Reklama

Niedziela Małopolska

DIECEZJA TARNOWSKA

Wiele dobrego się tu dzieje

To Matka Boża Powiślańska, której kult jest na całym Powiślu bardzo mocno zakorzeniony – podkreśla ks. Janusz Oćwieja, lazarysta – kustosz sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej w Odporyszowie.

Niedziela małopolska 36/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnów

prezentacja parafii

Jacek Wrzesiński

Mieszkańcy Powiśla czczą Matkę Bożą Zwycięską

Mieszkańcy Powiśla czczą Matkę Bożą Zwycięską

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odporyszów leży w powiecie tarnowskim, nieopodal Żabna. To tutaj miała się objawiać Matka Boża mieszkańcom doświadczającym kolejnych najazdów wroga. Jak informują na stronie internetowej parafii (sanktuariumodporyszow.pl), pierwsze objawienie miało nastąpić w 1572 r., podczas napadu Kozaków i Tatarów. Gdy mieszkańcy okolicznych wiosek schronili się przed wrogiem w lesie, gdzie wspólnie modlili się przy dębowym krzyżu, właśnie na nim miał się ukazać wizerunek Matki Bożej. Modlący się odczytali to jako znak wsparcia ze strony Maryi i zaatakowali wroga, odnosząc zwycięstwo. Po raz kolejny Matka Boża ukazała się podczas najazdu kozacko--tatarskiego w 1654 r., a po raz trzeci – w czasie potopu szwedzkiego.

Modlą się kolejne pokolenia

Reklama

Mieszkańcy Powiśla czczą od ponad 400 lat Matkę Bożą w obrazie, wyeksponowanym w kościele Oczyszczenia Najświętszej Maryi Panny. Nieznany twórca namalował Maryję z Dzieciątkiem oraz patronów naszego narodu – biskupów i męczenników: św. Stanisława i św. Wojciecha. Ksiądz Janusz Oćwieja zauważa, że również na kolumnach przy obrazie zostali ponownie wyeksponowani ci sami święci. – Obok dwóch polskich męczenników są tu także figury św. Jana Chrzciciela i św. Ekspedyta – informuje kustosz i dodaje: – Prawdopodobnie ktoś wymyślił taką asystę radykalnych męczenników, którzy przyczynili się do ugruntowania wiary i w Kościele powszechnym, i w Kościele polskim. Przypomina, że historia obrazu ginie w mrokach dziejów. Wyjaśnia: – Obraz był własnością rodzin: Czernych, Wielopolskich i Dębińskich, którzy go przekazali kościołowi w Odporyszowie, gdzie od wieków modlą się kolejne pokolenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy dopytuję, kim są dzisiaj czciciele Matki Bożej, której cudowny obraz został ukoronowany w 1937 r. przez biskupa tarnowskiego Franciszka Lisowskiego, kustosz informuje: – To jest Matka Boża Powiślańska, której kult jest na całym Powiślu mocno zakorzeniony. Dodaje, że to widać np. 15 sierpnia, w kolejne rocznice koronacji obrazu, kiedy do Odporyszowa przybywają liczne rzesze pielgrzymów pragnących złożyć hołd Matce Bożej Powiślańskiej, a także w czasie Wielkiego Opustu. Zaznacza: – Czcicielami Matki Bożej Zwycięskiej są ludzie w różnym wieku, zarówno osoby starsze, jak i młodzi.

Wyprasza nie tylko potomstwo

Kustosz przypomina, że każde sanktuarium ma swój statut podpisany przez biskupa diecezjalnego. W odniesieniu do sanktuarium w Odporyszowie w statucie znajduje się informacja, iż właśnie tutaj Maryja wyprasza potomstwo. – Małżonkowie starający się o dar życia, o dzieci, pielgrzymują do Odporyszowa, a ich prośby są wysłuchiwane – zapewnia i dodaje: – Przykładem może być para, która przed dwoma laty przyjechała ze Stanów Zjednoczonych. Oni od dłuższego czasu starali się o potomstwo, ale nie chcieli korzystać z metody in vitro. Gdy się dowiedzieli o Matce Bożej Odporyszowskiej, przylecieli do Polski i przyjechali do naszego sanktuarium. Z listu, który napisali, wiem, że są szczęśliwymi rodzicami i zapewniają, że to właśnie u nas wyprosili największy dar.

Reklama

W sanktuarium pielgrzymi modlą się również o uwolnienie z nałogów, a od czasu, gdy pieczę na sanktuarium sprawują Księża Misjonarze św. Wincentego a Paulo (od 1905 r.) Maryja w odporyszowskim wizerunku stała się także Matką Bożą Misyjną. Kustosz zwraca też uwagę na rozpowszechnienie jej kultu poza diecezję tarnowską. – 15 sierpnia w naszym sanktuarium homilie głosił ks. Antoni Stachura, który pracuje w krakowskim areszcie śledczym i tam w kaplicy Bożego Miłosierdzia jest umieszczony wizerunek Matki Bożej Odporyszowskiej – informuje ks. Janusz Oćwieja.

– Kiedyś poznałem utalentowanego plastycznie więźnia i poprosiłem, aby namalował właśnie obraz, który jest bliski mojemu sercu, bo pochodzę z wioski Sieradza należącej do parafii w Odporyszowie – wyjaśnia kapelan aresztu śledczego (przy ul. Montelupich w Krakowie), ks. Antoni Stachura, lazarysta i dodaje: – Z Matką Bożą, ukazaną w tym wizerunku, zaprzyjaźniłem się od dziecka. Nie zawsze mogę jechać w rodzinne strony, a w tej kaplicy jeszcze przed pandemią byłem codziennie, modliłem się z więźniami, wśród których bywają także mieszkańcy Powiśla. Teraz te spotkania są ograniczone. Kapelan zapewnia, że piękny wizerunek Maryi, obok innych obrazów świętych, pomaga skazanym zrozumieć słowa, które przed laty skierował do więźniów Jan Paweł II: „Jesteście skazani, ale nie potępieni!”.

Chmura nad Odporyszowem

Reklama

W Odporyszowie od wieków bardzo uroczyście świętowano odpusty i tak jest nadal. Ten najważniejszy trwa od 7 do 15 września. To Wielki Odpust w święto Narodzenia Matki Bożej, zwane także uroczystością Matki Bożej Siewnej (na stronie parafii znajduje się szczegółowy program). W tym czasie do Pani Powiśla przybywają m.in. chorzy, dzieci, młodzież, osoby uzależnione, ludzie pracy, w tym rolnicy, strażacy. – Odpust jest takim momentem, kiedy obficie jest rozlewana łaska Boża – zapewnia ks. Oćwieja i dodaje: – Można powiedzieć, że w tym czasie nad Odporyszowem rozpościera się taka chmura Bożej łaski i Pan Bóg tylko czeka, żeby rozlać ją na wszystkich potrzebujących i proszących za wstawiennictwem Maryi. Zaznacza, że to obdarowywanie dokonuje się też przy konfesjonałach: – Tu pielgrzymi się spowiadają. Czasami są to historie dotyczące wielu lat życia bez Boga. Ludzie wyznają grzechy i prostują ścieżki swego życia. Wiele dobrego się tu dzieje – zapewnia.

Gdy pytam, dlaczego w dzisiejszych czasach również trzeba nam prosić o wsparcie i orędownictwo Maryi, ks. Stachura przypomina: – Matka Boża została nam dana w osobie św. Jana Apostoła. To do niego Pan Jezus powiedział z krzyża: „Synu, oto matka twoja”. Poza tym to Matce Bożej zaufał bezgranicznie Prymas Tysiąclecia – kard. Wyszyński, który teraz będzie wyniesiony na ołtarze. To także Matka św. Jana Pawła II…

– Każdy z nas potrzebuje Bożej łaski – przekonuje z kolei ks. Janusz Oćwieja i stwierdza: – Bez niej nie jesteśmy w stanie przeżyć dobrze ani jednego dnia. Będziemy się miotać i gubić. W sanktuariach w sposób szczególny uświadamiamy sobie pomoc i wsparcie Matki Bożej, która wstawia się za nami do Syna tak jak za nowożeńcami z Kany Galilejskiej. Kustosz zaznacza, że i dzisiaj łatwo zauważyć, iż ludzie niezmiennie potrzebują zbliżyć się do sacrum. Tłumaczy: – Czasami łatwiej nam przyjść do Matki i jej powiedzieć o wszystkich sprawach, niż zwracać się bezpośrednio do Pana Boga, bo potrzebujemy pośrednika. A kto to zrobi lepiej niż Matka?

2021-08-31 12:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwają w Kościele

Niedziela lubelska 24/2023, str. V

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Paweł Wysoki

Powitanie abp. Stanisława Budzika we wspólnocie parafialnej

Powitanie abp. Stanisława Budzika we wspólnocie parafialnej

Chrześcijanie tworzą elitę świadomą swojej wartości przez fakt posiadania niezmiennej prawdy Ewangelii - powiedział ks. Dariusz Jaworski.

Parafia Chrystusa Króla w Lublinie to młoda i dynamiczna wspólnota. W uroczystość Zesłania Ducha Świętego odwiedził ją abp Stanisław Budzik w ramach wizytacji kanonicznej. – Biskup przybywa do was po to, aby razem się modlić, aby prosić Boga o potrzebne łaski, aby sprawować sakramenty święte, tak jak my będziemy sprawować sakrament bierzmowania – powiedział arcybiskup. W progach świątyni powitali go wierni i duszpasterze z proboszczem ks. Dariuszem Jaworskim, który przewodzi wspólnocie od 4 lat; wcześniej był misjonarzem w Ekwadorze.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza sobota lipca na Jasnej Górze – poświęcona Niepokalanemu Sercu Maryi

2025-07-03 20:41

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pierwsza sobota miesiąca

lipiec

BP Jasnej Góry

Pierwszosobotnie zawierzenie rodzin Matce Bożej każdego miesiąca ponawiane jest na Jasnej Górze, tak będzie i w lipcu (5 VII). Modlitwę prowadzi Bractwo Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polski. W intencji oddania siebie i swoich najbliższych Matce Bożej oraz by wynagrodzić Jej Niepokalanemu Sercu wszelkie zniewagi, licznie przybywają wierni z Polski i z zagranicy.

Maria Dziemian, założycielka i starsza Bractwa podkreśla, że tysiące ludzi gromadzą się, by zawierzyć się Niepokalanemu Sercu Matki Bożej. - To takie „turbo” do zbawienia – powiedziała z uśmiechem. Podkreśliła też, że zawierzanie się w każdą pierwszą sobotę miesiąca ma dla niej ogromne znaczenie w codziennym życiu. Dzięki temu na różnych płaszczyznach czuje obecność Matki Bożej i Jej troskę. - To także wsparcie psychiczne, wiedzieć, że Ona jest i mogę zawsze westchnąć: Matko Boża pomóż, Matko Boża ratuj – dodała. Starsza Bractwa zauważyła też, że jako chrześcijanie toczymy walkę duchową o własne zbawienie; Bóg Ojciec już to przewidział i dał nam Matkę Bożą, Którą dał nam jako Matkę i Pośredniczkę. Ona jest Jego „chwytem” na zbawienie nas wszystkich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję