, której nabawił się napastnik piłkarskiej reprezentacji Polski i Barcelony Robert Lewandowski nie pomoże mu w walce o miejsce w wyjściowym składzie „Dumy Katalonii”, które stracił w tym sezonie – skomentowała we wtorek hiszpańska prasa.

Tego dnia klub ogłosił, że polski napastnik doznał kontuzji mięśnia lewego uda, co stawia pod dużym znakiem zapytania jego występ w nadchodzących meczach Barcelony, w tym w El Clasico z Realem Madryt pod koniec października.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję