Parafia pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny, to miejsce wyjątkowe. Przed 200 laty parafia należąca do krzeszowskich cystersów dziś rozkwita życiem religijnym i wspólnotowym, czego przykładem jest festyn parafialny z okazji odpustu św. Anny.
Mimo niesprzyjającej aury w dniu odpustu pogoda spisała się znakomicie i pozwoliła na radosne świętowanie na festynie parafialnym w Witkowie. Impreza zorganizowana została z okazji święta patronki kapliczki z tej miejscowości – św. Anny. Organizatorzy zadbali, aby uczestnicy spotkania miło spędzili czas, przygotowali więc wiele atrakcji i smaczny poczęstunek. Podczas festynu kwestowano również na rzecz remontu kapliczki św. Anny, która powoli odzyskuje swój dawny blask.
Festyn otworzyli proboszcz parafii z Witkowa ks. Janusz Ospa i wójt gminy Czarny Bór Adam Górecki. Następnie na scenie występowały zespoły muzyczne: miejscowy chór parafialny oraz zespoły Echo z Kamiennej Góry, Grzędowianki i Radość. W międzyczasie toczyły się zespołowe rozgrywki rodzinne, a dzieci biegały z pomalowanymi twarzami i rękami oraz świetnie bawiły się na małym wesołym miasteczku. Kusiły też pyszne ciasta, grochówka z kotła i jedzenie z grilla. Śmiechu i zabawy nie było końca, co też biesiadnicy pokazali kończąc imprezę niemalże wraz z niedzielnym wschodem słońca.
Centralnym punktem parafialnych obchodów ku czci św. Anny była niedzielna Msza św. w kapliczce na wzgórzu, której właśnie ta święta patronuje. W Eucharystii uczestniczyli zarówno mieszkańcy parafii, jak i goście z zewnątrz, a śpiew poprowadził chór parafialny. Była to okazja, by podziękować Panu Bogu za ogrom dobra, jakie się dokonało w ciągu minionego roku – za remonty przy kościele parafialnym, a szczególnie za prace wykonane przy kapliczce. Wykonano tu bowiem specjalną betonową opaskę przy fundamentach i zwieńczeniu murów oraz nowy dach. Renowacji poddana została również figura św. Anny. Jak podkreślił ks. proboszcz Janusz Ospa
– Wszystko to cieszy, także dlatego, że wokół tych dzieł widać troskę i zaangażowanie konkretnych ludzi. Kolejne odpustowe świętowanie ku czci św. Anny za rok.
„Babuszki” – dziewczynki z Przedszkola im. Jana Pawła II w Raszówce
W imieniny Matki Bożej, 8 września br., już po raz dziewiąty ks. prob. Andrzej Tomaszewski i parafianie kościoła pw. Świętej Trójcy w Zimnej Wodzie zorganizowali festyn parafialny pod hasłem: „Silni jednością w Chrystusie”. W organizację festynu zaangażowały się wspólnie wszystkie okoliczne organizacje, zarówno kościelne jak i świeckie: Rada Parafialna, Akcja Katolicka, Stowarzyszenie Rodzin Katolickich, sołtysi wsi Zimna Woda, Głuchowice, Karczowiska i Wiercień, Koła Gospodyń Wiejskich z Zimnej Wody i Wiercienia, OSP Zimna Woda, a także zawsze obecny zespół folklorystyczny „Zachęta”. Wielką ofiarnością wspomógł imprezę, jak co roku, niezawodny mieszkaniec Zimnej Wody Marek Szczerbiak, który ufundował mnóstwo cennych nagród. Nie zabrakło też przedmiotów na licytację: były rzeźby sołtysa z Głuchowic, obraz podarowany przez Tadeusza Samborskiego, przedmioty wykonane ręcznie przez wójta gminy Lubin i wiele innych.
Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytania: Czy czuję się Jego uczniem? Czy jestem uczniem Jezusa w moim środowisku życia (w rodzinie, wspólnocie, w pracy…)? Czy wierzę, że tam, gdzie żyję i pracuję, jestem „posłany” przez Jezusa? W kapłaństwie, w rodzinie, w szkole, w pracy, w ośrodku wakacyjnym?
Jezus wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwu uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie! Oto posyłam was jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy wejdziecie do jakiegoś domu, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co będą mieli: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiegoś miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże».
Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.
Świątek rozegrała w sobotę bardzo dobre spotkanie. Polka od początku do końca kontrolowała wydarzenia na korcie. Grała spokojnie, precyzyjnie i nie podejmowała niepotrzebnego ryzyka. Natomiast 54. w światowym rankingu Collins wyjątkowo często się myliła.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.