Reklama

VII Forum Polonijne

Polonia zawsze z Macierzą

Niedziela toruńska 21/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polacy z całego świata przybyli w sobotę i niedzielę 26 i 27 kwietnia do Torunia, by podjąć ważne dla nich i dla Ojczyzny tematy. Choć mieszkają z dala od Macierzy, stale utrzymują i pielęgnują swe więzi z Polską, której chcą służyć. Rodacy rozsiani po świecie wyrazili potrzebę zjednoczenia całej Polonii i postanowili, że uczynią wszystko, aby tak się stało. VII Forum Polonijne "Polonia była, jest i będzie z Macierzą" odbyło się z inicjatywy Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej oraz Stowarzyszenia Morskiego i Gospodarczego im. Eugeniusza Kwiatkowskiego.
Do Torunia przyjechali Rodacy z trzech kontynentów - całej Europy i obu Ameryk. Polonia przybyła z 15 krajów świata, m.in.: Argentyny, Białorusi, Brazylii, Francji, Kanady, Kazachstanu, Litwy, Niemiec, Norwegii i Wielkiej Brytanii, została powitana przez organizatorów po staropolsku - chlebem i solą. "Niech Bóg błogosławi wszystkim, którym droga jest Ojcowizna" - mówił na powitanie o. Tadeusz Rydzyk, rektor Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej.
"Jesteśmy rozdrobnieni i poszatkowani. Jeśli utworzymy polską jedność poza granicami, będą się z nami liczyć" - mówił jeden z organizatorów, kapitan Zbigniew Sulatycki. Zjednoczenie udało się w Ameryce Łacińskiej dzięki działalności Jana Kobylańskiego, który z powodów zdrowotnych nie mógł dotrzeć na forum. 10 lat temu stanął na czele założonej przez siebie Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej, która liczy około 2,5 mln polonusów. USOPAŁ na zjeździe reprezentowała wiceprezes Maryla Rynarzewska-Szybisz, która przybyła z Argentyny. Opowiedziała o działaniach Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej oraz o odczuciach Polaków mieszkających z dala od Ziemi-Matki. "Często tam daleko, w Ameryce Południowej, ściskają się gardła i łzy napływają do oczu, gdy nagle coś - jakiś zapach, kolor kwiatu, dźwięki dawno niesłyszanej melodii czy zwykły powiew wiatru - przywodzi wspomnienia z Ojczyzny - mówiła Maryla Szybisz. - Ileż razy ludzie, w których żyłach płynie polska krew, a którzy nie byli nigdy w kraju nad Wisłą, wzruszają się do łez na wspomnienie tego, o czym opowiadali dziadkowie czy rodzice" - dodała ze wzruszeniem.
W trakcie dwudniowego Forum uczestnicy wysłuchali referatów o sytuacji Polonii i Polaków mieszkających poza granicami kraju. A borykają się z przeróżnymi problemami. Na Wschodzie jest ciężka sytuacja ekonomiczna, która uniemożliwia Polakom, nie z własnej woli oderwanym od Ojczyzny, zdobywanie wykształcenia. Brak funduszy od litewskiego rządu sprawia, że polskie dzieci tam mieszkające nie mają podręczników. O tym mówił Stanisław Pieszko, wiceprezes Związku Polaków na Litwie. "W Niemczech Polonia nie przetrwałaby, gdyby nie było polskich księży, którzy podążali za emigrującymi Polakami" - mówił prof. Piotr Małoszewski z Monachium. Podobna sytuacja jest w każdym innym państwie, gdzie mieszkają Polacy. Z Kurytyby w Brazylii przyjechał ks. Jerzy Morkis. Pochodzi ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego à Paulo, które od 100 lat prowadzi tam Polską Misję Katolicką.
W sobotni wieczór uczestnicy VII Polonijnego Forum udali się na miejsce porwania sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki w podtoruńskim Górsku, gdzie delegacje pomodliły się i złożyły wiązanki kwiatów. Później w Domu Słowa z Rodakami spotkał się bp Andrzej Suski. Życzył im, by to spotkanie napełniło ich nową nadzieją i nową radością. Wielu łez wzruszenia wszyscy goście doznali dzięki młodzieży z katolickiego gimnazjum i liceum w Chojnicach, która zaprezentowała przedstawienie Czarna sukienka, mówiące o czasach powstania styczniowego. Na zakończenie spotkania odbył się występ Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego pt. Orzeł Biały.
Uczestniczy VII Forum Polonijnego "Polonia była, jest i będzie z Macierzą" wydali oświadczenie, w którym stanowczo przeciwstawili się działaniom Ministerstwa Spraw Zagranicznych rozbijającym patriotyczne ugrupowania polonijne, jakie od kilku lat obserwują. Do Ojca Świętego delegaci wysłali list solidarności. "Czujemy to wyraźnie, jak wiele Polonia zawdzięcza Ojcu Świętemu. Każda pielgrzymka Piotra naszych czasów, nawet do najmniejszego i najbardziej oddalonego kraju świata, ma zawsze w swym programie, jeśli nie spotkanie z Polonią, to chociaż specjalne przesłanie przybywającego Pielgrzyma skierowane do mieszkającej tam Polonii. Za to umacnianie w wierze katolickiej i umiłowaniu Ojczyzny wyrażamy naszą serdeczną wdzięczność" - napisali w liście delegaci toruńskiego zjazdu. Zaznaczyli też, jak wielką rolę w przybliżaniu Polonii do Macierzy odgrywa Radio Maryja. To poprzez fale eteru tej katolickiej rozgłośni Polonia z Zachodu i Polacy mieszkający na Wschodzie łączą się z Ojczyzną. Nie tylko dowiadują się o tym, co dzieje się w Polsce, ale mają także możliwość włączenia się do rozmowy na ważne tematy. "W niniejszym liście pragniemy również pomieścić naszą wdzięczność Matce Najświętszej za to Jej Radio będące wspaniałym narzędziem ewangelizacji" - napisali uczestnicy VII Forum Polonijnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chór z Bielska Podlaskiego w Watykanie

2024-04-17 18:28

[ TEMATY ]

Watykan

chór

Vatican News

Chór z Bielska Podlaskiego w Watykanie

Chór z Bielska Podlaskiego w Watykanie

Biskup drohiczyński Piotr Sawczuk wraz z Chórem Polskiej Pieśni Narodowej z Bielska Podlaskiego pielgrzymuje do Rzymu. Po środowej audiencji generalnej chór koncertował na placu św. Piotra w obecności Ojca Świętego.

Po Audiencji Generalnej bp Piotr Sawczuk miał okazję do rozmowy z Papieżem Franciszkiem. Chór wykonał koncert w obecności Papieża. W wydarzeniu uczestniczyli również właściciele i reprezentanci firmy Suempol z Bielska Podlaskiego, który jest patronem chóru.

CZYTAJ DALEJ

Przerażający projekt w Belgii: eutanazja dla „ludzi zmęczonych życiem”

2024-04-17 09:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Belgia

Adobe.Stock.pl

W Belgii mamy do czynienia z kolejną przerażającą odsłoną kultury śmierci. Luc Van Gorp, stojący na czele jednego z funduszy ubezpieczeń, których celem jest zapewnienie każdemu godnej opieki zdrowotnej, wyszedł z propozycją eutanazji dla „ludzi zmęczonych życiem”. W odpowiedzi belgijscy biskupi przypomnieli, że „ludzkie społeczeństwo zawsze opowiada się za życiem”.

Debatę na temat wspomaganego samobójstwa ludzi starszych Luc Van Gorp rozpoczął w minionym tygodniu na łamach flamandzkiej prasy. Powołał się przy tym w szczególności na presję finansową na system opieki zdrowotnej, jaką niesie ze sobą opieka nad ludźmi starszymi i często chorymi. W dwóch dziennikach zaproponował on radykalne rozwiązanie „kwestii starzenia się społeczeństwa”. Podkreślił, że „ci, którzy są zmęczeni życiem, powinni mieć możliwość spełnienia swojego pragnienia o końcu życia”. Wskazał, że „nie można przedłużać życia tych, którzy sami już tego nie chcą, bo chodzi o budżet i kosztuje to rząd duże pieniądze”. Zauważył, że w starzejących się społeczeństwach Europy jest to ogromny problem, brakuje też niezbędnego personelu do opieki.

CZYTAJ DALEJ

Ikona Nawiedzenia zawitała do parafii w Okowach

17 kwietnia był kolejnym dniem peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Tym razem Ikona Nawiedzenia trafiła do Białej koło Wielunia, gdzie została przywitana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, bp. Jana Wątrobę oraz całą wspólnotę parafialną i zaproszonych gości.

Karol Porwich / Niedziela

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję