Reklama

Temat tygodnia

Oto Drzewo Życia

Pierwsi chrześcijanie mieli nie lada kłopot z wytłumaczeniem poganom, dlaczego wierzą w ukrzyżowanego Boga. Mieli problem z jawnym powołaniem się na krzyż, ponieważ dla świata judaistycznego i grecko-pogańskiego, w którym żyli, krzyż był skandalem i głupstwem. Na krzyżu wieszano zbrodniarzy; śmierć na krzyżu należała do najbardziej haniebnych i okrutnych.

Niedziela płocka 37/2003

Dramatycznym echem zetknięcia się znaku krzyża z judaizmem i pogaństwem są słowa św. Pawła z pierwszego listu do Koryntian: „Tak więc, gdy Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan” (1,22). Można wyobrazić sobie, do jakiego stopnia przepowiadanie tajemnicy krzyża mogło wywoływać nieporozumienia i być powodem odrzucenia Ewangelii.
Pierwszym graficznym przedstawieniem krzyża Jezusa Chrystusa jest słynny, satyryczny obraz, odkryty przez archeologów na Wzgórzu Palatyńskim w Rzymie. Znaleźli oni wydrapany na ścianie rysunek, datowany na drugi wiek po Chrystusie. Przedstawia on krzyż, na którym wisi człowiek z oślą głową. Obok stoi ludzka postać, która w modlitewnym geście wyciąga ręce w kierunku tego krzyża. Niżej widnieje napis w języku greckim: „Anexamenos modli się do swojego Boga”. Ten Bóg na krzyżu to osioł. Głupim osłem jest również Anexamenos i wszyscy chrześcijanie, modląc się do Boga, który pozwolił się ukrzyżować. Na tym rysunku krzyż Chrystusa - znak zbawienia dla chrześcijan - jest przedmiotem drwin i pogardy.
Tymczasem Paweł mówi bardzo wyraźnie: „My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, (który) dla tych, którzy są powołani, tak spośród Żydów, jak i spośród Greków, (jest) Chrystusem, mocą i mądrością Bożą” (1 Kor 1, 23-24).
Dla chrześcijan krzyż nie jest znakiem słabości, lecz mocy. To, co inni poczytują za głupotę, jest dla nas znakiem mocy Boga. Krzyż jest znakiem życia, zwycięstwa nad śmiercią, które odniósł Boży Syn. To, co widziane z zewnątrz może wydawać się znakiem bezradności Boga, jest dla nas dowodem Bożej wszechmocy. Krzyż jest zrozumiały w świetle zmartwychwstania Chrystusa, czyli zwycięstwa życia nad śmiercią. Bóg jest życiem!
Widziałem obraz przedstawiający krzyż wycięty w pniu drzewa. Pozornie ten pień jest już martwy. Jednak kiedy przyjrzeć mu się dokładniej, dostrzeże się, że zarówno pień, jak i wycięty w nim krzyż mają zalążki nowych gałązek. W nich jest zapowiedź nowego życia. Na wiosnę pojawi się na pniu delikatna zieleń. W lecie zieleń otoczy krzyż, może nawet całkowicie go zasłoni.
To jest wielkanocna nadzieja, będąca podstawą naszej wiary. Chrześcijanie nie wierzą w krzyż będący znakiem klęski, czyli końca życia. Wierzą w znak, z którego życie wyrasta. Z tej racji noszą na piersi krzyż - znak zwycięstwa nad śmiercią.
Artyści przedstawiają krzyż na niezliczone sposoby, ponieważ nic tak silnie nie mówi o życiu jak krzyż, na którym umarł Chrystus.
Wielu współczesnych sądzi, że krzyż nie współbrzmi z ludycznym stylem życia dzisiejszej społeczności. Mówią, że jest on znakiem śmierci i zakłóca radość życia. Dla chrześcijan ma on przeciwne znaczenie: krzyż głosi życie, które jest silniejsze niż śmierć! Dlatego krzyże jako znaki życia stawiamy na grobach czy w miejscach nieszczęśliwych wypadków i w ten sposób wyznajemy Chrystusa, który na krzyżu zwyciężył i obdarza nas życiem. Krzyż głosi życie. Jest drzewem życia.

Również krzyże, którymi posługujemy się, by przypominały nam zwycięstwo Chrystusa nad śmiercią i grzechem, mają swoją historię. Dlatego dziś zamiast komentarza zamieszczamy historię jednego z nich (czytaj poniżej).

2003-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kardynał-nominat Ryś: jeden wielki, święty Kościół jest w ruinie

2023-09-28 10:12

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Episkopat News

Na konieczność wyzwolenia z niewoli indywidualizmu wskazał podczas porannej Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II w bazylice watykańskiej metropolita łódzki, abp Grzegorz Ryś. W najbliższą sobotę, 30 września papież Franciszek włączy go do Kolegium Kardynalskiego.

Nawiązując do pierwszego czytania dzisiejszej liturgii z księgi proroka Aggeusza (Ag 1, 1-8), abp Ryś zaznaczył, że Boży nakaz odbudowy świątyni kierowany jest do osób wyzwolonych z niewoli babilońskiej, które po pięćdziesięciu latach niewoli przyszły do Jerozolimy. Ludzie ci wyszli z wielkim postanowieniem odbudowania świątyni Pańskiej, a wokół niej naród ten na nowo miał się zjednoczyć i powstać jako naród wielki. Powróciwszy do Jerozolimy, położyli fundamenty pod budowę nowej świątyni, ale następnego roku zaniechali tej budowy – przypomniał hierarcha

CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.

CZYTAJ DALEJ

Kolejne kościoły odzyskają dawny blask

2023-09-28 14:02

[ TEMATY ]

Zielona Góra

dofinansowanie

restauracja

konserwacja

Rządowy Program Odbudowy Zabytków

ks. Rafał Witkowski

Kościół w Przybymierzu, diecezja zielonogórsko-gorzowska

Kościół w Przybymierzu, diecezja zielonogórsko-gorzowska

Ogłoszono wyniki drugiej edycji naboru na renowację zabytków w Rządowym Programie Odbudowy Zabytków.

W województwie lubuskim dofinansowanie otrzyma 117 projektów. 66 z nich (na kwotę niemal 38 milionów złotych) dotyczy konserwacji i restauracji kościołów, wyposażenia świątyń oraz budynków przykościelnych. Projekty prac konserwatorskich i restauratorskich oraz robót budowlanych związanych ze świątyniami naszej diecezji, które otrzymały dofinansowanie w kwocie przekraczającej milion złotych, dotyczą:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję