Rozśpiewani, radośni i w kolorowych przebraniach świebodziccy seniorzy przedefilowali ulicami miasta w ramach I Świebodzickich Senioraliów. Impreza odbyła się w środę 15 października i widząc entuzjazm biorących w niej udział osób, pewne jest jedno - będą kolejne edycje.
Senioralia rozpoczęły się wspólnym przemarszem członków miejskiego koła Polskiego Związku, Emerytów, Rencistów i Inwalidów, członków zespołów Akord i Cicha Woda z Udanina oraz dzieci z Publicznego Przedszkola nr 3 "Niezapominajka" i Publicznej Szkoły Podstawowej nr 3. Radosna kolumna osób, które specjalnie na okoliczność Senioraliów przygotowały wymyślne przebrania, wyruszyła o godz. 14 w akompaniamencie orkiestry dętej z parku miejskiego w kierunku pomnika św. Jana Pawła II, gdzie organizatorzy - Teresa Małecka oraz Jan Welc złożyli kwiaty i zapalili znicze. Po wspólnym odśpiewaniu "Barki" seniorzy ulicą Żeromskiego przeszli pod ratusz, by tu przejąć od Burmistrza Świebodzic Bogdana Kożuchowicza klucze do miasta. Wywołany śpiewem burmistrz nie tylko wręczył seniorom symboliczny klucz, mianując ich na jeden dzień włodarzami Świebodzic, ale również przysłuchiwał się występom zespołu Cicha Woda, który na schodach ratusza dał mini koncert.
Zwieńczeniem zabawy było rozstrzygnięcie konkursu na najładniejszy kapelusz i najbardziej pomysłowe przebranie. W międzyczasie występów uczestnicy zabawy częstowani byli jabłkami. Spod ratusza seniorzy przenieśli się do siedziby Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, gdzie wręczono odznaczenia najbardziej zasłużonym członkom koła.
Niska emerytura, choroby i samotność w czterech ścianach mieszkania, zamienionego przez przypadłości starości w więzienie. W drugiej, tej lepszej wersji - niekończące się dyżury przy wnukach. Czy naprawdę życie staruszka może być wesołe?
A jednak - może. Chociaż na pewno nie każdego. W znacznie lepszym położeniu są bowiem „staruszkowie” mieszkający w miastach, zwłaszcza tych większych. Na nich, jak się okazuje, czeka sporo ofert i atrakcji (w Poznaniu np. tak dużo, że czuwa nad nimi Centrum Inicjatyw Senioralnych). Warto się zatem za tymi ofertami rozejrzeć, a jeszcze lepiej zatrudnić wnuki czy młodych sąsiadów do odnalezienia propozycji w Internecie. A propozycje te są nie do przecenienia dla licznej grupy emerytów i rencistów, którzy z racji ograniczonych zasobów finansowych zmuszeni są do wielu wyrzeczeń i ograniczeń w zaspokajaniu swoich potrzeb życiowych, m.in. czynnego uczestnictwa w życiu społecznym i kulturalnym.
Karol Nawrocki przekazał, że razem z żoną Martą podjął decyzję, by przekazać kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Zdaniem popieranego przez PiS kandydata na prezydenta wątpliwości ws. mieszkania "mają ci, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, że można pomagać drugiemu człowiekowi bezinteresownie".
Nawrocki w środowym oświadczeniu dla mediów stwierdził, że "zło trzeba zwyciężać dobrem". "Dlatego wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną Martą, aby przekazać to mieszkanie na cele charytatywne jednej z organizacji charytatywnych, która będzie nadal wykonywała tę misję, którą ja wykonywałem wobec pana Jerzego" - powiedział.
Mewa siedząca długo na dachu Kaplicy Sykstyńskiej koło komina stała się w środę "królową" mediów społecznościowych. Obraz komina wraz z czuwającym przy nim pokaźnej wielkości ptakiem transmitowały przez ponad trzy godziny media na całym świecie dzięki zainstalowanej tam watykańskiej kamerze.
W mediach społecznościowych po pierwszym dniu konklawe i głosowaniu, zakończonym brakiem wyboru papieża, pojawiło się bardzo dużo komentarzy, których bohaterką jest właśnie rzymska mewa. Czasem dosiadała się do niej także druga.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.