Reklama

Refleksje Wielkopostne (3)

Sacrum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W jednej z ostatniej scen filmu Pokuta, staruszka mówi do stojącej w oknie kobiety: "jeżeli ta droga nie prowadzi do świątyni, to jest to droga do nikąd". Droga, którą pokonuje człowiek w swoim ziemskim życiu powinna zawsze prowadzić do świątyni. Bez względu na to, czy jest ona krótka, czy długa, prosta, czy pełna ostrych zakrętów.
Na pytanie pozornie bardzo proste: "dlaczego idę do świątyni?", odpowiadam "bo tam mieszka Bóg". Oczywiście, dobra odpowiedź, ale... Ale czy zawsze mam tego pełną świadomość. Czy idąc do świątyni mam świadomość tego, że idę na spotkanie z Panem Bogiem? Czy na to wyjątkowe i najważniejsze spotkanie jestem dobrze przygotowany? Czy będąc już w świątyni towarzyszy mi świadomość, że pod postacią chleba i wina ukryty jest sam Chrystus? Przychodzę do Niego - ja. On na mnie czeka. Patrzy i słucha. Jeżeli w ramach niedzielnego spaceru odwiedzam świątynię a moja obecność na Mszy św. ma jedynie wymiar fizyczny, to tracę czas. Więcej, na pewien sposób obrażam Boga i oszukuję siebie samego.
Swój stosunek do Pana Boga wyrażam przez swój strój, w jakim przychodzę do świątyni, a także przez moje w niej zachowanie.
Kilka tygodni temu w jednym z przemyskich kościołów z przerażeniem i z pewnym niedowierzaniem patrzyłem na młodego mężczyznę trzymającego rękę w kieszeni. Czy można aż tak się zapomnieć?! Ileż odwagi (na pewien sposób diabelskiej) potrzeba, aby żuć gumę (!) w trakcie nabożeństwa? Też byłem tego świadkiem. Jeżeli nie stać cię na godne zachowanie w świątyni, zostań w domu. Może potrzebujesz czasu, aby twoja wiara - i nie tylko wiara - była dojrzalsza.
Nie obawiam się że w niedalekiej przyszłości nasze kościoły będą puste. Ale boję się tego, aby te kościoły nie stały się miejscem spotkań dla elegancko ubranych i ciągle spoglądających na zegarek ludzi, którzy głównie będą oczekiwać od księdza krótkich "kulturalno-nowoczesnych" kazań (najlepiej nie zawierających żadnych pouczeń). Ale gdzie wówczas będzie miejsce dla sacrum?
Kiedy przechodzę obok świątyni robię znak krzyża. W ten sposób nie tylko daję świadectwo mojej wiary, ale przede wszystkim oddaję hołd Bogu, który w tej świątyni mieszka. Ten bardzo prosty, ale jakże głęboki w swojej treści znak jest dowodem na to, że Chrystus jest stale obecny w moim życiu.
Miejscem świętym i szczególnym jest cmentarz. Tutaj wieczny spoczynek znaleźli nasi bliscy. To dobrze, że z taką wielką troską dbamy o ich groby. Ale pamiętać należy, że cmentarz to przede wszystkim miejsce modlitwy i ciszy. Natomiast nie powinno być w nim miejsca na głośny śmiech i coraz częściej spotykany zapalony papieros.
Na szczęście minęły już czasy (czy bezpowrotnie?), kiedy powieszenie krzyża w miejscu publicznym wymagało odwagi (pamiętamy bohaterską postawę młodzieży z Włoszczowej i z Miętna). Niemal na każdym kroku spotykamy owe krzyże, w sklepach, urzędach, szkołach... ale czy je zauważamy? Czy w krzyżach tych - my ludzie wierzący - dostrzegamy sacrum? Czy ich obecność w jakimś stopniu ma wpływ na naszą postawę, na nasze zachowanie? W niejednym miejscu, w którym znajduje się krzyż należałoby postawić fundamentalne pytanie: "sacrum czy już profanum? Dwie drogi. Którą z nich wybierze człowiek XXI w.?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Droga nawrócenia św. Augustyna

Benedykt XVI w jednym ze swoich rozważań przytoczył wiernym niezwykłą historię nawrócenia św. Augustyna, którego wspomnienie w Kościele obchodzimy 28 sierpnia.

CZYTAJ DALEJ

Czas decyzji wpisany…w Boży zegar – o pielgrzymowaniu maturzystów na Jasną Górę

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna – z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych.

Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję