Reklama

Niedziela Lubelska

Unia trzech narodów

Lublin przez stulecia był dla Wschodu bramą do Europy.

Niedziela lubelska 26/2020, str. VI

[ TEMATY ]

Unia Lubelska

Archiwum prywatne

Sergiusz Lebedyn z Chmielnickiego na Ukrainie mieszka i pracuje w Lublinie

Sergiusz Lebedyn z Chmielnickiego na Ukrainie mieszka i pracuje w Lublinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podpisanie unii pomiędzy Polską i Litwą w 1569 r. zepchnęło w cień inne ważne wydarzenia, jakie działy się w Lublinie w tym samym czasie. Decyzją Zygmunta II Augusta do Korony przyłączone zostały tzw. ziemie ruskie, przez co tereny Rzeczpospolitej rozrosły się niemal dwukrotnie. Polska zaczynała się nad Bałtykiem w Pucku, a kończyła przy ujściu Dniepru.

Marsz Rusi na Zachód

W połowie 1569 r. Lublin był bez wątpienia centrum politycznym nie tylko Polski i Litwy, ale także całej Europy Wschodniej. Obecność nuncjusza, dyplomatów niemieckich, moskiewskich, tureckich i szwedzkich jeszcze bardziej podnosiła rangę sejmu w Lublinie. Początkowo negocjacje polsko-litewskie szły sprawnie, aż do zerwania obrad przez stronę wileńską w marcu. Zanim Litwini wrócili, Zygmunt II doprowadził do zjednoczenia pod swym berłem olbrzymich obszarów na wschód od Bugu, będących dotąd pod jurysdykcją wielkich rodów znad Niemna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lublin był centrum politycznym Polski w 1569 roku.

Podziel się cytatem

Reklama

Najpierw chęć wyrwania się spod wpływów litewskich wykazała szlachta z Podlasia, ze stolicą w Brześciu Litewskim. W maju i czerwcu 451 lat temu przysięgę polskiemu królowi złożyli wojewodowie i kniaziowie z jeszcze bardziej odległych stron. Do Polski przyłączone zostały: wielkie województwo kijowskie, wołyńskie ze stolicą w Łucku i wschodnie Podole z centrum w Bracławiu. W szeregi posłów i szlachciców polskich weszły znakomite rody, które później wiele znaczyły w historii naszego państwa: Czartoryscy, Wiśniowieccy, Zbarascy, Sanguszkowie i jedna gałąź Radziwiłłów. Wedle wielu historyków, w Lublinie dokonała się unia trzech narodów cnych (godnych szacunku): polskiego, litewskiego i ruskiego. W takim niemal kształcie Rzeczpospolita przetrwała ponad 200 lat, do rozbiorów. Odrodzona z kolei 100 lat temu także obejmowała w znacznej mierze tereny przyłączone podczas lubelskiego wielkiego sejmu z 1569 r.

Głosowanie nogami za Europą

Ziemie, o których mówimy, obecnie stanowią tereny współczesnej Ukrainy i Białorusi. Z przebiegu obrad w Lublinie wynika, że już w XVI wieku elity narodu ruskiego (tak go nazywano) dążyły zdecydowanie ku cywilizacji Zachodu. W zjednoczeniu z Polską widziały obronę przed ekspansją imperium moskiewskiego. Na lubelskim zamku i w kościele Nawrócenia św. Pawła, gdzie modlitwa dopełniała podpisane dokumenty, dokonało się cywilizacyjne zjednoczenie Rusi z Polską. Lublin przez stulecia był dla Wschodu bramą do Europy. Słynne jarmarki ściągały tu kupców z Kijowa, jak i handlarzy z dalekich Niderlandów.

Białorusini i Ukraińcy najchętniej wybierają kierunek zachodni, czyli Polskę.

Podziel się cytatem

W najnowszych dziejach stosunków Polski z narodami zza wschodniej granicy było kilka ważnych momentów, lepszych i gorszych. Należy żałować, że fiaskiem zakończyła się próba powołania Polsko-Ukraińskiego Uniwersytetu Europejskiego z siedzibą zarówno w Lublinie, jak i we Lwowie. Jaśniejszym epizodem były przyznane w 2009 r. (na 440-lecie unii lubelskiej) przez KUL tytuły doktora honoris causa dla prezydentów: Ukrainy (Wiktora Juszczenki), Litwy (Valdasa Adamkusa) i pierwszego prezydenta niepodległej Białorusi Stanisława Szuszkiewicza. W naszym regionie znajdują się zarówno konsulaty Ukrainy (Lublin), jak i Białorusi (Biała Podlaska), co ułatwia kontakty kulturalne, gospodarcze i turystyczne.

Władze naszych wschodnich sąsiadów przejawiają raz sympatie bardziej prorosyjskie, a raz prozachodnie. Ważniejsze są jednak „głosowania nogami” przez obywateli, czyli liczby osób przekraczających granicę z Polską. Zarówno Białorusini, jak i Ukraińcy najchętniej wybierają kierunek zachodni, czyli Polskę. Pierwsze kroki na upragnionym Zachodzie stawiają na Lubelszczyźnie. Tak jak było w czasach unii lubelskiej.

2020-06-24 09:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lublin: bogata oferta muzeów religijnych

[ TEMATY ]

Lublin

Unia Lubelska

wikipedia.org

W najbliższe tygodnie wakacyjne warto zwiedzić Lublin, który upamiętnia 450. rocznicę podpisania Unii Polsko-Litewskiej. Ciekawą i bogatą historię miasta i regionu prezentują także lokalne kościoły oraz muzea i izby pamięci znajdujące się przy nich. Archikatedra lubelska, wieża trynitarska, bazylika i klasztor dominikanów oraz gotycka kaplica królewska – to tylko niektóre z miejsc godnych odwiedzenia.

Jednym z najbardziej znanych lubelskich zabytków jest kaplica Św. Trójcy znajdująca się na wzgórzu zamkowym. Ta gotycka świątynia ponad 600 lat temu została ozdobiona bizantyjskimi freskami ufundowanymi przez króla Władysława Jagiełłę.
CZYTAJ DALEJ

W Elblągu został ogłoszony alarm przeciwpowodziowy

2025-12-30 10:04

[ TEMATY ]

powódź

Elbląg

PAP/Andrzej Jackowski

Prezydent Elbląga ogłosił we wtorek rano alarm przeciwpowodziowy na terenie miasta. Wiąże się on z przekroczeniem stanu alarmowego na rzece Elbląg i niekorzystnymi prognozami pogody. Miasto przygotowuje worki z piaskiem.

We wtorek rano rzeka Elbląg przekroczyła stan alarmowy, który wynosi 610 cm. Prezydent Michał Misssan zdecydował o wprowadzeniu na terenie miasta alarmu przeciwpowodziowego, który obowiązuje do odwołania.
CZYTAJ DALEJ

Tytuł Maryi „Współodkupicielka” nie jest absolutnie zakazany

2025-12-30 11:42

[ TEMATY ]

Maryja

współodkupicielka

Magdalena Pijewska/Niedziela

Ks. Maurizio Gronchi, profesor Papieskiego Uniwersytetu Urbaniana i konsultor Dykasterii Nauki Wiary, wyjaśnił, że nota doktrynalna Dykasterii dotycząca używania tytułów „Współodkupicielka” i „Pośredniczka” wobec Najświętszej Maryi Panny „nie stanowi absolutnego zakazu” oraz że tytuły te nadal mogą być używane w pobożności ludowej, pod warunkiem właściwego rozumienia ich znaczenia.

“To nie jest absolutny zakaz, ale nie będzie się już ich używać w dokumentach urzędowych ani w liturgii. Jeśli jednak są stosowane w pobożności ludowej, przy właściwym rozumieniu ich znaczenia, nikt nie będzie za to upominany” - powiedział Gronchi w wywiadzie dla katolickiej, hiszpańskojęzycznej edycji EWTN News. Wywiad był poświęcony opublikowanej 4 listopada noty doktrynalnej „Matka Wiernego Ludu”, w której Dykasteria Nauki Wiary, kierowana przez kard. Víctora Fernándeza, stwierdziła, że używanie tytułu „Współodkupicielka” jest „zawsze niewłaściwe”, oraz zaleciła „szczególną ostrożność” w odniesieniu do tytułu „Pośredniczka wszystkich łask”. Dokument ten wywołał kontrowersje wśród wiernych, zwłaszcza wśród tych, którzy posługują się tymi określeniami w Kościele katolickim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję