Reklama

Leon XIV

Amerykanin w Krakowie

Ojciec Robert Francis Prevost, gdy był generałem Zakonu Augustianów, odwiedzał Polskę. Uczestniczył w tzw. kapitułach prowincjalnych. Dokonuje się wtedy wyborów i obecny jest wtedy przełożony generalny.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I choć nie znam go bardzo dobrze, to jest więź, poczucie przynależności do jednego zakonu. Z jego wizyt w Krakowie pamiętam przede wszystkim człowieka, który bardzo uważnie słucha, po czym podejmuje decyzje. Nie robi tego pod wpływem emocji, a to sprawia, że jego decyzje są trafne. Szanuje każdego, rozumie młodych, którzy chcą działać szybko, ale patrzy na całość tych działań, na to, jakie będą ich efekty. W nasze, augustiańskie spotkania, którym przewodniczył, w dyskusje, czasem burzliwe, wprowadzał pokój. Patrzył na Kraków, miasto Jana Pawła II. Widział nasze przywiązanie do Kościoła oczyma Amerykanina.

Czy św. Rita wyprosiła augustianom papieża? Myślę, że to wszystko, co nas zaskakuje, to jest św. Rita. Ona zaskoczyła nas tutaj, w Krakowie, gdzie od lat przyciąga tysiące swych czcicieli modlących się co miesiąc w naszej świątyni. Przypuszczam, że papież Leon XIV, który w zeszłym roku uczestniczył w uroczystościach w Cascii, żywi kult do tej augustiańskiej świętej, a św. Rita będzie go w pełnieniu tej najważniejszej roli w Kościele wspierać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jako augustianin Ojciec Święty Leon XIV na pewno będzie czerpał z nauczania św. Augustyna. To będzie istotny element tego pontyfikatu. Wszyscy bardzo się cieszymy i dziękując Bogu za papieża augustianina, modlimy się o potrzebne dla niego łaski, o prowadzenie przez Ducha Świętego. Mam też nadzieję, że o naszej wspólnocie św. Augustyna dowie się teraz cały świat.

Jakim papieżem będzie Leon XIV? Chciałbym, żeby był szczęśliwy. I o to też modlą się augustianie.

proboszcz parafii św. Katarzyny w Krakowie

Wysłuchała Maria Fortuna-Sudor

2025-05-13 14:09

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Augustianie 3.0!

Gdy Pan Bóg powołał na swojego najbliższego współpracownika na ziemi Roberta kard. Prevosta, naturalnym odruchem wiernych było pragnienie poznania jego korzeni. Ale nie tylko tych związanych z historią rodziny Prevost, ale bardziej duchowych korzeni jako syna św. Augustyna.

Mamy to szczęście, że właśnie w podwarszawskich Łomiankach znajduje się jeden z domów zgromadzenia Ordo Sancti Augustini. Redakcja „Niedzieli” udała się z wizytą do klasztoru MB Pocieszenia przy ul. Baczyńskiego 1.
CZYTAJ DALEJ

Szczęśliwa zakonnica i nauczycielka - bł. Maria Antonina Kratochwil

2025-10-02 15:01

[ TEMATY ]

nauczycielka

szczęśliwa zakonnica

bł. Maria Antonina Kratochwil

Zgromadzenie Sióstr Szkolnych de Notre Dame

bł. Maria Antonina Kratochwil

bł. Maria Antonina Kratochwil

Podczas II wojny światowej pochodząca ze Śląska siostra protestowała przeciwko okrucieństwom wobec żydowskich kobiet. Gestapo pobiło ją za to tak, że zmarła. Wspomnienie bł. Marii Antoniny Kratochwil jest obchodzone 2 października wraz z innymi Siostrami Szkolnymi de Notre Dame, które zostały zamordowane podczas II wojny światowej.

Zgromadzenie Sióstr Szkolnych de Notre Dame zostało założone przez bł. Marię Teresę Gerhardinger i oficjalnie uznane przez papieża Piusa IX w 1833 roku. Głównym obszarem ich działalności jest edukacja i wychowanie; obecnie działają one w 28 krajach Europy, Afryki, Ameryki i Azji. Siostry i członkowie stowarzyszonej z nimi wspólnoty świeckich należą do międzynarodowej Sieci „Shalom”, która na poziomie globalnym angażuje się na rzecz sprawiedliwości, pokoju i ochrony stworzenia.
CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo jak jutrzejsza gazeta [Felieton]

2025-10-02 23:00

Obraz wygenerowany przez AI

Czytałem wczoraj, że ma powstać nowy religijny kanał TV. Zainteresowany temat zacząłem sprawdzać, jaką linię ma koncern go prowadzący. Przeglądając programy TV emitowane przez tego wydawcę natknąłem się na serial, który uwielbiałem w późnym dzieciństwie - “Zdarzyło się jutro”. Było w nim coś niezwykłego. Gary Hobson, zwyczajny facet z Chicago, codziennie rano dostawał gazetę z przyszłości. Nie był superbohaterem w pelerynie, nie miał broni ani pieniędzy, ale miał tylko poczucie misji i odpowiedzialności. Wiedział co się może wydarzyć i miał świadomość, że brak reakcji może doprowadzić do tragedii.

Przypominając sobie niektóre wątki przyszła mi myśl, że główny bohater dzień po dniu walczy o nadzieję. Wielu bohaterów, którym pomaga Gary to ludzie będący na skraju życia, przejawiający brak nadziei. A on swoją postawą i słowem namawiał, że jeszcze nie wszystko stracone, że można się podnieść, że jeszcze jest czas, że można inaczej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję