Reklama

Wczoraj • dziś • jutro

Polskie M-3

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy trąbią dookoła o syryjskich uchodźcach. A tak naprawdę tylko część z tej najnowszej migracji stanowią uchodźcy z Syrii. Większość to ludzie szukający ekonomicznych korzyści, a nie uciekający przed wojną. W przeważającej części są to młodzi mężczyźni uzbrojeni w smartfony. To dzięki nim i Internetowi zobaczyli inny świat, bogaty i bezpieczny, który w dodatku przez nieostrożnych polityków otworzył dla nich swoje granice bez ograniczeń. Informacje są jednoznaczne. Wśród rzeszy zdążającej do Europy są Jemeńczycy, Irakijczycy, Kurdowie, Czeczeńcy, ludzie z Pakistanu, Bangladeszu, Erytrejczycy i przedstawiciele innych afrykańskich nacji.

– Mimo wszystko są to ludzie uciekający przed niebezpieczeństwami – powiedział Jasny, jakby nie miał cienia wątpliwości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Jeżeli już tak mówisz, to nie my wywołaliśmy konflikty w tych rejonach, to nie my jesteśmy odpowiedzialni za różnego rodzaju wątpliwe kolorowe rewolucje, to nie my byliśmy państwem kolonialnym, to nie my przemycamy ludzi przez granicę, aby na tym zbijać interes, to nie my snujemy plany zmiany ludnościowej Europy! Mógłbym jeszcze wymienić kilka argumentów usprawiedliwiających naszą ostrożność wobec tej całej sytuacji – Niedziela perorował niezwykle poważnie.

Reklama

– Dlaczego mówisz: my, skoro to rząd decyduje o polityce migracyjnej. Część opinii publicznej, opozycji chce wywiązać się ze zobowiązań wobec Brukseli – zwrócił uwagę Jasny.

– Przecież nasz rząd nie jest z kosmosu i reprezentuje demokratyczną większość, a poza tym decyzje w sprawie przyjmowania obcych zapadały bez wiedzy polskiego rządu i kiedy sytuacja wymknęła się spod kontroli, zaczęto szukać „jeleni”, żeby przejęli część niefrasobliwych decyzji na siebie – wytłumaczył spokojnym głosem Pan Niedziela.

– Mimo wszystko jesteśmy chrześcijańskim narodem i powinniśmy... – Jasny nie dokończył zdania.

– Powiem ci, że dostaję białej gorączki, kiedy nas, Polaków, szantażują sprawą migrantów... Przede wszystkim Bruksela oraz Niemcy, którzy w swej historii nie takie przesiedlenia organizowali, Tusk razem ze zwietrzałymi rodzimymi autorytetami moralnymi... Oni wszyscy nas szantażują... Nawet pan Tomasz Lis podstawia nam pod nos lustro chrześcijańskiego miłosierdzia... Teraz mu chrześcijaństwo pasuje, bo gdyby chodziło o aborcję, to już głos biskupów nie byłby dla niego taki poręczny – Niedziela zamilkł.

– Coś jednak trzeba zrobić – przerwał ciszę Pan Jasny.

Reklama

– Przecież robimy. Uchodźcy u nas są. Byli i są Czeczeńcy, nie mówiąc o ponadmilionowej rzeszy Ukraińców, którzy też uciekają przed wojną i niepewnym losem w swojej ojczyźnie i tutaj, w Polsce, znajdują przyjazny azyl. Polski rząd pomaga finansowo tam, na miejscu. Zerknij do raportów Caritas Polska, w jak dużym stopniu jest skuteczna taka pomoc. A powiedz mi – Niedziela nieznacznie zmienił temat – dlaczego nie ma ani jednego muzułmańskiego uchodźcy w bogatych krajach arabskich? Otóż Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Kuwejt, Arabia Saudyjska i inne mają w nosie pobratymców w wierze. Dlaczego tego problemu nie podnosi się na międzynarodowym forum?

– Za brak tzw. solidarności unijnej możemy zostać jednak boleśnie ukarani przez Brukselę – rzeczowo zauważył Jasny.

– No dobrze, Jasny, odpowiedz mi więc na pytanie: kogo i ilu obcych mógłbyś przyjąć na stałe w swoim statystycznym M-3 o powierzchni ok. 53 m2? – Niedziela zapytał bardzo konkretnie.

I bardzo konkretnie my, Polacy, będziemy musieli się zmierzyć z tym problemem.

2017-05-24 09:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Religia wraca do głosu. Obywatelski projekt ustawy w Sejmie RP

2025-09-17 21:37

[ TEMATY ]

katecheza

religia w szkole

Adobe Stock

Już 26 września w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy przywracającej należne miejsce lekcjom religii i etyki w polskiej szkole. To inicjatywa Stowarzyszenia Katechetów Świeckich, które zebrało ponad pół miliona podpisów, pokazując, że rodzice i uczniowie chcą wychowania opartego na wartościach.

Projekt jest odpowiedzią na zmiany wprowadzone przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Od września religia odbywa się tylko raz w tygodniu, na początku lub końcu dnia, a jej ocena nie jest wpisywana na świadectwo. Zdaniem inicjatorów takie rozwiązania spychają wychowanie moralne na margines i uderzają w prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.
CZYTAJ DALEJ

Stygmaty św. Franciszka z Asyżu

[ TEMATY ]

Św. Franciszek z Asyżu

flickr.com

17 września w kalendarzu liturgicznym przypada święto Stygmatów św. Franciszka z Asyżu. Odwołuje się ono do wydarzenia z 1224 r. na górze La Verna, podczas którego św. Franciszek z Asyżu otrzymał dar stygmatów, ślady męki Chrystusa. Był to pierwszy historycznie udokumentowany przypadek tego typu mistycznego doświadczenia w historii chrześcijaństwa.

W życiu św. Franciszka z Asyżu (1182-1226) szczególne miejsce zajmowała kontemplacja wcielenia Chrystusa. Niespełna rok po urządzeniu w Greccio inscenizacji biblijnej narodzenia Pana Jezusa, Franciszek trwał na modlitwie i czterdziestodniowym poście ku czci Michała Archanioła. W 1224 roku, najprawdopodobniej 14 września rano, w święto Podwyższenia Krzyża Świętego, kiedy na górze La Verna (popularnie zwanej w Polsce Alwernią), modlił się i kontemplował mękę Chrystusa, otrzymał na swoim ciele niezwykły dar - stygmaty.
CZYTAJ DALEJ

Siemoniak: wszystko wskazuje na to, że w Wyrykach spadła rakieta wystrzelona przez nasz samolot

2025-09-18 07:17

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

PAP/Paweł Supernak

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk (L) i minister, członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (P)

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk (L) i minister, członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (P)

Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak pytany w wywiadzie dla TVN 24, co spadło w Wyrykach, odpowiedział, że wszystko wskazuje na to, że była to rakieta wystrzelona przez nasz samolot. Dodał, że na pewno będzie komunikat w tej sprawie.

„Rzeczpospolita” podała we wtorek – powołując się na anonimowe źródła „w najważniejszych strukturach państwa zajmujących się bezpieczeństwem państwa” – że dom, który został uszkodzony we wsi Wyryki w woj. lubelskim, nie został uszkodzony przez spadającego drona, a przez wystrzeloną przez polski samolot F-16 zabłąkaną rakietę przeciwlotniczą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję