W Hawanie wszystko jest już gotowe na przyjęcie Papieża Franciszka, który wyląduje na lotnisku José Marti ok. godz. 16:00 (22 czasu polskiego). Papieża powita prezydent Kuby Raúl Castro. Po ceremonii powitania Franciszek przejedzie do nuncjatury. Wzdłuż 18-kilometrowej trasy już od rana gromadzą się tłumy.
Kubańskie media podkreślają znaczenie Kościoła w procesie normalizacji stosunków z USA oraz wyjściu kraju z izolacji. W 1998 r. Papież Jan Paweł II wołał, aby “Kuba otworzyła się na świat, a świat na Kubę”. Te historyczne słowa polskiego papieża wciąż przypominają miejscowe media. Fakt, że w orszaku papieskim jest abp Paul Richard Gallagher, watykański sekretarz ds. stosunków z państwami, zdaniem mediów kubańskich podkreśla “znaczenie polityki zagranicznej tej dziesiątej podróży papieża Franciszka”. Wznowienie stosunków dyplomatycznych pomiędzy Kubą i USA kończy z “barierą ideoogiczną” na kontynencie amerykańskim, powiedział w swoim czasie szef dyplomacji watykańskiej, który istotną rolę w tym procesie.