Reklama

Niedziela Małopolska

Drugi dom

„Narodzony z miłości” to tytuł niezwykłych jasełek, jakie mogli obejrzeć widzowie zgromadzeni w bocheńskim Oratorium św. Kingi w uroczystość Trzech Króli. Przedstawienie przygotowała wspólnota „Wiara i światło. Gumisie”, zrzeszająca osoby niepełnosprawne intelektualnie, ich rodziny oraz wolontariuszy

Niedziela małopolska 3/2019, str. IV

[ TEMATY ]

jasełka

Krakow

Agnieszka Drozd

Wspólnotowe przedstawienia pokazują osobom z niepełnosprawnością, że jest miejsce, gdzie mogą realizować swoje talenty– mówi ks. Tomasz Cwenar

Wspólnotowe przedstawienia pokazują osobom z niepełnosprawnością, że jest miejsce, gdzie mogą realizować swoje talenty– mówi ks. Tomasz Cwenar

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako pierwsi na scenie pojawili się aniołowie. Wnosili świece – symbole kolejnych niedziel Adwentu. Światełka oznaczające zaufanie, radość, pokój i nadzieję zostały ustawione w adwentowy wieniec. Później przed widzami stanęli Maryja i archanioł Gabriel. Zanim jednak Dziewczyna z Nazaretu zgodziła się zostać Matką Boga, aktorzy przenieśli zebranych w czasy współczesne. Młode małżeństwo, siedząc w gabinecie lekarskim usłyszało, że ich rodzina się powiększy, jednak ich dziecko będzie miało Zespół Downa. Po chwili ciszy oboje odpowiedzieli wyraźnie: „poradzimy sobie”.

To ich „fiat”, zestawione zostało z odpowiedzią Maryi, która zgodziła się przyjąć swoje Dziecko. W kolejnych scenach nie zabrakło Bożego Narodzenia, pokłonu pasterzy i Trzech Króli. Z kolei do współczesnej rodziny w wigilijny wieczór zawitał niespodziewany gość – babcia nowo narodzonego dziecka, która zapominając o wcześniejszych urazach, wyciągnęła rękę do zgody.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poszczególne sceny przeplatane były refleksyjną muzyką, a na zakończenie obie matki – Maryja i mama niepełnosprawnego dziecka – zaśpiewały swoim synom kołysankę i ułożyły niemowlęta do snu – w żłóbku i w kołysce. Uwieńczeniem jasełek była wspólnie odśpiewana kolęda.

Wspólne przedsięwzięcie

Reklama

Jak relacjonuje Justyna Więsek, koordynator wspólnoty „Gumisie”, bożonarodzeniowe jasełka wpisały się już w tradycję grupy. Przygotowania trwały tym razem kilka tygodni, a z każdą sztuką występy sceniczne są dla członków wspólnoty łatwiejsze. – Takie jasełka czy inne formy teatralne, na przykład scenki biblijne, bardzo cementują grupę, docieramy się podczas przygotowań. Ludzie dopytują się, czy w tym roku coś zagramy i czekają na próby – przyznaje pani Justyna.

– Cieszę się, że mogłem zagrać w tych jasełkach, stanąć na scenie – mówi Rafał Ogiński, który wcielił się w rolę jednego z Trzech Króli. – Fajnie jest robić coś z innymi, można się pośmiać. To ważne, żeby mieć taką wspólnotę. To mój drugi dom – przyznaje.

– Chcemy pokazać, że także człowiek upośledzony, którego dzisiejszy świat cywilizacji śmierci chciałby gdzieś zamknąć, odizolować, jest wielkim darem Bożej miłości – mówi kapelan wspólnoty, ks. Tomasz Cwenar. I przekonuje: – Wspólnotowe przedstawienia pokazują osobom z niepełnosprawnością, że jest miejsce, gdzie mogą realizować swoje talenty. Takie jasełka budują wspólnotę, również wspólnotę parafialną, i otwierają ludzi na niepełnosprawnych, którzy potrzebują wspólnoty.

Pomoc w wychowaniu

Od 13 lat w grupie udziela się Lucyna Gniadek. Jak przyznaje, wciąż z radością przychodzi na cotygodniowe spotkania „Gumisiów”, wyjeżdża także na wakacyjne obozy, które wcześniej pomaga organizować. – Zaczęłam od przyglądania się i tak zostałam – wspomina, uśmiechając się. I dodaje: – W miarę możliwości czasowych uczestniczę w życiu wspólnoty, pomagam w tym, co jest do zrobienia, gdy potrzeba, to prowadzę spotkanie i wszyscy razem się tym cieszymy. To już właściwie samo przychodzi. W piątek zbieram się i idę na spotkanie. Zauważa, że chyba ma to we krwi i przyznaje, że w tę aktywność angażuje się także jej rodzina; wnuk służy do Mszy św., a wnuczka uczestniczyła w obozie. Pani Lucyna przekonuje: – Ta grupa jest potrzebna osobom niepełnosprawnym.

„Wiara i światło” to inicjatywa mająca na celu wspomaganie dzieci z upośledzeniem umysłowym i rodziców w dziele wychowania. Idea zrodziła się we Francji w 1971 r. Cotygodniowe spotkania bocheńskiej grupy prowadzą koordynatorzy i wolontariusze, oferując podopiecznym wspólną modlitwę, zajęcia teatralne, rozrywkę, a także andrzejki, spotkania wigilijne czy wakacyjny obóz w Pustkowie k. Dębicy. Wspólnota spotyka się w każdy piątek w godz. 17-19 na wikarówce przy bocheńskiej parafii pw. św. Mikołaja.

2019-01-16 11:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co znaleźli w żłóbku?

[ TEMATY ]

jasełka

Bledzew

ks. Dariusz Gronowski

Jasełka przygotowały dzieci z różnych klas

Jasełka przygotowały dzieci z różnych klas

22 grudnia w Szkole Podstawowej w Bledzewie uczniowie wystawili przedstawienie jasełkowe.

Kolędy przeplatane były scenkami z życia współczesnej rodziny, które miały wprowadzić widzów w klimat zbliżających się świąt. – Udało się stworzyć naprawdę dobrą atmosferę. Widownia włączała się w śpiew, widać było, że się nie nudzili – mówi ks. Rafał Lisicki. – Nasze przedstawienie opowiadało o rodzinie, która przygotowuje się do świąt i idzie do szopki, by tam zobaczyć Jezusa. Ale okazuje się, że w żłóbku zamiast Dzieciątka jest Mikołaj, coca-cola i prezenty. Dzieci zajmują się prezentami i nie chcą już pomagać rodzicom. Później rodzina drugi raz zagląda do żłóbka, ale znajduje tam telewizor. Wszyscy przed nim siadają, kłócą się, co oglądać. I tak zastają ich Józef i Maryja, którzy przychodzą jako ich przyjaciele i przynoszą ze sobą Jezusa. Wtedy wszyscy razem idą zanieść Jezusa do stajenki.
CZYTAJ DALEJ

Wyrazy współczucia abp. Andrzeja Przybylskiego po śmierci górników

2025-12-23 11:10

[ TEMATY ]

abp Andrzej Przybylski

Vatican Media

Abp Andrzej Przybylski zapewnia o swojej modlitwie po wypadku w KWK Pniówek.

Szanowny Panie Prezesie,
CZYTAJ DALEJ

"Osoba sprzątająca" tak, "niania" raczej nie. Nowe, absurdalne wymogi w ogłoszeniach o pracę

2025-12-23 20:54

[ TEMATY ]

język polski

PAP/Radek Pietruszka

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

„Nie powinno się na etapie rekrutacji, na etapie tworzenia ogłoszenia, definiować, czy ma to być kobieta, czy mężczyzna” - przekonywała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na antenie TVP w likwidacji, broniąc absurdalnych przepisów dotyczących tego, że w ogłoszeniach o pracę nie będzie można określać płci szukanego pracownika.

Z powodu nowelizacji Kodeksu pracy, która ma „ograniczać dyskryminację” w rekrutacji od 24 grudnia 2025 r. pracodawcy będą musieli stosować neutralne płciowo nazwy stanowisk w ogłoszeniach o pracę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję