Reklama

Nowa Wieś

Wspomóc szkołę

Warto czasami przyjechać do małej szkoły na peryferiach, aby zauważyć owoce jej współpracy z rodzicami, a także ze Stowarzyszeniem na Rzecz Edukacji i Ekorozwoju Wsi "Nadzieja". Już sama nazwa Stowarzyszenia sugeruje, że zrzeszeni w nim ludzie - a jest ich w Nowej Wsi 31 - wspierają szkołę, do której uczęszcza 42 dzieci, także z sąsiedniej Kolonii Wola Sernicka. Osoby należące do Stowarzyszenia samorzutnie opłacają niewielkie składki z przeznaczeniem na doraźną pomoc szkole.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Nowej Wsi (parafia Serniki) na pograniczu diecezji lubelskiej i siedleckiej nawet nie czuje się, że sąsiednia Brzostówka przynależy już do Siedlec, gdyż na uroczystości szkolne przybywają księża zarówno z Sernik, jak i z Brzostówki. Ta więź z kapłanami i mieszkańcami wsi, których jest niewiele ponad 300, przynosi wymierne korzyści, szczególnie duchowe. Zdarza się, że w rodzinach Nowej Wsi po dwie osoby z jednego domu szukają pracy, a prawie w każdej ktoś mógłby być zatrudniony, wtedy ostoją są dobre słowa tak księży, jak i nauczycieli. Jedno, co zastanawia w takiej społeczności - to integracja.
Rodzice chętnie są współorganizatorami imprez w szkole. Miałem okazję obejrzeć jasełka przed Bożym Narodzeniem, byłem też na pięknej akademii z okazji Dnia Babci i Dziadka. Uczniowie biorą w nich czynny udział. Wśród gości bywają: wójt, księża, a także wielu mieszkańców wsi. Babcie i dziadkowie nie kryli łez wzruszenia, że o nich się pamięta i gorąco oklaskiwali wnuków - aktorów. Seniorzy spotkali się także przy herbacie, wówczas przede mną stanęła historia niewielkiej miejscowości. Nowa Wieś dawniej nosiła nazwę Stenkowa Wola od nazwiska dziedzica - Stenko. W archiwach szkoły są zapisy o nauczaniu w tej wsi już w roku 1918. Dyrektor - Grażyna Dąbrowska - z dumą pokazuje niezwykle starannie prowadzoną kronikę szkoły. Obecny budynek placówki oświatowej istnieje od roku 1966. Ale nauczyciele - obecnie jest ich siedmiu - nie zawsze mieli tu możliwość pracy w 7-, 8- czy obecnie 6-klasowej szkole. Kiedyś organizowano filię szkoły w Wólce Zabłockiej, teraz Pani Dyrektor marzy o tym, aby powstała filia gimnazjum w Woli Sernickiej.
Gdy nauczyciele nie liczą godzin pracy, w ferie dostępny jest dla uczniów komputer i stół do ping-ponga, organizuje się zabawy. Aż dziw bierze, skąd w tych ludziach tyle zapału. Wyjaśniono mi, że tu każde dziecko czuje opiekę nauczyciela, może mu się zwierzyć z każdego problemu. Integracja sprawia, że nie ma miesiąca, aby w Nowej Wsi nie było imprezy z udziałem uczniów, otwartej dla wszystkich.
Skoro jest Stowarzyszenie i ludzie dobrej woli, pomagający szkole, to z pewnością ta niewielka placówka oświatowa nie zginie z mapy gminy Serniki i powiatu lubartowskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża Licheńska - Bolesna Królowa Polski

[ TEMATY ]

Licheń

Biuro Prasowe Sanktuarium w Licheniu

Wśród rozległych lasów rejonu konińskiego, nad Jeziorem Licheńskim, na malowniczym wzgórzu, znajduje się sanktuarium, w którym nad każdą ludzką troską i niedolą pochyla się z miłością Bolesna Królowa Polski.

Wizerunek Matki Bożej Licheńskiej znajduje się w głównym ołtarzu bazyliki mniejszej w Licheniu Starym. Jest to olejna kopia obrazu Matki Bożej z Rokitna Wielkopolskiego. Namalowany został w drugiej połowie XVIII wieku. Nieznany z imienia i nazwiska artysta na cienkiej, modrzewiowej desce ukazał pełną smutku Najświętszą Maryję Pannę. Przymknięte, spuszczone oczy nadają młodej i delikatnej twarzy o perłowo-różowej karnacji wyraz melancholijnego zamyślenia. Maryja spogląda na rozpostartego na Jej piersiach orła białego w koronie.
CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Otton?

Święty Otton (lub Otto) z Bambergu od chwili erygowania diecezji szczecińsko-kamieńskiej (28 czerwca 1972 r.) jest drugim obok Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła jej patronem.

Otton pochodził ze znakomitego rodu frankońskiego Mistelbachów. Przyszedł na świat ok. 1060 r. w Szwabii. Ojcem jego był Otton, a matką Adelajda. Miał również brata Fryderyka. Do Polski przybył ok. 1080 r. wraz z opatem Henrykiem z Weltenburga (późniejszym arcybiskupem gnieźnieńskim). Tutaj najprawdopodobniej został kierownikiem szkoły katedralnej w Gnieźnie. Poznał dobrze język i kulturę polską. Bardziej znany stał się po śmierci pierwszej żony Władysława Hermana Judyty Czeskiej (+ 1085). Skojarzenie małżeństwa między Władysławem Hermanem a Judytą Marią Salicką (siostrą cesarza Ottona IV) zjednało Ottonowi przychylność dworu polskiego i niemieckiego, i w niemałym stopniu odbiło się na jego karierze.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś na wakacje: życzę wszystkim pięknego wypoczynku, regenerowania sił duchowych i fizycznych!

2025-07-02 14:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Justyna Kunikowska/Niedziela

- Życzę wszystkim pięknego wypoczynku, regenerowania sił duchowych i fizycznych, i ufam do zobaczenia na szlaku pielgrzymim! - mówił Kard. Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję